Łódź filmowa. Miś Uszatek, Coralgol, Muminki, Wróber Ćwirek, Kot Filemon z Bonifacym... Filmy z bohaterami naszego dzieciństwa powstały w łódzkim studiu Se-Ma-For. Jak to się wszystko zaczęło?
W najbliższych dniach do Łodzi wrócą zarekwirowane z Se-Ma-Fora eksponaty. Lalki i dekoracje z bajek o Misiu Uszatku i Colargolu będzie można eksponować, ale pod pewnymi warunkami.
Ostatnio głośno zrobiło się o poważnych kłopotach Muzeum Animacji Se-ma-for w Łodzi. Cenne zbiory zajął komornik, nie wiadomo, jaka będzie ich przyszłość. Możliwe, że zostaną wystawione na aukcji. - Trzymamy rękę na pulsie - mówi Katarzyna Lubas, dyrektorka Muzeum Dobranocek w Rzeszowie. Placówka już szykuje się na przyszłoroczny jubileusz.
W budynku przy ul. Sienkiewicza 100 wciąż znajduje się wiele eksponatów z kolekcji muzeum.
Se-ma-for jest zamknięte do odwołania. W prokuraturze Łódź-Śródmieście toczą się dwa śledztwa w sprawie Muzeum Animacji.
Łódzkie Studio Animacji Se-ma-for wyprodukowało najsłynniejsze polskie bajki. Jego historia sięga 1947 roku, czyniąc go jednym z najstarszych w tej części Europy. Spotkać tu można kultowych bohaterów - Misia Uszatka czy Pik Poka, zapoznać się z fragmentami scenografii, lalkami technikami animacji oscarowych filmów takich jak "Tango" i "Piotruś i Wilk". Jakie animacje zrealizowane przez Se-ma-fora zawsze będziemy pamiętać?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.