Tokio 2020. Dwukrotny mistrz świata Sam Kendricks nie wystartuje w zawodach skoku o tyczce, ale to wcale nie oznacza, że Piotr Lisek jest bliżej olimpijskiego medalu.
Szczecińska Netto Arena na początku lutego po raz drugi w historii zamieni się w arenę zmagań najlepszych tyczkarzy świata. Obsady konkursu nie powstydziliby się nawet organizatorzy imprez najwyższej rangi.
Piotr Lisek świetnie radzi sobie na początku sezonu halowego. Jeździ po kolejnych niemieckich turniejach i osiąga coraz lepsze wyniki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.