W niedzielę 20 września na stadionie Włókniarza rozegrany zostanie pierwszy mecz finału PGE Ekstraligi między Betardem Spartą Wrocław a Unią Leszno. Dla naszych czytelników mamy 10 biletów na ten emocjonująco zapowiadający się pojedynek.
Znane są już ceny biletów na pierwszy mecz finału PGE Ekstraligi, który 20 września odbędzie się w Częstochowie. Za wstęp na pojedynek Betardu Sparty Wrocław z Unią Leszno kibice zapłacą drożej niż na półfinał z Unią Tarnów, który przyciągnął na trybuny około 10 tysięcy ludzi.
Po zwycięstwie 54:36 w rozegranym w miniony czwartek pierwszym meczu półfinału PGE Ekstraligi Betard Sparta Wrocław była o krok od awansu do wielkiego finału. W niedzielnym rewanżu przegrała co prawda w Tarnowie 40:50, ale obroniła przewagę wywalczoną w Częstochowie i będzie walczyć o złoto. Pierwszy mecz z Unią Leszno już w niedzielę 20 września.
Trener wrocławian Piotr Baron na pomeczowej konferencji prasowej po pierwszym półfinale PGE Ekstraligi tryskał humorem. Minorowe nastroje natomiast panowały w obozie zespołu Unii Tarnów.
Częstochowa okazała się jednak szczęśliwa dla żużlowców Betardu Sparty Wrocław. W przełożonym z niedzieli meczu wrocławianie pokonali Unię Tarnów 54:36 i są bardzo blisko awansu do finału PGE Ekstraligi.
W obecności blisko 10 tysięcy kibiców Betard Sparta Wrocław pokonała w czwartkowy wieczór Unię Tarnów i jest blisko awansu do wielkiego finału żużlowej PGE Ekstraligi. 18 punktów to kapitał, którego nie powinna zmarnować.
Damian Dróżdż, 19-latek, który pierwsze kroki w żużlu stawiał na torze przy ul. Olsztyńskiej, ma za sobą debiut w PGE Ekstralidze. Włókniarza Częstochowa nie reprezentował, a przed obecnym sezonem dość niespodziewanie pojawił się w kadrze Betardu Sparty Wrocław, gdzie trafił z Kolejarza Opole.
W czwartek 10 września odbędzie się w Częstochowie półfinałowy mecz PGE Ekstraligi pomiędzy Betardem Spartą Wrocław a Unią Tarnów. Drużyny wystąpią najpewniej takich samych składach jak w przerwanych z powodu opadów deszczu niedzielnych zawodach.
Mimo kiepskiej pogody, półfinał PGE Ekstraligi z udziałem Betardu Sparty Wrocław i Unii Tarnów przyciągnął na trybuny stadionu Włókniarza około 10 tysięcy kibiców. Fani dopisali, ale w związku z opadami deszczu mecz trzeba było przerwać. Nowy termin wyznaczono na czwartek.
W 6. wyścigu meczu Sparty Wrocław z Unią Tarnów groźny upadek zaliczył junior wrocławian Damian Dróżdż. - Było dość przyczepnie, pociągnęło mnie i upadłem. Ale nic mi się nie stało i to jest najważniejsze - mówi 19-latek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.