Tego, co napisałem, nie da się zatupać - mówi Cezary Łazarewicz, finalista Nagrody Literackiej Nike za książkę "Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa".
Stanisława Pyjas musiała znieść najpierw śmierć syna zaangażowanego w działalność opozycyjną, potem jego ekshumację i ponowny pochówek. Mieszkała w Gilowicach niedaleko Żywca.
Ta sprawa doczeka się zapewne wielkiej książki. Ale to jeszcze nie jest ta książka.
Dla śledczych to był rutynowy, niebudzący wątpliwości przypadek. Niezwykły stał się po godzinie ósmej rano, gdy komendant wojewódzki MO dowiedział się, że denatem jest student.
Nakręcił filmy o śmierci Pyjasa i ks. Popiełuszki, o Grudniu '70, o Holocauście i stosunkach polsko-żydowskich. Fiński dokumentalista Jarmo Jääskeläinen zmarł w wieku 84 lat.
Głosiciele czystości polskiej historii uznają tylko jedną prawdę: swoją. I biada temu, kto próbuje ją zweryfikować
Pyjas nie został zamordowany przez peerelowską bezpiekę, nikt przed śmiercią go nie pobił. Czemu udajemy, że tego nie wiemy?
Ta sprawa miała na mnie wyjątkowo silny wpływ. Zobaczyłam, jak działa mechanizm przemocy i ciągłej inwigilacji - mówi Dorota Nieznalska. W piątek w ECS wernisaż wystawy "Sprawa Stanisława Pyjasa"
Przed akademikiem Żaczek, tuż przy Błoniach, stanie w maju mierzący ponad dwa metry stalowy postument upamiętniający Studencki Komitet Solidarności. Jest też pomysł budowy w tym miejscu pomnika Stanisława Pyjasa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.