Pojazdy taktyczne "Ryś" miały służyć straży leśnej.
Strażnicy leśni doposażani są w automatyczną broń. Ostatnio ci z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku otrzymali ponad 50 karabinków Grot. Będą je mieli także w czasie służby na granicy polsko-białoruskiej, gdzie trwa kryzys migracyjny, a za tym humanitarny.
Grzybobranie w lubuskich lasach w szczycie i do akcji wchodzą strażnicy leśni. Zapowiadają wzmożone patrole. Bo? Kierowcy częściej wjeżdżają nielegalnie do lasów, mieszkańcy zostawiają tony śmieci i kradną drewno.
Mieczysław Malinowski, były komendant straży leśnej w Augustowie, ma otrzymać prawie 25 tys. zł odszkodowania od Lasów Państwowych. Do pracy jednak nie wróci. Malinowski walczy też o pięknie położony dom, który zajmuje z rodziną, a który należy do Lasów.
Jazda quadem po lesie - której efektem jest niszczenie ściółki, straszenie i płoszenie zwierząt - to dziś problem nr 1 polskich leśników. Kary, mimo że coraz bardziej dotkliwe, nie odstraszają tych, którzy urządzają rajdy na leśnych terenach
Mieczysław Malinowski, były komendant straży leśnej w Augustowie, wygrał właśnie pierwszą bitwę w sądzie. Obronił się przed zarzutem zniesławienia za to, że aktualnego komendata przedstawił jako kłusownika.
Będą m.in. pomagać ludziom, którzy zgubili się w lesie, ale największym wyzwaniem będzie chyba zwalczanie nielegalnych rajdów quadami w lasach. W kwietniu jeden ze strażników został potrącony przez kierowcę quada. Straż Leśna do 10 maja wzmoży patrole na terenie lasów podległych Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
Złodzieja przyłapał strażnik leśny, gdy ten wywoził furgonetką drewno z lasu. Potem policjanci otwierali oczy ze zdumienia.
Straż Leśna Nadleśnictwa Łomża wraz z tamtejszą policją zatrzymała trzech kłusowników, którzy zastawiali wnyki na zwierzynę i - jak się okazało w trakcie dochodzenia - powadzili nielegalny połów ryb.
Straż Leśna także w tym roku prowadzi akcję "Choinka" wymierzoną w złodziei świerków i jodeł. Pod lupę wezmą lasy, drogi leśne i jeżdżące po nich samochody.
Policja wspólnie ze strażnikami leśnymi patroluje podlaskie lasy. Szczególną uwagę zwracają na nielegalną wycinkę choinek oraz wykroczenia w ruchu drogowym m.in. wjazdu pojazdem do lasu.
Dramatyczne chwile przeżyła w poniedziałek pięcioosobowa rodzina, która kompletnie straciła orientację w lesie nad jeziorem Radodzierz.
Siedem wykroczeń, głównie związanych z bezprawnym wjazdem autem do lasu - to bilans niedzielnej, wspólnej akcji policji i straży leśnej w Puszczy Bukowej.
Przy drodze w pobliżu miejscowości Gniewczyna Tryniecka znaleziona została sarna, potrącona najprawdopodobniej przez pojazd mechaniczny. Złamana noga uniemożliwiała zwierzęciu poruszanie się. W Sieniawie znaleziony został bocian biały, który miał złamane skrzydło. Straż Leśna w Nadleśnictwie Sieniawa uratowała ranne dzikie zwierzęta. Są już pod dobrą opieką.
Blisko 80 strażników leśnych z trzech województw w szkole policji nauczyło się, jak skutecznie obezwładnić człowieka, sprawnie założyć kajdanki i posłużyć się pałką. Ale szkoleń będzie więcej - w tym dla strażników z Podlaskiego, gdzie znajduje się Puszcza Białowieska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.