Warszawscy urzędnicy uważają, że Szkoła w Chmurze nieprawidłowo wydawała pieniądze z dotacji oświatowej, przepłacając za platformę internetową, z której korzystają uczniowie w edukacji domowej. Finansowaniu tej formy edukacji przyjrzy się NIK.
Coraz trudniej o edukację domową bez czesnego. Czasem to tysiąc złotych rocznie, czasem 250 złotych miesięcznie. Szkoły, które do tej pory latami nie pobierały opłat od rodziców, zmieniają zasady.
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Szkoła w Chmurze wprowadza sito w rekrutacji. Chce poznać rodziny, które decydują się na edukację domową z Chmurą i lepiej sprawdzić, czy wiedzą, na co się piszą. Będzie list motywacyjny, prezentacja, sprawdzenie gotowości do samodzielnej pracy.
To nie jest wymysł rodziców, czy nauczycieli, to nie żadna efemeryda - edukacja domowa funkcjonuje w Polsce od blisko 34 lat. A ministerstwo znowu tnie koszty.
Ta matura w Warszawie była największą, która odbywała się w Polsce. Szkoła w Chmurze organizowała ją dla kilku tysięcy licealistów, którzy pod jej skrzydłami korzystali z edukacji domowej. Egzaminy zdało mniej osób niż przeciętnie w zwykłych szkołach.
Rodzice uczniów w edukacji domowej to ponad 100 tysięcy dorosłych, świadomych ludzi. Sto tysięcy wyborców pokazujących coś więcej niż czerwoną kartkę dla MEN.
Po okresie zachłyśnięcia się możliwościami, jakie daje edukacja domowa, część uczniów orientuje się, że taka forma nauki nie jest dla nich. Gdy próbują wrócić do systemu, okazuje się, że szkoły ich nie chcą.
Dwie duże marki edukacyjne połączyły siły, by wspólnie zaoferować uczniom nową formułę edukacji domowej. Nauka w TEB Edukacja Domowa ma być jak gra komputerowa z odblokowywaniem kolejnych leveli.
Przepisy wydają się jasne: każdy uczeń w edukacji domowej, raz w roku musi zdać stacjonarne egzaminy w szkole. Ale nie wszyscy się do tego stosują.
Egzamin maturalny z języka polskiego rozpoczął się w poniedziałek 5 maja o godz. 9. Zestresowanych maturzystów z VI LO im. J. Korczaka w Sosnowcu witały psy Margo i Tokio, pomagając im rozładować napięcie.
Ze Szczecina i Cieszyna, z Łodzi i spod Grodziska Mazowieckiego. Maturzyści z całej Polski przyjechali do Warszawy na największą w kraju maturę, którą przygotowała na terenie Legii Szkoła w Chmurze.
W poniedziałek zaczynają się matury. Na Mazowszu przystąpi do nich 58,5 tys. osób. W Warszawie organizuje je 269 szkół, w tym Szkoła w Chmurze.
Ponad pięć tysięcy maturzystów Szkoły w Chmurze przyjedzie w tym roku na egzaminy do Warszawy. Nie ma takiego budynku, który by temu sprostał, powstanie więc miasteczko maturalne. Z telebimami i nagłośnieniem wykorzystywanym przy koncertach gwiazd.
Po ogłoszeniu wyników matur ministra Barbara Nowacka była zaniepokojona, jak na tych egzaminach wypadli absolwenci Szkoły w Chmurze. Zlecone przez nią kontrole już się zakończyły, a wnioski są zaskakujące.
Czy Szkoła bez Granic, którą założyło małżeństwo z Warszawy, będzie konkurencją dla Szkoły w Chmurze? Placówek wspierających edukację domową jest znacznie więcej.
Około 200 uczniów z Katowic i okolic będzie pisać egzamin ósmoklasisty we wnętrzach Hotelu Vienna przy ul. Sokolskiej.
Około dwustu uczniów Szkoły w Chmurze będzie zdawać w maju egzamin ósmoklasisty w centrum konferencyjnym w Katowicach.
Z daleka było widać, że te rodziny są w edukacji domowej. To, co charakteryzowało rodziców, to: "odczepcie się"
Po kryzysie w relacjach z władzami Katowic, który o mało nie doprowadził do likwidacji tutejszej filii Szkoły w Chmurze, placówka stawia na nowe otwarcie na Śląsku.
O edukacji domowej zrobiło się głośno dzięki Szkole w Chmurze, którą jedni uważają za wybawienie od szkoły systemowej, a inni uznają za furtkę pozwalającą migać się obowiązku szkolnego. Ale edukacja domowa to nie tylko SwCh.
Z powodu konfliktu z władzami Katowic Szkoła w Chmurze w ostatniej chwili zrezygnowała z organizowania tegorocznych matur w tym mieście. W maju 2025 miało się to udać. Będzie jednak inaczej.
Szykuje się kontrola na dużą skalę szkoły, która w kilka lat przyciągnęła dziesiątki tysięcy uczniów. Placówkę krytykują już nie tylko urzędnicy, ale nawet nauczyciele ze Szkoły w Chmurze. - Robią tam wielką szkodę młodym ludziom - twierdzi jeden z nich.
MEN skontroluje, czy szkoły prawidłowo przeprowadzały egzaminy klasyfikacyjne, które są podstawą wystawiania ocen na świadectwach uczniów w edukacji domowej. Egzaminowanie online było dozwolone w czasie pandemii, ale część szkół nie zrezygnowała z nich do dzisiaj. Wśród nich największa, czyli Szkoła w Chmurze.
Szkoła w Chmurze pod lupą po wynikach matur. Uczennica drugiej klasy ocenia: - Dobre oceny na świadectwie są łatwe do zdobycia, egzamin państwowy to już inna historia. Jej rodzice dodają: - Nie jest to szkoła dla każdego.
Zaledwie pięć miesięcy temu Marcin Krupa, prezydent Katowic, wykreślił Szkołę w Chmurze z rejestru działających w mieście placówek oświatowych. Teraz jego pełnomocniczka zaprosiła społeczność SwCh do współpracy.
Igor z Poznania maturę zdawał z języka polskiego i angielskiego, a Michalina z Warszawy wybrała matematykę, angielski i geografię. Są jednymi z tysięcy chmurowych maturzystów, którzy pisali największą maturę w kraju.
Ponad 20,4 tys. ósmoklasistów z województwa śląskiego przystąpiło w środę 15 maja do egzaminu z matematyki. 200 pojechało zdawać egzamin do Warszawy.
Ponad 20,4 tys. ósmoklasistów z województwa śląskiego przystąpiło we wtorek 14 maja do egzaminu z języka polskiego. 200 pojechało zdawać egzamin w Warszawie.
- Chmurowi uczniowie wiedzą, że to kolejny egzamin w ich życiu. Nastroje są naprawdę dobre - zapewnia wicedyrektor Szkoły w Chmurze, Kamil Stachowiak. Szkoła w Chmurze po zeszłorocznych perturbacjach w Poznaniu gotowa była do matury już przed godz. 8.
- Od nauczycielki matematyki słyszałam, że Maks nie zostanie na kolejny rok, a to była trzecia klasa liceum. Róża trzy razy zmieniała szkołę podstawową. W końcu stwierdziliśmy wszyscy, że dość tego - opowiada Agnieszka Szulakowska.
Uczniowie katowickiej filii Szkoły w Chmurze na trzy miesiące przed maturą dowiedzieli się, że egzaminy zdawać będą w Warszawie. W poniedziałek (6 maja) wyruszyli do stolicy, by następnego dnia o świcie zjawić się na stadionie Legii.
W styczniu władze Katowic chciały zamknąć dwie placówki Szkoły w Chmurze zarejestrowane w tym mieście. Trzy miesiące później największy organizator edukacji domowej w Polsce podpisał porozumienie o współpracy z Uniwersytetem Śląskim w Katowicach.
Szkoła w Chmurze musi zorganizować egzaminy dla 5,5 tys. maturzystów i ósmoklasistów. Będą je zdawać w Poznaniu i w Warszawie, m.in. w salach Międzynarodowych Targów Poznańskich i na stadionie Legii. Szkoła szuka osób do pracy przy egzaminach, potrzeba ich kilkaset. Obiecuje nauczycielom nawet 500 zł dziennie plus koszty dojazdu i hotelu.
"Nie miałbym czasu na programowanie, gdybym uczył się w tradycyjnej szkole, w której wciąż byłem zajęty zakuwaniem do kartkówek i sprawdzianów".
- W mniemaniu rodziców, straumatyzowanych własnymi szkolnymi doświadczeniami, jeśli ktoś nie jest umęczony i przepracowany, to zapewne jego nauka nie jest skuteczna - mówi Mikołaj Marcela, autor książki "Nie jesteś skazanx na szkołę".
Po prawie trzech tygodniach niepewności uczniowie Szkoły w Chmurze zapisani do jej katowickich placówek mogą odetchnąć z ulgą. Miasto odwołało decyzję o jej likwidacji. Nie rozwiązało to jednak problemu z maturami.
Maturzyści Szkoły w Chmurze tak jak maturzyści z innych szkół do 7 lutego mają prawo zmienić swoje deklaracje maturalne, ale Katowice odcięły im dostęp do systemu. W związku z wykreśleniem szkoły z rejestru katowickich placówek piętrzą się problemy.
Kryzysowa sytuacja: Szkoła w Chmurze w Warszawie przyjmie dodatkowy tysiąc ósmoklasistów i maturzystów, by zorganizować im tu egzaminy, choć są zapisani do "Chmury" w Katowicach.
Katowice nie wypłaciły Szkole w Chmurze prawie 4 mln zł dotacji, którą otrzymały z budżetu państwa na jej uczniów. Miasto twierdzi, że SwCh nie dopełniła formalności, dyrekcja placówki - że miasto celowo chce ją zniszczyć. Na wszystkim cierpią maturzyści.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.