Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze otworzył dla pacjentów nowy parking na 250 samochodów. Powstał w ramach przebudowy układu komunikacyjnego szpitala, która pochłonie ponad 47 mln zł.
Na terenie Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze trwa przebudowa układu komunikacyjnego, dlatego lepiej uważać, gdzie parkujemy. Od poniedziałku auta przeszkadzające w robotach będą odholowywane na koszt właściciela.
Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze remontuje pomieszczenia zwolnione po przenosinach oddziału pediatrii do budynku Centrum Zdrowia Matki i Dziecka. Czeka nas kilka zmian.
W Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze ruszyły prace związane z przebudową układu komunikacyjnego, przestrzeni otwartych i kanalizacji deszczowej. To część projektu o łącznej wartości 47 mln zł.
Działalność pierwszego w województwie specjalistycznego szpitala dla dzieci rozkręca się już od listopada. Dziś zaplanowano drobną uroczystość i oficjalne otwarcie.
Sprzęt niezbędny, by leczyć nowocześnie, pochłonie blisko 4,7 mln zł. Zakupy zostaną sfinansowane z budżetu marszałek, bo szpitale przez nisko wyceniane procedury nie są w stanie kupić wszystkiego, o czym marzą lekarze.
Lekarze ze szpitala w Zielonej Górze przeprowadzili skomplikowany zabieg wykonania plastyki wieńcowej u podeszłego pacjenta, zmagającego się z poważnym schorzeniem serca. - Podobnego zabiegu nie znaleźliśmy w fachowej literaturze. Mógł być pierwszy na świecie - mówi dr Jan Węgłowski.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, twierdzi, że załatwił szpitalowi 30 mln zł na inwestycję z "Polskiego ładu" od rządu PiS. Władze szpitala dementują: "To kłamstwo". Pokazują też, jak w rzeczywistości wygląda "pomoc" prezydenta.
Prezydent Zielonej Góry i jego radni do spółki z klubem PiS będą blokować rozwój szpitala, w tym przeprowadzenie inwestycji, na którą lecznica otrzymała 30 mln zł z rządowego Polskiego Ładu? - Powinni się wycofać, skoro medyk nigdzie się nie przenosi. Ale jeśli chodzi o prezydenta, to jestem człowiekiem małej wiary - mówi Marek Działoszyński, prezes szpitala.
Z powodu rosnącej liczby zakażeń koronawirusem szpital w Zielonej Górze wstrzymał odwiedziny pacjentów na wszystkich oddziałach. Wciąż jednak będzie można przekazywać paczki.
Od tygodnia w szpitalu w Zielonej Górze pracują dwa nowoczesne aparaty do znieczulania, które ze zbiórki w 2020 r. zakupiła WOŚP. Kosztowały 345 tys. zł. W drodze są kolejne urządzenia.
Tak źle jeszcze nie było, w kraju przybywa po 30 tys. zakażonych dziennie, po blisko tysiąc w Lubuskiem. Szpital w Zielonej Górze poświęci kolejne trzy oddziały dla pacjentów z COVID-19.
Mija rok od momentu, jak w Zielonej Górze potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w Polsce. Szpital podaje: leczyliśmy 2134 pacjentów, zmarło 262 z nich.
Joachim to 10-miesięczny chłopiec, który od urodzenia cierpiał na bardzo ciężką postać choroby Hirschsprunga. W zielonogórskim przeszedł trwającą pięć godzin operację. Dzięki niej nie jest już skazany na żywienie pozajelitowe
Małego Nikodema uratowano w 25. tygodniu ciąży dzięki tzw. kordocentezie z równoczesnym przetoczeniem krwi dopłodowo. Lekarze zielonogórskiego szpitala przeprowadzili zabieg jako pierwszy w historii Lubuskiego. - Teraz pacjentki nie muszą już wyjeżdżać na podobne leczenie do innych województw - cieszą się lekarze.
W niedzielę szczepienia przeciwko koronawirusowi przyjęli pierwsi mieszkańcy woj. lubuskiego - władze i pracownicy szpitali w Zielonej Górze i Gorzowie.
- W związku z ciężką sytuacją epidemiologiczną, w której się znaleźliśmy, postanowiliśmy wspomóc Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze - ogłasza Lubuski Teatr.
Prezesi dwóch największych szpitali w Lubuskiem mówią, że druga fala koronawirusa już uderzyła, ale dzięki wsparciu marszałek mogą czuć się przygotowani. W drodze są kolejne inwestycje, także długofalowe, bo priorytetem musi pozostać leczenie "zwykłych" chorych.
Po wykryciu koronawirusa u anestezjologa ze szpitala w Zielonej Górze zamknięto OIOM i Centrum Urazowe. Po ponad tygodniu oddziały powracają do przyjmowania pacjentów. Personel i pacjenci są zdrowi.
Szpital w Zielonej Górze powoli wznawia planowe przyjęcia pacjentów. Przez dwa miesiące - od wybuchu epidemii koronawirusa - przyjmowano jedynie przypadki pilne i ostre.
Jeszcze niedawno Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, obrażał prezesa szpitala i twierdził, że lecznica bankrutuje. Dziś wchodzi ze szpitalem i lubuską marszałek w partnerstwo, by wybudować 4-poziomowy parking, boisko i jeszcze przebudować drogę. Inwestycję poprowadzi szpital.
Mieszkańcy oraz firmy nie zwalniają tempa i nieustannie wspierają zielonogórski szpital w walce z koronawirusem. Każdego dnia na konto lecznicy spływają kolejne złotówki, a personel może liczyć na niezbędny sprzęt. - Do zbiórki pieniędzy na nasz szpital namawia sama Eva Longoria!
Do zielonogórskiego szpitala ze wszystkich stron nieustannie nadciąga pomoc. Mieszkańcy oraz firmy nie są obojętni i chętnie wspierają personel medyczny w walce z koronawirusem.
To niesamowite, jak wielkie wsparcie od mieszkańców w czasie walki z koronawirusem otrzymuje szpital w Zielonej Górze. Ludzie dowożą medykom posiłki, maski, rękawiczki, ale też wpłacają pieniądze - łącznie już ponad 60 tys. zł.
Łukasz znalazł w sieci gotowy projekt przyłbicy, która świetnie nadaje się do ochrony osobistej przed koronawirusem. Długo się nie wahał: wspólnie z żoną Justyną odpalił domową farmę drukarek 3D i ruszyli z produkcją. - W ciągu jednego dnia mamy więcej tego typu sprzętu, niż do tej pory mogliśmy marzyć - dziękuje im personel szpitala w Zielonej Górze.
W ratuszu prezydent Janusz Kubicki bez pardonu zaatakował Marka Działoszyńskiego, prezesa szpitala w Zielonej Górze. Zarzuca mu zatrudnianie partyjnych działaczy i złe zarządzanie placówką. Kubicki twierdzi też, że szpital bankrutuje, choć w rzeczywistości jest jednym z najmniej zadłużonych w kraju.
Znika szpitalne ogrodzenie stawiane w czasach PRL. Rabaty i trawniki zostaną obsadzone roślinami. To będzie nowa przestrzeń.
Już za pół roku w zielonogórskim szpitalu działać ma nowa pracownia hemodynamiki. Będzie kosztować 10 mln zł i zajmie m.in. były gabinet prezesa. - To milowy krok - mówią lekarze.
Chodzi o budynek, w którym znajdują się dziś porodówka i oddział onkologiczny. Przebudowany zostanie m.in. dzienny oddział chemioterapii.
Noworodki z niedotlenieniem okołoporodowym muszą być wprowadzone w stan hipotermii. Jedynie tak można minimalizować skutki. Lekarze mają na to sześć godzin. Dzięki zakupowi nowej karetki zielonogórski szpital terapię rozpocznie już w drodze do lecznicy. W całym kraju są tylko trzy takie pojazdy.
Szpital w Zielonej Górze walczy z groźną bakterią New Delhi. Samorząd województwa idzie na zakupy, bo placówka potrzebuje nowego, specjalistycznego sprzętu. 100 tys. zł dołoży miasto. - Jako lekarz apeluję do polityków PiS: przestańcie robić kampanię na nieszczęściu szpitala - mówił w ratuszu Robert Górski.
Okręgowa Rada Lekarska krytykuje wojewodę Władysława Dajczaka za złożenie do prokuratury zawiadomienia na władze zielonogórskiego szpitala. Chodzi oczywiście o zakażenia groźną bakterią New Delhi.
New Delhi w polskich szpitalach jest od 2011 r. Walczą z nią Kraków, Poznań i wiele innych ośrodków, nie mówiąc o tych w USA czy krajach europejskich. W Zielonej Górze nie można mówić o epidemii - przekonuje Włodzimierz Janiszewski, epidemiolog, w latach 1987-1998 szef lubuskiego sanepidu.
Od tygodnia szpital w Zielonej Górze nie przyjmuje pacjentów, a to z powodu zarażeń niebezpieczną bakterią New Delhi. Na kryzysie ugrać próbują politycy PiS. Marek Działoszyński, prezes szpitala, wydał oświadczenie, w którym prostuje powielane przez nich nieprawdziwe informacje.
We wtorek karetka zielonogórskiego pogotowia została wezwana na ul. Węgierską. Zadzwonił jeden z mieszkańców, który martwił się "dziwacznym" zachowaniem trójki nastolatków. Okazało się, że byli odurzeni dopalaczami.
Stare, zardzewiałe ogrodzenie pamiętało PRL. Zniknęło kilka dni temu. I otworzyła się przestrzeń.
Rusza szósta edycja dni otwartych Funduszu Europejskiego. W dniach 10-12 maja będzie okazja, żeby wykonać darmowe badania w zielonogórskim szpitalu. I przy okazji się po nim rozejrzeć. Chętni mogą sprawdzić, jak pracują laboratoria.
Do szpitala w Zielonej Górze trafiła młoda pacjentka z Poznania, zmagająca z nowotworem złośliwym. Jedynym wyjściem była wielonarządowa operacja. Zakończyła się sukcesem.
Dziadek był osobą dumną i szanowaną. W zielonogórskim szpitalu to wszystko mu odebrali. Tego wybaczyć im nie potrafię... - pisze nasz czytelnik.
Niecałe 380 tys. zł na utworzenie klinicznego oddziału transplantologii w zielonogórskim szpitalu przekazała marszałek Elżbieta Polak. Kolejne 1,8 mln zł powędruje do lecznicy w Gorzowie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.