Izabela Bodnar zorganizowała w czwartek w Hali Stulecia konwencję z udziałem liderów Trzeciej Drogi: Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza. Marszałek Sejmu apelował, by nie bać się zmiany, zaś Rafał Dutkiewicz skrytykował Jacka Sutryka.
- Na mnie i inne członkinie komisji będzie wywierana presja. Już dostajemy maile z obelgami albo modlitwami. Zapewniam, że nie zmienimy zdania - mówi Dorota Łoboda, posłanka KO i przewodnicząca nowej komisji ds. prawa aborcyjnego.
Liderzy Trzeciej Drogi ogłosili wspólny start w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Właśnie kompletują listy. Liczą na wprowadzenie nawet 10 europosłanek i europosłów.
Hołownia przestaje być dla ludzi świeżym normalsem z realnego świata. Już nie rozmawia, nie tłumaczy, tylko wydaje decyzje. A w Koalicji Obywatelskiej myśleli, że samo uruchomienie trzech komisji śledczych wystarczy, żeby wyborcy PiS zagłosowali na nich
W czwartek w godz. 17 do Wrocławia przyjadą liderzy Trzeciej Drogi, by wesprzeć kandydującą w wyborach samorządowych Izabelę Bodnar, przedstawicielkę Polski 2050 Szymona Hołowni.
W czwartek w Sejmie toczyła się długo wyczekiwana debata na projektami aborcyjnymi. Ta, której obawiał się Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, szef Trzeciej Drogi. I która dzieli partnerów Koalicji 15 X. Co ciekawe, dzieli liderów, elektoraty już nie.
W środę rozpocznie się trzydniowe posiedzenie Sejmu. Jutro posłowie będą debatować nad projektami liberalizującymi prawo aborcyjne. Trwa konferencja prasowa marszałka Hołowni.
Przez miesiąc przeciągania debaty nic się nie stało? Owszem, stało. Jedna z matek odpowie za pomoc córce w aborcji, a kolejna dziewczyna otarła się o śmierć w szpitalu. Za aborcje płacimy my, darczyńcy i kobiety. Naliczyłyśmy polskiemu państwu dług 50 mln zł. Czas na spłatę - mówią w Sejmie aktywistki pomagające w przerywaniu ciąży.
Polska 2050 to największy przegrany wyborów samorządowych w Sosnowcu. Ugrupowanie pogrążyły zły wybór kandydatki na urząd prezydenta oraz wiara, że wystarczy zaprosić do miasta Szymona Hołownię i wygra się samo.
W obozie rządzącym mówią, że po wyborach najważniejsze jest odbudowanie relacji między koalicjantami. Bo już w noc wyborczą Lewica usłyszała: albo odda jedno ministerstwo, albo Włodzimierz Czarzasty nie zostanie marszałkiem Sejmu. To efekt sporu wokół aborcji, która podzieliła Trzecią Drogę i Lewicę.
- PiS wygrało wybory samorządowe, dlatego, że partnerzy się rozbiegli. W szczególności Szymon Hołownia i spółka, i rolnicy spowodowali ten wynik. Gdyby poszli razem, Prawo i Sprawiedliwość nie miałoby najmniejszych szans - komentuje wyniki wyborów były prezydent RP Lech Wałęsa.
Politolożka Anna Siewierska o wynikach wyborów: Władza skoncentrowała się na rozliczeniach, a zapomniała o młodych ludziach, którzy nie odnaleźli się w ciągu ostatnich miesięcy. Kwestie, które były dla nich najważniejsze, zeszły na dalszy plan.
- Już żeśmy marsz pogrzebowy grali, a okazało się, że powtórzyliśmy wynik i jesteśmy stabilną trzecią siłą - cieszyli się liderzy Trzeciej Drogi podczas wieczoru wyborczego.
W ostatnim dniu kampanii wyborczej Izabelę Bodnar wspierał Paweł Gancarz, wiceminister infrastruktury i Stanisław Huskowski, były prezydent Wrocławia. Zapowiadany Ryszard Petru utknął w Rzeszowie i stamtąd apelował, żeby głosować na kandydatkę Trzeciej Drogi.
- To czego PiS nie potrafił zrobić przez tyle lat, biorąc nas na zakładników, na naszych oczach się spełnia - mówił Szymon Hołownia, lider Polski 2050, na finiszu kampanii wyborczej w Białymstoku. Nawiązał tym do informacji, że Komisja Europejska zaakceptowała pierwszy wniosek Polski o płatność z KPO.
Ostatniego dnia przed ciszą wyborczą marszałek Szymon Hołownia wsparł w Zamościu kandydatów Trzeciej Drogi. - My w Polsce 2050 jesteśmy specjalistami od pozyskiwania pieniędzy europejskich dla waszych gmin, powiatów, województw - przekonywał lider ugrupowania.
W piątek 5 kwietnia, tuż przed ciszą wyborczą, w Łomży liderzy Trzeciej Drogi - marszałek Sejmu Szymon Hołownia i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz - spotkali się z mieszkańcami, żeby podsumować kampanię do samorządu i zachęcić do głosowania w niedzielę.
Nie mają kontrkandydatów, w gminach rządzą od lat i chcą nadal. W sześciu gminach okręgu radomskiego w wyborach samorządowych startuje tylko jeden kandydat na wójta
- Politycy nie chcą rozwiązać naszych problemów, które sami stworzyli. Nie chcą nam nawet powiedzieć, dlaczego nie chcą. Jeśli te problemy nie zostaną rozwiązane, będziemy wozić obornik pod domy posłów - zapowiedzieli protestujący w Białymstoku rolnicy.
W czwartek (4 kwietnia) rolnicy znowu mają protestować w całej Polsce. Tym razem głównie przed biurami poselskimi i senatorskimi. Mają pojawić się z "niespodziankami": paczkami obornika, słoikami gnojówki, snopkami słomy, produktami rolno-spożywczymi czy workami zboża.
W korytarzach można usłyszeć, że Tusk rozważa start na prezydenta RP i już dziś przygotowuje sobie grunt w Koalicji Obywatelskiej
Dwaj działacze Polski 2050 Szymona Hołowni ostro skrytykowali swoją posłankę Izabelę Bodnar, kontrkandydatkę Jacka Sutryka w wyborach prezydenckich we Wrocławiu. - Widać, że konkurencja coraz bardziej obawia się mojej wygranej - odpowiada Bodnar.
Decyzja Donalda Tuska zwiększyła szanse Jacka Sutryka na wygraną w I turze wyborów prezydenckich we Wrocławiu, ale jeśli dojdzie do II tury, to mogła przysporzyć zwolenników jego głównej rywalce - Izabeli Bodnar.
Koalicyjne spory o aborcję niebezpiecznie zbiegły się z kampanią samorządową. Na spotkaniach wyborczych politycy Trzeciej Drogi i Lewicy publicznie apelują do siebie nawzajem o rozsądek. - Atmosfera jest gęsta - słyszymy.
Pierwsze miejsce zajmują ex aequo marszałek Sejmu Szymon Hołownia i prezydent Andrzej Duda. Obaj mają poparcie na poziomie 50 proc.
Wybory samorządowe 2024. Szymon Hołownia przyjechał do Łodzi, aby pokazać, że wspiera Ewę Szymanowską, kandydatkę Trzeciej Drogi w walce o urząd prezydenta Łodzi. - Chcemy pokazać, że jest wybór - mówił. Były też pytania do Hołowni, marszałka Sejmu.
Nasi politycy nie mają poczucia odpowiedzialności za społeczeństwo. Nie są w stanie wznieść się ponad swoje poglądy. To krótkowzroczność Hołowni i Kosiniaka-Kamysza. Ale także Tuska, który mógłby o legalizację aborcji walczyć bardziej żarliwie. Jest szefem rządu, powinien dążyć do realizacji społecznych oczekiwań bardziej zdecydowanie - prof. Renata Mieńkowska-Norkiene.
- Nie możemy kłócić się między sobą, rzucać się sobie do oczu i podgryzać - apelowali na konwencji Trzeciej Drogi w Białymstoku jej liderzy - Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wystawienie dwóch komitetów miało zapewnić prezydentowi Zielonej Góry absolutną władzę w ratuszu. Tyle że poparcie udzielone kandydatom obu list, może go sporo kosztować. Jest przestępstwem. - Przeliczył się. Powinien zdjąć wszystkie banery, zniszczyć ulotki, bo łamią prawo - mówi Adam Urbaniak, radny i prawnik.
Panie narzekają, że na dancingach ani w życiu nie mają partnerów - nawet tych z odzysku. W Polanicy-Zdroju statystycznie jest ich najwięcej w Polsce, ale nie rządzą. - Żadna nie chce - słyszymy.
Troje profesorów, psycholożka społeczna Krystyna Skarżyńska oraz socjolodzy Andrzej Rychard i Przemysław Sadura, oceniają pierwsze sto dni rządu Donalda Tuska i główne postaci sceny politycznej: premiera, Hołownię, Kaczyńskiego i Dudę.
Wewnętrzne sondaże partii mogły pokazać, że w wyborach do sejmików wojewódzkich KO niekoniecznie prześcignie PiS.
Wyrzucenie do kosza planu wprowadzenia ekopodatków od aut poparł lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Zamianę akcyzy na ekoopłatę ekologiczną wciąż jednak zapowiada wiceminister klimatu Krzysztof Bolesta, były doradca Hołowni.
Rządząca koalicja Donalda Tuska, Szymona Hołowni i Włodzimierza Czarzastego nie rozpadnie się przez aborcję, choć głośno i publicznie się o nią spiera.
Wybory samorządowe 2024. - Prawa kobiet stały się kluczowym tematem w kampanii - mówił w Białymstoku lider partii Razem Adrian Zandberg. Zaapelował do Szymona Hołowni o sejmową debatę dotyczącą projektów ustaw aborcyjnych.
- Nie ma w Polsce alternatywy dla Koalicji 15 Października - przekonywał Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, podczas konwencji wyborczej w Poznaniu.
- Większość z nas jest za legalizacją aborcji do 12. tygodnia - przekonuje Kinga Gęsicka-Biały, członkini stowarzyszenia Polska 2050 i działaczka Strajku Kobiet, która startuje w wyborach samorządowych z list Trzeciej Drogi.
- Podpisałem zlecenie do prezesa NIK do wykonania całościowej kontroli przepływów finansowych między polskim państwem a związkami wyznaniowymi, szczególnie kościołem katolickim, w ciągu ostatnich ośmiu lat. Po latach sojuszu "tronu" i "ołtarza" czas, żeby państwo i Kościół wróciły na swoje miejsca- mówi marszałek Szymon Hołownia.
Najwyższa Izba Kontroli zbada dotacje na rzecz instytucji związanych z o. Tadeuszem Rydzykiem. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że podpisał wniosek do NIK w tej sprawie. I deklaruje, że to najwyższy czas, by "tron i ołtarz" wróciły na swoje miejsce.
Posłanki Lewicy złoszczą się na Hołownię, ale to nie ma znaczenia, czy i kiedy Sejm zajmie się aborcją. Bo na końcu i tak jest prezydent Duda
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.