Tadeusz Błażusiak, wielokrotny mistrz świata SuperEnduro, najechał na metalową linkę z drutem kolczstym, którą rozciągnięto w poprzek trasy. Do wypadku doszło w Hiszpanii. W Polsce na motocyklistów i kierowców quadów rolnicy też zastawiają podobne pułapki.
Już w sobotę (18 marca) w Arenie Gliwice rozegrane zostaną mistrzostwa świata SuperEnduro.
To mają być rekordowe zawody: aż 90 zawodników z 25 krajów wystartuje w sobotę w inauguracyjnej rundzie mistrzostw świata SuperEnduro w Krakowie. Polscy kibice liczą na Tadeusza Błażusiaka. - Słyszeć doping całej Areny, to specjalne wydarzenie - przekonuje rider.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.