Ann Telnaes, utytułowana i wieloletnia karykaturzystka "The Washington Post", w ramach protestu odeszła z pracy. - To zmienia reguły gry i jest niebezpieczne dla wolnej prasy - skomentowała redakcyjną cenzurę.
Przejmując po mężu stery "The Washington Post", była gospodyni domowa stała się wzorem dla wielu niedocenianych w pracy, słabo opłacanych kobiet. A z czasem także problemem dla amerykańskich polityków. Demaskowała ich kłamstwa, przyczyniła się też do upadku prezydenta Nixona.
Miliarder tłumaczy, dlaczego kontrolowana przez niego gazeta, przed wyborami prezydenckimi nie poprze żadnego z kandydatów. Twierdzi też, że nie wiedział, iż jego ludzie spotkali się w tym samym czasie ze starającym się o powrót do Białego Domu Donaldem Trumpem.
Sprytni, brutalni prawicowi Brytyjczycy kontra ckliwi, obudzeni lewicowi Amerykanie? Afera z "The Washington Post" nie jest taka czarno-biała
"Wyborcy DeSantisa to na wskroś wyborcy Trumpa", "Nominacja Trumpa przesądzona", "Wyścig robi się dwuosobowy - między Trumpem i Bidenem", "Wystartował wysoko, miał więcej miejsca, by upaść" - amerykańskie media komentują rezygnację Rona DeSantisa z prezydenckiego wyścigu po nominację Republikanów.
Amerykański dziennik "The Washington Post" przeanalizował kolejne dokumenty wyniesione z wojskowych serwerów USA. Tym razem to rewelacje związane z wojną w Ukrainie.
Zdjęcia Patryka Ogorzałka od lat ilustrują artykuły w "Gazecie Wyborczej". W środę wykonana przez Patryka fotografia znalazła się na pierwszej stronie jednego z największych i najstarszych dzienników w USA.
Robiła grafiki dla "The Washington Post" czy amerykańskiego "Playboya". Ewelina Dymek pochodzi z Nowej Soli. Graficzka i ilustratorka udowadnia, że dziś można pracować z każdego zakątka świata.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.