8 maja sejmowa komisja odpowiedzialności konstytucyjnej będzie głosować nad swoim sprawozdaniem w sprawie postawienie Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu.
Etap zbierania dowodów zakończony. Sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej zaczyna pisanie sprawozdania dla Sejmu w sprawie postawienia Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu.
Dwie decyzje Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, raport NIK, sejmowa komisja i Trybunał Stanu. Ale Maciej Świrski się nie zraża i uderza w TVP za debatę w Końskich
- Sukcesy gospodarcze Polski są spektakularne - mówił w czwartek prezes NBP Adam Glapiński podczas konferencji po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Tego samego dnia wyszła na jaw informacja o gigantycznej podwyżce wynagrodzenia prezesa, a dzień wcześniej przesłuchani zostali pierwsi świadkowie w sprawie postawienia Glapińskiego przed Trybunałem Stanu.
Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej przesłucha w środę pierwszych pięciu świadków w sprawie wniosku o Trybunał Stanu dla prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego.
Wszczęta przeciwko prezesowi Narodowego Banku Polskiego procedura o postawienie przed Trybunałem Stanu może "sparaliżować prace banku centralnego" i osłabić "fundamenty państwa polskiego" - oświadczył NBP.
Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uczynił wiele, by wzmocnić zarzuty obecnego rządu, iż kieruje nie państwową instytucją, tylko partyjnym instytutem, choć za publiczne pieniądze
Chodzi o niezwołanie przez Małgorzatę Manowską posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu.
- Nie można prowadzić postępowania w sprawie prezesa NBP - mówi kierująca TK Julia Przyłębska po wyroku ws. Trybunału Stanu dla Adama Glapińskiego. Co dalej z wnioskiem posłów koalicji? - Będziemy działać zgodnie z prawem - zapowiedział szef komisji odpowiedzialności konstytucyjnej.
Kontrolowany przez PiS Trybunał uznał za niekonstytucyjne przepisy o sejmowej procedurze, która pozwala postawić przed Trybunałem Stanu prezesa NBP.
We wrześniu sejmowa komisja rozpocznie prace nad wstępnym wnioskiem o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego. Ale wcześniej kontrolowany przez PiS TK uzna za niekonstytucyjne przepisy pozwalające tej komisji działać.
Posłowie PiS zaskarżyli w Trybunale Konstytucyjnym przepisy pozwalające postawić przed Trybunałem Stanu szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego. - Godzą w niezależność Rady - uważają skarżący.
Adam Glapiński ma kolejny kanał swojej tuby propagandowej. - Wara od banku centralnego. Nie możesz podnosić ręki na bank centralny. Nie ma państwa na świecie, w którym politycy rzuciliby się jak zwierzęta na bank centralny - grzmiał gość wtorkowego wydania TV prezesa NBP.
- Kieruję do procedowania, do komisji odpowiedzialności konstytucyjnej, wstępny wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego - oświadczył w czwartek 23 maja marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
- Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji udaje organ państwowy - powiedział były minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz, przedstawiając wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Macieja Świrskiego, szefa KRRiT
- Mam liczne zastrzeżenia do działania NBP. Stopy procentowe zostały podniesione zbyt późno - mówi prof. Marek Belka w rozmowie z serwisem Wyborcza.biz.
W środę miał zebrać się Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej i debatować na temat wniosku o Trybunał Stanu dla prezesa Adama Glapińskiego. Sprawa jednak nagle spadła z wokandy. A sam wniosek jest w poprawkach u prawników i zostanie złożony przed wakacjami.
"Maciej Świrski podjął działania godzące bezpośrednio w realizację konstytucyjnego celu KRRiT, jakim jest ochrona interesu publicznego w radiofonii i telewizji" - napisali posłowie w uzasadnieniu wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu Macieja Świrskiego, szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Bez losowania składów Trybunału Stanu szefowa Sądu Najwyższego, neosędzia Małgorzata Manowska bez problemu uchroni Adama Glapińskiego.
Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska nie zwoła pełnego składu Trybunału Stanu. Sześcioro sędziów TS domagało się posiedzenia, by zmienić regulamin.
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Wyborcy oczekują rozliczeń i dziś mogą mieć poczucie, że śledczy poważnie wzięli się do pracy. Ale też obecna koalicja i prokuratura będą rozliczane za swoje działania
- Prezes NBP nie brał udziału w polityce - mówił Artur Soboń, były poseł i członek rządu PiS. Próbował przekonywać, że nikt z zarządu banku centralnego nie należy do partii politycznej. Członkowie zarządu wystąpili na wspólnej konferencji w obronie Adama Glapińskiego.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, posłowie Koalicji 15 października 26 marca w południe złożyli w Sejmie wniosek o TS dla Adama Glapińskiego. "Zrobił z Narodowego Banku Polskiego przystawkę Prawa i Sprawiedliwości" - tłumaczą wnioskodawcy. Jak przypominał prof. Przemysław Litwiniuk, Glapiński ma 30 dni na honorowe odejście.
We wtorek posłowie Koalicji 15 października mają złożyć wniosek o Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego. Wtedy szef Narodowego Banku Polskiego miałby 30 dni na honorowe odejście. Ale nic takiego się nie wydarzy, jak wynika z jego najnowszych deklaracji.
Choć Trybunał Stanu do tej pory był wykorzystywany bardzo rzadko, to teraz statystyki mogą pójść w górę. Wniosek o postawienie przed TS Adama Glapińskiego jest gotowy. Rząd Donalda Tuska sformułował wobec prezesa NBP osiem zarzutów.
"Publicznie angażował się w agitację, także w ramach kampanii wyborczej, na rzecz partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość" - to jeden z ośmiu zarzutów wobec prezesa NBP Adama Glapińskiego we wstępnym wniosku dotyczącym postawienia go przed Trybunałem Stanu.
- Wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa NBP jest gotowy i zostanie złożony w najbliższych dniach - poinformował premier Donald Tusk na konferencji po posiedzeniu rządu.
Tak napisał były premier na portalu LinkedIn. I dodał: "ale nie biorą tego pod uwagę przy inwestowaniu". To komentarz do insynuacji Marty Kightley, pierwszej wiceprezeski Narodowego Banku Polskiego, która ma dostawać sygnały, że dla zagranicznych inwestorów Polska staje się krajem niestabilnym przez ataki na Adama Glapińskiego.
- Nie wykluczam, że będziemy dążyli do odwołania Macieja Świrskiego z powodu niegospodarności i braku transparentności w jego działaniach - mówi Bogdan Zdrojewski, szef sejmowej komisji kultury.
Dwa dni po odwołaniu z rady nadzorczej Enei Aneta Kordowska, znana z Polskiej Fundacji Narodowej, została zatrudniona w NBP. Szeregowi pracownicy mają dość i mówią nam: "NBP to nie agencja pracy. W styczniu dyrektorom przydzielono nawet 170 tys. zł. Mamy przekonanie, że najwięcej dostały osoby związane z PiS".
Pana już nie ma, panie prezydencie. Owszem, może pan jeszcze mącić i utrudniać, ale biegu rzeki pan nie zablokuje. Pana formacja to przeszłość i pan sam to przeszłość.
To, co prezydent robi w okresie przywracania w Polsce praworządności, radykalnie zmniejsza jego szanse na bezkarność.
Posłowie PiS zaskarżyli do Trybunału Konstytucyjnego zapis, zgodnie z którym już sama uchwała Sejmu o postawieniu Adama Glapińskiego przed Trybunał Stanu zawiesza go w czynnościach. Czyli mówiąc wprost: automatycznie powoduje, że nie jest on już prezesem Narodowego Banku Polskiego. TK stanął po stronie posłów PiS i Adama Glapińskiego.
- Mam prawo do informowania o możliwych naruszeniach prawa przez prezesa NBP - pisze wprost Paweł Mucha z zarządu Narodowego Banku Polskiego. Czy ten nominat prezydenta pogrąży Glapińskiego? Właśnie sugeruje to w swoim liście otwartym.
Grupa posłów PiS wystapiła do Trybunału Konstytucyjnego w obronie prezesa NBP Adama Glapińskiego. Ale posłowie, którzy rzekomo podpisali wniosek, nie wiedzą, co podpisywali, a nawet, że występowali do TK. - Pierwsze słyszę, że złożyłem wniosek - mówi jeden z nich.
Konstytucjonalista: Zaufania obywateli do urzędów nie zbuduje deklaracja "Polska jest demokratycznym państwem prawa"
- Presja ma sens - mówi o krótkim i merytorycznym wystąpieniu prezesa NBP Adama Glapińskiego Sławomir Dudek. Ale w dniu, gdy RPP decydowała o stopach, do zarządu banku dołączył prominentny polityk PiS Artur Soboń. Nie wiadomo też, ile NBP wydaje na zewnętrznych prawników. W 2018 r. było to prawie 23 tys. zł.
"Wyborcza" w poniedziałek napisała, że przewodnicząca Trybunału Stanu Małgorzata Manowska zmieniła regulamin Trybunału tak, by nadal mogła dowolnie wyznaczać składy i nie można było tego zmienić bez jej zgody. - Nie zgadzamy się z tym, podejmiemy próbę wprowadzenia losowania - zapowiada Adam Koczyk, nowo wybrany sędzia TS.
Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Jutro dowiemy się, czy to dlatego, że teraz prezes Adam Glapiński martwi się wysoką inflacją, czy zajmuje się już wyłącznie groźbami postawienia go przed Trybunał Stanu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.