Tegoroczny turniej tenorów miał bardzo wysoki poziom. Publiczność, która głosując różami, wybiera zwycięzcę, nie miała łatwego zadania.
Na koniec wszyscy uczestnicy Wielkiego Turnieju Tenorów zaśpiewali w amfiteatrze w Szczecinie słynną pieśń neapolitańską "O sole mio". Dali tak niezwykły pokaz wokalnych możliwości, że musieli bisować, a melomani nagrodzili ich owacjami na stojąco.
To już 23. Wielki Turniej Tenorów Opery na Zamku w Szczecinie. Muzyczna rywalizacja zacznie się w sobotę o godz. 20 w Teatrze Letnim w parku Kasprowicza. Do wyłonienia zwycięzcy będzie potrzebne 2,7 tys. róż.
Zwycięzca 22. Wielkiego Turnieju Tenorów od razu oczarował publiczność. Już w trakcie śpiewania przez niego pierwszego utworu z widowni rozległ się okrzyk: brawo!
Ośmiu śpiewaków z Polski, Włoch, USA, Bułgarii i Ukrainy wystąpi w słynnym Turnieju Tenorów organizowanym przez Operę na Zamku w Teatrze Letnim w Szczecinie.
Ośmiu śpiewaków z sześciu krajów zmierzy się w niezwykłym turnieju. Zaśpiewają znane i mniej popularne arie. O tym kto wygra, zdecyduje publiczność.
W Szczecinie są już uczestnicy 20. Wielkiego Turnieju Tenorów. W środę na Ładodze zacumowanej przy Łasztowni wylosowali kolejność występów i wspólnie zaśpiewali "O sole mio". - Zrobiono badania, że głos tenora ma w sobie coś, co wpływa na podniecenie - mówi dyrygent Vladimir Kiradjiev.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.