"Faktem jest, że powinienem lepiej przygotować się do święceń, być może odsunąć je w czasie, aby lepiej przemyśleć swoją wiarę" - chciał napisać Tymoteusz Szydło w oświadczenie dla mediów wyjaśniającym, dlaczego odchodzi z kapłaństwa. Mecenas Maciej Zaborowski skreślił mu to zdanie.
Tylko dwóch diakonów przyjmie święcenia kapłańskie w bielskiej katedrze. W 28-letniej historii diecezji nigdy nie było ich tak mało. Poprzedni zwierzchnik diecezji, 83-letni biskup senior Tadeusz Rakoczy, współpracownik Jana Pawła II, został właśnie ukarany przez Watykan za tuszowanie pedofilii.
Polska prokuratura i - na jej wniosek - przynajmniej jedna placówka dyplomatyczna wzywają na przesłuchania osoby, które zamieszczały w internecie wpisy na temat Tymoteusza Szydły w czasach, gdy jako ksiądz miał rzekomo zostać ojcem
Były duchowny i syn premier Beaty Szydło pracuje pod zmienionym nazwiskiem w firmie ERG Bieruń-Folie, której udziałowcami są Daniel Obajtek i jego matka Halina. To spółka, która w ostatnich latach dostała kilkadziesiąt milionów złotych publicznych dotacji i grantów.
Kuria potwierdza, że syn byłej premier nie pełni już posługi kapłańskiej w diecezji bielsko-żywieckiej.
Czy syn byłej premier został zwolniony z obowiązków kapłańskich? Tego się raczej nie dowiemy.
Czy ksiądz Szydło, jak zapowiadał, uruchomił procedurę uzyskania dyspensy od celibatu i zwolnienia z obowiązków kapłańskich?
Ks. Tymoteusz Szydło po kilku miesiącach urlopu zdecydował się w grudniu ogłosić światu, że porzuca stan kapłański. Po przeczytaniu jego oświadczenia pozostaje niesmak.
Ks. Tymoteusz Szydło chce zrzucić sutannę - to najgłośniejsze odejście duchownego, do stanu świeckiego w ostatnich latach. Tę trudną drogę przeszło wielu przed nim. Statystyki odejść księży biją rekordy, a liczba powołań spadła o 60 proc.
"Moja reputacja jako księdza jest zdruzgotana przez plotki i domysły. Z bólem stwierdzam też, że nie udało mi się pokonać kryzysu wiary i powołania" - napisał ks. Tymoteusz Szydło w oświadczeniu dla KAI. Poprosił o przeniesienie do stanu świeckiego.
- Z bólem stwierdzam też, że nie udało mi się pokonać kryzysu wiary i powołania. W tej sytuacji nie pozostało mi nic innego, jak złożyć w kurii diecezji bielsko-żywieckiej prośbę skierowaną do Ojca Świętego o przeniesienie mnie do stanu świeckiego (...)" - napisał ks. Tymoteusz Szydło w oświadczeniu przekazanym Katolickiej Agencji Informacyjnej.
Ferujemy wyroki, zanim pojawią się dowody
Mateusz Morawiecki skrytykował doniesienia o prywatnym życiu ks. Tymoteusza Szydły. Do słów premiera odniosła się Magdalena Adamowicz, żona zamordowanego prezydenta Gdańska.
Gdy w sprawie przyczyn urlopu ks. Tymoteusza Szydło głos zabrał jego pełnomocnik, za obronę dobrego imienia byłej premier i nietykalności dzieci osób publicznych wzięli się politycy PiS i prawicowe media.
Prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz odniosła się na Twitterze do słów premiera Mateusza Morawieckiego, który krytykował doniesienia o prywatnym życiu ks. Tymoteusza Szydło. Dulkiewicz napisała: "Cieszę się, że od dziś każda polska rodzina jest świętością dla pana".
W skłóconym obozie władzy trwa rywalizacja w nowej sportowej konkurencji. Chodzi o to, by jak najgorliwiej oburzać się na krążące po kraju plotki o księdzu Tymoteuszu Szydle.
W ostatnich tygodniach w sieci można było znaleźć wiele informacji na temat rzekomego dziecka Tymoteusza Szydły, niektórzy spekulowali, że matką jest 16-latka. Adwokat Maciej Zaborowski, pełnomocnik księdza zaprzecza i ostrzega, że możliwe będą pozwy.
Cytowany przez Polską Agencję Prasową i Radio RMF mec. Maciej Zaborowski oświadczył we wtorek: "Całkowicie nieprawdziwe oraz zniesławiające, są pojawiające się ostatnio w przestrzeni publicznej plotki dotyczące rzekomej przyczyny urlopu księdza Tymoteusza Szydło".
Od września w kościele pw. św Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu regularnie miały być odprawiane msze trydenckie. Miał się tym zająć ksiądz Tymoteusz Szydło, przeniesiony tu z parafii w Buczkowicach. Parafianie przygotowywali się na jego powitanie, ale księdza nie ma.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.