W lidze VTB bez niespodzianki. W Kazaniu koszykarze Enea Zastalu BC Zielona Góra przegrali wyraźnie z euroligowym Uniksem 92:63. Obraz spotkania byłby niezły, gdyby nie to, że nasz zespół znów jakby odpuścił, kiedy było jeszcze sporo grania.
W pierwszym meczu pierwszej rundy play-off ligi VTB drużyna Uniksu Kazań bez najmniejszych problemów poradziła sobie na własnym parkiecie z Enea Zastalem Zielona Góra. Rosyjski klub zmiótł przyjezdnych wynikiem 87:60.
W środę koszykarze Enea Zastalu BC Zielona Góra rozpoczynają historyczną przygodę w fazie play-off międzynarodowej ligi VTB. W serii do dwóch zwycięstw zmierzą się z bardzo mocnym Uniksem Kazań.
Podobnie jak w pierwszym meczu obu drużyn, także i tym razem koszykarzom Stelmetu Enei BC Zielona Góra zabrakło skuteczności na dystansie, by myśleć o pokonaniu słynnego Uniksu Kazań. Przewaga atletyzmu gości była oczywista. Po urazie Drew Gordona zaprowadziła ich na dwucyfrowe prowadzenie.
Do przerwy w hali słynnego Uniksu koszykarze Stelmetu przegrywali 16 punktami i wyglądali przy rywalach mizernie. Zebrali się po zmianie stron, podeszli blisko, ale potem zabrakło kluczowych trafień i sposobu na zatrzymanie Erricka McColluma.
Uniks Kazań zlekceważył siłę koszykarzy Stelmetu, za co ci pogrozili przeciwnikowi palcem. Bogaty rosyjski klub losy spotkania przesądził dopiero w ostatniej kwarcie. Zielona Góra przegrała 73:82, ale godnie zakończyła debiutancki sezon w lidze VTB.
Koszykarze Stelmetu Enea BC Zielona Góra kończą zmagania w rosyjskiej lidze VTB. Ostatni mecz rozegrają w niedzielę we własnej hali z arcysilnym Uniksem Kazań, który w tym sezonie jako jedyny dwukrotnie ograł CSKA Moskwa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.