Urząd Morski w Szczecinie podpisał w poniedziałek umowę z firmą, która przygotuje dokumentację pozwalającą rozpocząć budowę nowego toru podejściowego do portu w Świnoujściu i planowanego tam terminala kontenerowego.
Nie ma nic wspólnego z tandetnymi, rządowymi pudłami w kształcie Polski. Solidną konstrukcję zaprojektowała rzeźbiarka ze szczecińskiej Akademii Sztuki. Szczecin otrzymał w prezencie ławeczkę upamiętniającą wartą prawie 2 miliardy złotych inwestycję. Stanęła na Łasztowni.
W Szczecinie nie było chętnego, więc zupełnie za darmo Urząd Morski przekazał swój historyczny statek małej gminie z woj. kujawsko-pomorskiego. To tam mieli śmiały pomysł na zagospodarowanie 60-metrowej jednostki.
Ponad rok po staranowaniu przez stumetrowy drobnicowiec, zaczęła się odbudowa jednej ze staw wyznaczających tor wodny Świnoujście-Szczecin. Uszkodzenia okazały się tak poważne, że konstrukcja powstanie od podstaw. Poznaliśmy także raport Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich w tej sprawie.
Najbardziej atrakcyjna część nadbałtyckiej plaży w Pleśnej (na Pomorzu Zachodnim) jest na całe lato zamknięta z powodu budowy umocnień brzegowych. Hotelarze są załamani, turyści zirytowani. - Jestem w odległości 400-500 m od plaży i jest hałas, jakby ciągle była burza - opowiada jeden z przedsiębiorców.
Pogłębienie toru wodnego Świnoujście-Szczecin to oczywiście inwestycja o historycznym znaczeniu dla szczecińskiego portu. Ale na to, by wykorzystać możliwości jakie to tworzy, trzeba jeszcze - niestety - poczekać.
Warte niemal 2 miliardy złotych prace oznaczały wydobycie 24 mln metrów sześciennych urobku. Zdecydowano, że we wschodniej części Zalewu Szczecińskiego zostaną z niego uformowane dwie wyspy. Pierwsza z nich została sfinalizowana. Przewidziana została jako siedlisko ptaków. Wiadomo już, że są tam siedliska mew, sieweczki, biegusa zmiennego, a nawet zagrożonego wyginięciem ostrygojada. Druga wyspa została uformowana w formie atolu. To gotowe brzegi zewnętrze, a w środku zamknięte wody Zalewu Szczecińskiego. Z upływem lat tej wody będzie ubywało, bo trafi tu urobek z prac przy utrzymaniu odpowiedniej głębokości toru. 12,5 metrowy tor zostanie w pełni wykorzystany pod koniec 2023 roku, kiedy do tej głębokości zostanie dostosowany sam port w Szczecinie
Warte niemal dwa miliardy złotych pogłębienie toru wodnego Świnoujście - Szczecin oficjalnie zakończone. Uroczystość finału inwestycji zorganizowano na malowniczym atolu, który powstał w wyniku prac. W przyszłości będzie drugą wyspą zbudowaną z urobku.
Urząd Morski w Szczecinie jest gotowy oddać za darmo swój statek "Planeta", który od 1982 roku służył do obsługi oznakowania pływającego torów wodnych. To kolejna jednostka, która mogłaby tworzyć szczeciński skansen morski.
To efektowny finał trwającego od 2007 r. remontu elewacji Czerwonego Ratusza, dawniej siedziby władz miasta, a obecnie Urzędu Morskiego w Szczecinie. W czwartek przecięto wstęgę, oficjalnie otwierając gruntownie wyremontowane tarasy i schody gmachu.
Z lotu ptaka widać już obrys jednej z dwóch sztucznych wysp, które powstają na Zalewie Szczecińskim. Usypywana jest z urobku z pogłębianego do 12,5 m toru wodnego Świnoujście - Szczecin.
Władze Świnoujścia porozumiały się z Urzędem Morskim w sprawie przebiegu trasy rowerowej łączącej to miasto z Międzyzdrojami. Co istotne, jest zgoda co do tego, by nawierzchnia była wykonana z jasnego betonu.
To nowoczesny, wielozadaniowy statek, który wszedł w skład floty szczecińskiego Urzędu Morskiego. Przy Wałach Chrobrego odbył się w sobotę chrzest statku "Planeta I".
Zaskakujący element rekonstrukcji rządu. W Warszawie powstanie Główny Urząd Morski. Po co, skoro urzędy morskie są tam, gdzie trzeba, czyli w Szczecinie i Gdyni? 8 lat temu Joachim Brudziński taką centralizację wyśmiewał.
Grupa Nurków Minerów z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża będzie w czwartek rano usuwać dwa niewybuchy z czasów II wojny światowej, które znajdują się w rejonie elewatora "Ewa".
Minerzy zneutralizują w czwartek trzy bomby głębinowe zlokalizowane na dnie Kanału Piastowskiego. Jesteśmy też coraz bliżej operacji usunięcia z dna największej konwencjonalnej bomby II wojny światowej.
Pogłębiarka "Amazone" wybagrowała już 3,4 mln metrów sześciennych urobku. Na powstające z niego wyspy wpadły już dwa jachty. W piątek byliśmy na Zalewie Szczecińskim zobaczyć, jak wygląda pogłębianie toru wodnego Świnoujście - Szczecin do 12,5 m.
Nie spodziewaliśmy się, że z dna wydobytych zostanie tak wiele obiektów - mówi Aleksander Ostasz, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.
Urząd Morski oficjalnie przekazał "plac budowy" wykonawcy pogłębienia toru wodnego Świnoujście-Szczecin do 12,5 m. Prace przygotowawcze zostały już wykonane, a do Szczecina zmierza pierwsza pogłębiarka refulująco-ssąca - "CSD Amazone".
To remont ostróg, które stanowią część falochronu - tak Urząd Morski w Szczecinie wyjaśnia, co robią maszyny budowlane na falochronie centralnym w Świnoujściu.
Drapieżnik, który wpadł do wody, został podjęty na pokład za pomocą koła ratunkowego. Kiedy osuszył skrzydła, odleciał w kierunku Nowego Warpna.
Wybudowane zaledwie kilka lat temu schody na Kawczą Górę koło Międzyzdrojów zostały zamknięte do odwołania z powodu naruszenia klifu. Strat na Wybrzeżu jest więcej, idą w miliony złotych.
Wybudowanie przystani na jednej z dwóch nowych wysp na Zalewie Szczecińskim proponuje Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych. Wyspy mają być usypane z urobku wydobytego w czasie pogłębiania toru wodnego.
Tor ze Świnoujścia do Szczecina pogłębiony do 12,5 metra, poszerzony do stu metrów, z nowymi obrotnicami, brzegami, a do tego dwie wyspy na Zalewie Szczecińskim. Holendersko-beligijskie konsorcjum podpisało dziś z Urzędem Morskim umowę na inwestycję wartą ponad 1,3 miliarda złotych.
Nowe łodzie i inne urządzenia do działań w portach, przystaniach morskich i pasie nadbrzeżnym zachodniego Wybrzeża Polski kupione będą dzięki 16-milionowej dotacji z eurofunduszy
Tę bardzo ważną dla regionu inwestycję ma zrealizować holendersko-belgijskie konsorcjum firm Dredging International nv i Van Oord Dredging and Marine Contractors bv.
Przetarg na pełnienie funkcji inżyniera kontraktu dla tej bardzo ważnej inwestycji wygrała poznańska spółka Sveco Consulting, która za swoje usługi dostanie ponad 11,5 mln zł. Kto będzie tor pogłębiał - nadal nie wiadomo.
Zwiedzanie "Syriusza", "Planety" i "Galaktyki" oraz pokazy ratownictwa - to atrakcje festynu rodzinnego "Pod biało-czerwoną" organizowanego przez Urząd Morski w Szczecinie.
Jak aktywnie spędzić wolny majówkowy czas? W Szczecinie i innych miejscowościach w najbliższych dniach odbędzie się sporo atrakcyjnych imprez dla całych rodzin
- Potencjalni oferenci, składając odwołanie, chcieli przede wszystkim uzyskać takie zapisy specyfikacji, które pozwolą im łatwo zmaksymalizować zyski - tak Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej komentuje działania startujących w przetargu na pogłębienie toru wodnego Szczecin-Świnoujście do 12,5 m.
Jest problem z przetargiem na pogłębienie toru wodnego Szczecin-Świnoujście. Potencjalni wykonawcy oskarżają Urząd Morski o fatalne przygotowanie dokumentacji i nierealne oczekiwania. To oznacza, że nieprędko doczekamy się realizacji inwestycji, a to groźba utraty unijnej dotacji na ten cel.
Dwie specjalistyczne jednostki zbuduje na zlecenie szczecińskiego Urzędu Morskiego gdańska stocznia Remontowa Shipbuilding. W poniedziałek podpisana została w tej sprawie umowa.
W środę wieczorem barka paliwowa wpłynęła w pomost na wyspie Bielawa. Wyrządziła spore straty. Prace trwały do późnej nocy.
O kontrakt warty ponad 200 mln zł rywalizują dwie stocznie - prywatna Remontowa Shipbuilding z Gdańska i kontrolowana przez państwo Nauta z Gdyni. Chodzi o budowę nietypowych statków dla Urzędu Morskiego w Szczecinie. Niestety, zastosowania nie znalazła nowa ustawa stoczniowa.
Czy 40-metrowy żaglowiec, którego wrak odnaleziono 300 metrów od główek świnoujskiego falochronu, został celowo zatopiony w 1870 r., aby utrudnić wpłynięcie do portu Francuzom?
Zakończył się remont południowej i północnej elewacji Czerwonego Ratusza, jednego z najbardziej imponujących budynków w Szczecinie. Urząd Morski oficjalnie zakończył inwestycję wartą 1,6 mln zł prezentacją nowego, choć "starego" oświetlenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.