- To był wyjątkowo pracowity weekend dla policyjnych "wodniaków" i służb Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego - nie kryją policjanci.
Szkolę ratowników od ćwierć wieku i przepaść między obecnym narybkiem a tym sprzed lat robi się coraz większa - mówi Jarosław Sroka, dyrektor Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Giżycku.
Do tragicznych wydarzeń doszło we wtorek 29 lipca we Wrocławiu. Ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wyłowili z Odry ciało.
W tym miejscu łatwo uderzyć w dno nawet kajakiem, a co dopiero dużym, pływającym domem z 25 osobami na pokładzie. WOPR interweniował na Duńczycy, gdzie tak zwany house boat utknął na mieliźnie.
Wspólna akcja ratunkowa szczecińskiego WOPR i policji. Na niebezpiecznym i trudno dostępnym terenie pomocy potrzebował mężczyzna, który złamał tam nogę. To obszar niemal bezludny, choć położony w geograficznym środku Szczecina.
Lód załamał się pod dwoma wędkarzami na jeziorze w Liciszewach (pow. toruński). Mężczyźni zostali wyłowieni przez ratowników WOPR i przetransportowani do szpitali. Obydwaj zmarli.
Sprzęt fotograficzny o wartości około 20 tys. zł i 1 tys. zł w gotówce ukradł złodziej ratownikom WOPR, którzy przyjechali do Wrocławia pomagać przy powodzi. Pojawiły się też "lewe" zbiórki pieniędzy i fałszywy wojskowy straszący wysadzeniem wałów.
Ponad 60 strażaków i 19 ratowników WOPR z Pomorza Zachodniego pomaga na południu kraju w walce z żywiołem. Jeżeli będzie potrzeba, to w miejsca objęte powodzią pojadą kolejne osoby.
Policjant wodny z Mazur: Taka sytuacja, trzy osoby w wyniku dużej prędkości spadają ze skutera wodnego. Chłopak i dziewczyna dopłynęli do brzegu, ale dziewczyna złamała kość udową, z przemieszczeniem
Ciała dwóch osób, rodziców, którzy rzucili się na ratunek 4-letniej córce na rozlewisku na Jeziorze Mikołajskim, odnaleźli w środowe popołudnie nurkowie. Znajdowały się na głębokości ok. 11 metrów.
W środę policja wznowiła poszukiwania rodziców czterolatki. Akcja trwa na przesmyku Przeczka, który prowadzi do jeziora Śniardwy. Ojciec zaginionej kobiety odebrał już wnuczkę ze szpitala.
Dzieci wraz z ojcem usiłowały przepłynąć w dmuchanych kołach na drugą stronę rzeki. - Pompowane zabawki nie zapewniają bezpieczeństwa w rzekach - ostrzegają ratownicy WOPR.
Ratownicy Beskidzkiego WOPR podali, że w niedzielę rano uratowali na Jeziorze Żywieckim dwóch wędkarzy, którzy nocą utknęli na odciętym od lądu skrawku ziemi. Trzeciemu z wędkarzy, który wypłynął, by ich ratować, zatonęła łódź, ale dotarł do brzegu.
Upały wyganiają nas z domów nad wodę: nad rzekę, zalew, jezioro. Ale nie wszędzie można się bezpiecznie kąpać. Sprawdź, gdzie na Podkarpaciu nad bezpieczeństwem kąpiących czuwają ratownicy, a czystość wody bada Sanepid.
Cała rodzina wchodzi na środek Wisły. Bo się da. Piaszczysta łacha, po której idą w każdej chwili może się zapaść.
Ratownicy płockiego WOPR-u uważają, że należy rozstawić znaki "zakaz kąpieli" w miejscach niebezpiecznych, szczególnie na "dzikiej plaży" i wzdłuż całego płockiego nabrzeża. - Mamy duży napływ pracowników z zagranicy, którzy kompletnie nie znają naszego wodnego rewiru - tłumaczą.
Trwają poszukiwania 17-latka, który wpadł do Regi w Gryficach w czwartek około godz. 23. Ratownicy przeszukują rzekę.
- Jeśli do czerwca nie uda nam się zorganizować dodatkowych pieniędzy, to będziemy musieli sprzedać jedną z naszych łodzi - alarmuje szef mazurskich ratowników wodnych.
W Jelitkowie powstało Centrum Ratownictwa Wodnego, które poza sezonem letnim ma służyć pasjonatom wszelkich plażowych aktywności. Jednocześnie trwają rekrutacje ratowników na nadchodzący sezon letni.
Wrocławska policja szuka świadków sytuacji, do której doszło w sylwestrową noc na moście Grunwaldzkim. - Wiele wskazuje na to, że do Odry skoczyły dwie osoby, ale tylko jedna z nich wypłynęła - mówi oficer prasowy policji.
We Wrocławiu zaginęła 28-letnia obywatelka Azerbejdżanu. Wyszła z domu z kilkumiesięcznym dzieckiem, widziana była w okolicy jednego z mostów.
Dwa łabędzie - samica i jej młode - zostały poturbowane przez swobodnie biegające psy w parku Skaryszewskim. Na pomoc ptakom przyjechała Specjalistyczna Jednostka Ratownictwa ECO.
Policjanci, WOPR i Straż Rybacka doskonalili umiejętności współpracy w ekstremalnych warunkach.
Cały lipiec był upalny, mnóstwo ludzi wypoczywało nad wodą, więcej niż w latach ubiegłych - ocenia Marek Frąckowiak, rzecznik wielkopolskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Dla nas to trudny czas, ale i tak był spokojniejszy niż ubiegłoroczne wakacje.
Ostatni wakacyjny weekend pełen będzie wydarzeń i atrakcji zarówno w Płocku, jak i w okolicznych miejscowościach. Oto wybrane z nich.
Zawody odbędą się już w sobotę 26 sierpnia w rejonie molo w Płocku. Nad Wisłą będzie niósł się ryk silników o mocy nawet 500 KM. Początek - godz. 10.
Policjanci, strażacy, ratownicy WOPR i jednostek medycznych uczestniczą w poszukiwaniu 38-letniego mężczyzny, który wszedł z kolegą do Wisły niedaleko Nowego Dworu Mazowieckiego i nie wrócił na brzeg.
18 sierpnia grupa licząca 54 osoby odpoczywała na plaży we Władysławowie. Zdarzył się wypadek: kąpiel zakończyła się dramatyczną akcją ratowniczą. 11-latka trafiła do szpitala w Gdańsku.
Od kilku dni panują potężne upały, nad akwenami nieprzebrane tłumy. Tak było też we wtorek nad jeziorem Strzeszyńskim. Naszemu czytelnikowi nastrój popsuli jednak ratownicy WOPR.
Na jeziorze Bajkał w Kamieńcu Wrocławskim dwóch kajakarzy wypadło do wody. Jednego z nich nie udało się uratować. WOPR informuje: "Prawdopodobnie dostał ataku paniki".
Bydgoscy "wodniacy", wspólnie z ratownikami WOPR-u, przeprowadzili akcję ratunkową na rozlewisku w Pieczyskach.
Od soboty funkcjonariusze policji, Straży Granicznej i WOPR-u poszukiwali mężczyzny, który w Gdańsku wszedł z synem i deską SUP do wody i nie wrócił po pozostawione na plaży rzeczy osobiste. Zaginieni odnaleźli się w poniedziałek rano.
Kilka dni i cztery ofiary wody w okolicach Torunia i Świecia. Do większości tragedii dochodzi w miejscach niestrzeżonych. Powiadomienie służb jest spóźnione, a na skuteczną pomoc brakuje czasu. Warto zainstalować w telefonie aplikację "Ratunek". Numer alarmowy nad wodą: 601 100 100.
Fabryka Wody ogłosiła rekrutację na stanowisko ratownika wodnego. Kusi m.in. "atrakcyjnym wynagrodzeniem". Czyli jakim? Nie wiadomo.
Okazuje się, że praca ratownika wodnego jest niebezpieczna nie tylko z powodu trudnych akcji ratunkowych. W weekend na odpoczywających po służbie WOPR-owców napadł mężczyzna z ostrym narzędziem.
Mama ośmiolatki zgłosiła jej zaginięcie ratownikom z Sopockiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dziewczynka znalazła się 1,5 godziny później przy wejściu na plażę w Gdańsku.
Mimo ponadpółgodzinnej reanimacji prowadzonej przez wrocławskich ratowników nie udało się uratować życia mężczyzny, który postanowił popływać w stawie przy ul. Królewieckiej.
- Z roku na rok zauważamy coraz mniejszą liczbę ratowników - przyznaje wiceprezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Opolu. Na opolskich kąpieliskach rośnie konkurencja, ponieważ do przetargów przystępuje wiele zewnętrznych firm. Wielu ratowników WOPR w wakacje woli wyjechać nad morze, gdzie zarobią więcej.
Augustowscy wodniacy wspólnie z ratownikami WOPR zatrzymali nietrzeźwego kajakarza. Jak się okazało, 19-latek był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności. Mężczyzna trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe miesiące. Za pływanie kajakiem pod wpływem alkoholu został ukarany mandatem.
W czwartek, pół godziny przed północą dwaj młodzi mężczyźni skoczyli do Odry z Mostu Długiego w Szczecinie. Nic im się nie stało.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.