Dziś (21 lutego) obchodzimy na całym świecie Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego! Z tej okazji Wyborcza.pl zaprasza czytelników do sprawdzenia się w specjalnym dyktandzie "Sklepów cynamonowych". Specjalnie dla nas, fragment twórczości Brunona Schulza czyta Wojciech Pszoniak.
Dla Wojciecha Pszoniaka, aktora teatralnego i filmowego, w życiu liczy się poczucie sensu. Artysta twierdzi, że dzięki temu, że nie boi się siebie, swojej słabości, nie boi się też innych. Co jeszcze o nim wiemy?
Swoją przygodę ze sceną Wojciech Pszoniak rozpoczął w Krakowie. To tam studiował w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, zadebiutował w "Klątwie" Stanisława Wyspiańskiego, w reżyserii Konrada Swinarskiego, i występował na deskach Teatru Starego oraz Teatru Stu. W późniejszym czasie współpracował również z teatrami warszawskimi i zagranicznymi, w tym głównie francuskimi i brytyjskimi. Stworzył także wybitne kreacje filmowe, zwłaszcza grając w filmach takich reżyserów jak: Andrzej Wajdą, Jerzy Kawalerowicz, Agnieszka Holland, Filip Bajon, Krzysztof Zanussi, Leszek Wosiewicz i Henryk Dederka. Aktor jest również laureatem licznych nagród teatralnych i filmowych.
Wojciecha Pszoniaka świetnie znamy z kina, teatru i telewizji. Co sądzi o równości, Bogu i jakie są według niego przestrzenie w człowieku - przeczytajcie w Magazynie Świątecznym wywiad z aktorem, który przeprowadziła Donata Subbotko - "Wojciech Pszoniak: I tak pani nie zdąży"
Polub nas na Facebooku
Czego się boisz? O czym marzysz? Z kim chciałbyś pracować? Co cię wkurza? Wolisz psy czy koty?
Zadajecie sobie czasem takie pytania? To my zadajemy je aktorom, reżyserom, muzykom. Przedstawiamy kolejny odcinek naszego cyklu "Prześwietlenie". Tym razem Wojciech Pszoniak w rozmowie z Patrycją Wanat opowiada o Paryżu, swoich sąsiadach oraz rozprawia się z Warszawą. - Warszawa to jest miejsce, a nie miasto - mówi o stolicy.
Kliknij TUTAJ, żeby zobaczyć wszystkie odcinki "Prześwietlenia" >>>