Tysiące emerytów miało przez lata zaniżone świadczenia. Niektórzy z nich się zbuntowali i podali ZUS do sądu. Właśnie zapadł pierwszy prawomocny wyrok, dzięki któremu była nauczycielka dostanie 700 zł podwyżki i 30 tys. zł wyrównania. - Ten wyrok będzie miał znaczenie dla tysięcy innych osób, które też mogą domagać się sprawiedliwości przed sądem - mówią prawnicy.
ZUS co roku waloryzuje składki pracujących Polaków. W tym roku ponad 26 mln osób zyska 566,6 mld zł. Efekt? Przyszłe emerytury mogą być wyższe nawet o 500 zł. Oto ile konkretnie zyska każdy z nas.
Rząd podał, jaka podwyżka może czekać 10 mln emerytów i rencistów w marcu 2026 r. Przeciętne świadczenie ma wzrosnąć o ok. 196 zł brutto. A czy będzie druga waloryzacja we wrześniu przyszłego roku?
Spora podwyżka składek na ZUS czeka przedsiębiorców i samozatrudnionych w 2026 r. Wiemy, ile dokładnie zapłacą.
Kilkadziesiąt tysięcy emerytów otrzymuje zaniżone świadczenia. Dotyczy to osób, które przeszły "w złym" miesiącu na emeryturę. Rząd postanowił naprawić tę niesprawiedliwość. Kto dostanie podwyżkę?
Wdowy i wdowcy od lipca będą mogli pobierać dwa świadczenia. Wcześniej trzeba jednak złożyć odpowiednie wnioski. Ponad 90 proc. z nich złożyły do tej pory kobiety. Dlatego ministra pracy apeluje: "Mężczyźni, zgłaszajcie się, nowe świadczenie jest też dla was".
Polskie Stowarzyszenia Pogrzebowego szacuje, że koszt pogrzebu mieści się (w zależności od miejscowości) w przedziale od 6,6 tys. zł do nawet 16 tys. zł.
Żeby odzyskać nadpłatę, trzeba dopilnować terminu. Z kolei dług w ZUS-ie z powodu niedopłaty to widmo grzywny i odsetek. Rozliczenie składki zdrowotnej wielu nastręcza trudności, zwłaszcza że jej wymiar ciągle podlega zmianom.
Od czerwca zmieniają się limity dorabiania na emeryturze. Ich przekroczenie może skutkować zmniejszeniem, a nawet zawieszeniem świadczenia przez ZUS.
W Polsce przyjęło się myśleć, że nasza gospodarka stoi na najmniejszych firmach. To one mają być ucieleśnieniem przedsiębiorczości, generować miliony miejsc pracy, stanowić motor napędowy rozwoju. Rzeczywistość jest daleka od takiej cukierkowej wizji.
Szczegółowo wyjaśniamy, ile kobiety mogą zyskać i co muszą zrobić, aby skorzystać z największej od 25 lat luce w systemie emerytalnym.
To tajemnica skrywana od 25 lat, czyli od kiedy wprowadzono obowiązujący obecnie system emerytalny. Po serii naszych tekstów ZUS w końcu ujawnił, ilu Polakom dopłaca do emerytur i ile na to przeznacza.
- Nadziei na razie nie mamy żadnych, a koszty opieki nad mamą rosną z miesiąca na miesiąc - żali się Krystyna. Jacek też starał się o świadczenie wspierające na rodziców. Jego ojciec rozpatrzenia wniosku nie doczekał.
Kobiety mogą dwa razy przejść na emeryturę, a właściwie to dwa razy ją na nowo wyliczyć. Wszystko dlatego, że politycy i eksperci przeoczyli największą od 25 lat lukę w systemie emerytalnym. Po naszym artykule głos zabrał ZUS i potwierdził to, co napisaliśmy.
Politycy i eksperci przeoczyli ogromną lukę w systemie emerytalnym. Okazuje się, że Polki mogą przechodzić na emeryturę... dwa razy i system tego "nie widzi". Mało tego: im wcześniej odejdą z pracy, tym więcej zyskają.
Wojewódzki Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Województwie Wielkopolskim dokłada wszelkich starań, aby sytuacja uległa poprawie - zapewnia rzeczniczka WUW Nina Swarcewicz. - Ale my potrzebujemy pieniędzy, a nie usprawiedliwień i obietnic - odpowiadają niepełnosprawni.
Polacy powinni otrzymywać od ZUS pieniądze z tzw. subkont zmarłych członków rodziny w ciągu trzech miesięcy. Niektórzy na wypłatę czekają jednak dwa lata. Po naszych tekstach Czytelnicy zgłaszają, że wypłaty "odkorkowano". Wszystko dlatego, że do rozwiązania problemu delegowano dodatkowych pracowników Zakładu.
Specjalny dodatek dla osób niepełnosprawnych, który wprowadził obecny rząd, będzie wypłacany od maja, ale z wyrównaniem od stycznia. Niektóre osoby dostaną pieniądze z automatu, inni muszą wystąpić z wnioskiem. Oto co trzeba zrobić, aby dostać świadczenie.
"W ciągu tygodnia, maksymalnie trzech, poinformujemy, ile wynoszą dopłaty do emerytur minimalnych. Właśnie trwa liczenie" - zadeklarował ZUS. To efekt publikacji serwisu Wyborcza.biz. Do tej pory była to tajemnica.
Jeśli od 2026 roku zacznie obowiązywać nowa, niższa składka zdrowotna dla samozatrudnionych, to przepaść między etatowcami a zatrudnionymi na B2B jeszcze bardziej się pogłębi. Jak to możliwe? Składki płacone przez etatowców są nawet dwa razy większe niż te dla przedsiębiorców.
- Jestem sprawny fizycznie i szukam pracy. Idzie mi kiepsko, a mógłbym się jeszcze przydać - mówi Stanisław z Łodzi. Pomoże to, że od maja wchodzą w życie przepisy, dzięki którym łatwiej będzie zatrudnić emeryta?
Jesteś 30-, 40- lub 50-latkiem? Możesz spodziewać się niewielkiej emerytury. Politycy i eksperci przekonują jednak: pracuj dłużej, to podniesiesz świadczenie. Ale uwaga! Nie zawsze to się sprawdza.
Większość obecnych 30- i 40-latków, a nawet spora grupa 50-latków, będzie dostawać emerytury minimalne, do których będzie dopłacać budżet państwa. A to może rozsadzić cały system. ZUS jednak nie wie, ile dopłaty wyniosą w przyszłości. A najciekawsze jest to, że twierdzi, iż nie wie, ile dziś dopłaca rodakom do świadczeń.
Po głosowaniu w sprawie składki zdrowotnej jasno widać, że czekają nas poważne tarcia w koalicji.
Po wielkiej awanturze i sporach w koalicji w końcu udało się w piątek przegłosować dużą obniżkę składki zdrowotnej dla przedsiębiorców i samozatrudnionych. Skorzystają zarówno przedsiębiorcy na skali, na podatku liniowym, jak i na ryczałcie. Oto szczegóły.
Kontrole matek przez ZUS doprowadziły kobiety do przekonania, że istnieje zakaz zatrudniania kobiet w ciąży. - Z wielu pytań wynika, że kobiety boją się, że jeśli dostaną pracę w ciąży, to pracodawca będzie miał przez nie kłopoty - mówi Wojciech Zając, radca prawny.
Po naszym tekście o tym, że w ZUS czekają na nas dziesiątki tysięcy zł po zmarłym członku rodziny, czytelnicy zasypali nas pytaniami. Powtarzają się zazwyczaj dwa: jak długo trzeba czekać na wypłatę oraz czy pieniądze należą się tylko, gdy zmarły jeszcze nie odszedł na emeryturę. Odpowiadamy.
Ministra pracy z Lewicy naciska premiera Donalda Tuska i ministra finansów, aby przyjąć ustawę, o emeryturach stażowych, która pozwoli kobietom odchodzić na emeryturę nawet w wieku 53 lat, a mężczyznom po skończeniu 58 lat. To oznacza, że Polki i Polaków czekają biedaemerytury, a budżet - miliardy wydatków. To będzie też oznaczać, że będziemy mieli najniższy efektywny wiek emerytalny w Europie.
Wciąż wielu Polaków nie wie, że po zmarłym członku rodziny, można dostać nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Trzeba jednak złożyć wniosek do ZUS. Gdy wniosku nie złożymy, nie dostaniemy ani złotówki. Jak to zrobić?
We wtorek 25 marca rząd przyjął projekt ustawy o zwiększeniu zasiłku pogrzebowego i jego późniejszej waloryzacji. Pytanie, czy kandydat na prezydenta Sławomir Mentzen zagłosuje za. Wcześniej zapewniał, że zasiłek trzeba zlikwidować, a państwo powinno chować obywateli tak, jak "zbiera zwłoki martwej zwierzyny leżącej na drodze".
Tusk z Hołownią stanęli przed wyborem: albo obniżą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców, głosując razem z PiS, albo nie obniżą jej wcale. I co tu wybrać? A przy okazji mam też prośbę do przedsiębiorców popierających Konfederację: przeczytajcie ten tekst.
Aby mieć wyższą emeryturę, osoby już przebywające na świadczeniu, ale też pracujący czterdziesto- czy pięćdziesięciolatkowie powinni wystąpić z odpowiednim wnioskiem do ZUS o naliczenie tzw. kapitału początkowego. Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych pokazuje na przykładzie naszej czytelniczki, jak zdobyć odpowiednie dokumenty.
Polacy na PPK zarabiają lepiej niż na najlepszej lokacie bankowej. Korzystamy też z furtek, które pozwalają wypłacać pieniądze z programu bez podatku. Rząd właśnie zapowiedział jednak zmiany w PPK. Oto, co się zmieni.
Aby mieć wyższą emeryturę, trzeba wystąpić z odpowiednim wnioskiem do ZUS o naliczenie tzw. kapitału początkowego. Uwaga, taki wniosek powinni złożyć ci, którzy już odeszli na emeryturę, ale też 40- czy 50-latkowie, którzy cały czas pracują.
Od początku 2025 roku weszły w życie przepisy, które pozwolą wdowom i wdowcom pobierać dwa świadczenia. Seniorzy uważają jednak, że przepisy są niesprawiedliwe, a większe pieniądze należą się większej liczbie osób. Właśnie wsparli ich politycy Koalicji Obywatelskiej, którzy wystąpili z interpelacją do ministerstwa pracy.
- Właśnie dostaliśmy kolejną decyzję o nowym terminie rozpatrzenia wniosku o świadczenie wspierające. Niestety, liczę się z tym, że moja schorowana mama nie doczeka się wsparcia - alarmuje nas czytelniczka z Warszawy. Problem jest w całej Polsce. Choć ustawowy termin na rozpatrzenie wniosku to trzy miesiące, niektórzy czekają już dziesięć i nie widać końca.
Weronika Wilczyńska, Maria Ćwikła oraz Patrycja Sarecka nie miały sobie równych. Wygrały etap wojewódzki olimpiady ZUS.
Należy się 64 tys. wyrównania i 1,2 tys. zł podwyżki do comiesięcznej emerytury - taka była konkluzja ubiegłorocznego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w stosunku do 200 tys. seniorów. Rząd przygotował projekt zmian. Wiemy, czego mogą spodziewać się emeryci.
W ubiegłym roku ZUS skontrolował 486,4 tys. zwolnień lekarskich. W ich następstwie zakwestionował 36,6 tys. świadczeń chorobowych na kwotę 52 mln 953 tys. zł. Polacy, zamiast się leczyć, wyjeżdżali na wakacje, remontowali domy, a nawet brali śluby.
Osobom pobierającym rentę socjalną od nowego roku przysługuje specjalny dodatek. Trzeba jednak spełnić dodatkowy warunek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.