Nasi politycy lubią powtarzać, że szanują pracę, zwłaszcza "ciężką pracę". Z perspektywy 12 milionów pracowników najemnych pytanie brzmi jednak: czy idzie za tym chęć pomocy pracownikom?
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Osoby z niepełnosprawnościami od lat czekają na ustawę o asystencji osobistej. Obiecał im ją rząd, ale na razie nie może doliczyć się pieniędzy. O sprawie przypomniał Szymon Hołownia, grożąc rozpadem koalicji, jeśli ta obietnica nie zostanie spełniona.
Dla jednych to koniec "kultury zap...dolu", dla innych tylko lewicowe mrzonki. Fakt jest jednak taki, że idea czterodniowego tygodnia pracy w Polsce wchodzi do mainstreamu. Kiedy i czy weekend zaczniemy w czwartek?
- Za 275 mln zł, jakie trafi w tym roku do Funduszu Kościelnego, można wybudować 20 żłobków - wyliczyła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. I złożyła projekt ustawy likwidującej Fundusz. A co zrobił w tej sprawie Władysław Kosiniak-Kamysz?
- Fundusz Kościelny, który finansuje 95 proc. rent i emerytur księży, nie może być dłużej ZUS dla kleru - mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Lewica pokazała projekt ustawy likwidującej instytucję.
10 mld zł - lewica podaje skalę finansowego wsparcia dla Kościoła za rządów PiS. Zapowiada projekt ustawy o likwidacji Funduszu Kościelnego. Tyle że temat ma już swojego gospodarza - od roku zajmuje się nim wicepremier i lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Jestem jedyną kandydatką, dla której prawa kobiet to nie jest kwiatek do kożucha. Głos na innych jest stracony. Bezpieczeństwo to nie tylko zakup armatohaubic - przekonywała Magdalena Biejat, kandydatka Nowej Lewicy podczas swojej konwencji w Dniu Kobiet.
W Polsce istnieje absurdalne "prawo płci". Jeśli dochodzi do poronienia ciąży, a kobieta nie zna płci dziecka, nie należy jej się nic. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zaczęło pracę nad zmianą przepisów.
Koalicja Obywatelska proponuje zmiany w Kodeksie pracy, które gwarantowałyby jawność i transparentność wynagrodzeń. Do Sejmu właśnie trafił projekt, który zobowiązywałyby pracodawców do umieszczenia "widełek" w ogłoszeniach o pracę. Ale to nie wszystko.
Rocznie w całej Polsce do sądów trafia jedynie około 500 spraw dotyczących mobbingu, a wygraną pracowników kończy się mniej niż 10 proc. Nie dlatego, że nie doświadczają mobbingu, ale dlatego, że są to sprawy trudne do udowodnienia w świetle obecnych przepisów. Resort pracy zamierza to zmienić.
W połowie grudnia Nowa Lewica ogłosi, kto będzie reprezentował partię w wyborach prezydenckich. - Najwięcej argumentów przemawia za Magdaleną Biejat - mówi osoba z władz partii.
Sytuacja finansowa uniemożliwia prowadzenie aktywnego życia społecznego aż 17,3 mln Polaków. Liczba dzieci dotkniętych skrajnym ubóstwem wzrosła o 32 proc. "Mamy systemowy problem" - mówi dr hab. Ryszard Szarfenberg.
Renta wdowia i Aktywny Rodzic to póki co sztandarowe projekty ministerstwa, które przypadło Lewicy. Widać jednak wyraźnie, że partia musiała iść na ustępstwa z koalicjantami.
Lewica zastanawia się, jakiego kandydata lub kandydatkę wystawić w wyborach prezydenckich. "Większość głosów w dyskusji opowiadała się za kandydaturą kobiecą" - zdradziła Anna-Maria Żukowska.
- Nikt w tym momencie nie zastanawia się nad majowymi wyborami prezydenckimi. Decyzje zapadną po nowym roku - twierdzą politycy Nowej Lewicy. Okazuje się, że żadna z polityczek nie zamierza "bić się o 3 proc.".
Dzisiaj ostatnia niedziela wakacji, czyli... niedziela handlowa - jedna z zaledwie kilku takich w roku. Na tę chwilę zakaz handlu w niedzielę jest niepodważalny. Nawet mimo zmiany władzy.
Jedną z podstawowych barier demograficznych dla młodych osób, przyszłych rodziców jest często brak dostępnej opieki nad małym dzieckiem. Rozwiązaniem jest rozwój sieci żłobków i miejsc żłobkowych oraz wsparcie finansowe dla samorządu i rodziców - mówiła w Będzinie ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
W ślad za raportem NIK Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej złożyło w czwartek 18 lipca zawiadomienie do Prokuratury Generalnej na m.in. byłą ministrę Marlenę Maląg. - Piknikami 800 plus politycy PiS robili sobie kampanię wyborczą - mówi min. Dziemianowicz-Bąk.
Uważamy, że znacznie lepszym rozwiązaniem od tymczasowego i na dodatek selektywnego dodatku byłoby podniesienie wynagrodzeń zasadniczych pracowników pomocy społecznej o 1000 zł - zwraca się do rządu Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związkowej Alternatywy.
Na te zmiany od miesięcy czekało prawie 200 tys. pracowników i pracownic. Wśród nich są m.in. osoby pracujące w DPSach, obsługa w żłobkach czy rodziny zastępcze. Ale to nie wszystkie grupy, które resort pracy chce zatrzymać w sektorze publicznym.
Ministerstwo Pracy chciało, żeby płaca minimalna w przyszłym roku wzrosła do 4625 zł brutto. Ministerstwo Finansów mówiło z kolei o kwocie 4592 zł. Rząd podjął nieoczekiwaną decyzję. Teraz o wysokości płacy minimalnej dyskutować będzie Rada Dialogu Społecznego.
Poprawka wprowadzona do ustawy o sygnalistach przez Senat pozbawi ochrony osoby zgłaszające naruszenia prawa pracy. - To jest oczywisty i błąd i ewidentna próba wypaczenia sensu ochrony sygnalistów - mówiła ministra pracy. Ale poprawkę poparła sejmowa komisja.
Śledząc zapowiedzi zmian w wysokości płacy minimalnej, można popaść w konsternację. Najpierw ministra pracy mówi o zmianach w poziomie jej wyznaczania, potem premier obiecuje coś zgoła innego. To jak w końcu będzie?
- To nie jest kwestia tego, jakie mam zdanie o pracownikach, aczkolwiek doświadczenia mam różne, ale jeśli wprowadzamy korzystne rozwiązania dla jednej grupy społecznej, to powinniśmy zadbać o to, aby drugiej nie wyrządzić krzywdy - mówi Monika Gotlibowska, toruńska przedsiębiorczyni, która pięć lat temu była w zarządzie partii Wiosna Roberta Biedronia.
Będą dłuższe urlopy dla rodziców wcześniaków. Potwierdziła to w piątek 24 maja ministra Dziemianowicz-Bąk. Jak starać się o dodatkowe dni wolne?
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przyznała, że w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej analizowane są dwie opcje skrócenia czasu pracy: do 35 godzin tygodniowo, albo przez wprowadzenie wolnych piątków.
Sejm finalizuje prace nad ustawą, która będzie chronić sygnalistów przed odwetem za zgłoszenie naruszenia prawa. - Obowiązkiem państwa jest otoczyć te osoby ochroną - mówiła ministra rodziny i pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Według Konfederacji ustawa będzie chronić "donosicieli".
Szefowa resortu pracy i polityki społecznej zapowiedziała zmianę sposobu ustalania płacy minimalnej. Jeśli wejdzie w życie, w styczniu wzrosłaby ona o prawie 15 proc. rok do roku.
Co do tego, że system pomocy społecznej wymaga większych nakładów pieniężnych, Sejm był niemal zgodny. Przeciw zagłosowała tylko Konfederacja.
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy wprowadzającej zmiany w Kodeksie pracy. Rozszerzony został katalog substancji rakotwórczych i mutagennych. Zmiany mają zwiększyć ochronę zdrowia pracowników.
Najpierw kilka tygodni oczekiwania na nominację Doroty Bieniasz, a potem szybki zwrot akcji. To nie ona obejmie stołek prezesa ZUS.
Katarzyna Kotula szefową kampanii lewicy w wyborach do PE, pod koniec miesiąca kongres, na którym partia ogłosi kandydatów na europosłów - ogłosili politycy po spotkaniu zarządu.
Podsekretarz stanu w ministerstwie rodziny, pracy i polityki społecznej Paweł Zgórzyński odchodzi ze stanowiska - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna". Powodem tej decyzji, jak twierdzi gazeta, ma być bardzo zła atmosfera współpracy w resorcie, choć sam polityk mówi o "względach osobistych".
Po co układy zbiorowe między pracodawcami a pracownikami? Z doświadczenia innych krajów wynika, że im więcej takich układów, tym... wyższe płace. Dlatego rząd chce tak zmienić prawo, aby ułatwić związkom zawodowym ich zawieranie. Zdaniem związkowców i związkowczyń kierunek generalnie jest dobry. Diabeł jednak jak zwykle tkwi w szczegółach.
Skończyło się pierwsze posiedzenie rządu po wyborach lokalnych. Rada Ministrów zajęła się m.in. projektem ustawy o "babciowym". - Jeśli Sejm i prezydent nie zrobią nam kłopotów, to świadczenie powinno być dostępne od 1 października - mówił Donald Tusk.
- Przez lata utarł się pogląd, że opiekunki żłobkowe "tylko" przewijają i karmią dzieci. To nieprawda. Za tak odpowiedzialną pracę należą się większe pieniądze - mówi ekspertka edukacyjna Iga Kazimierczyk. Ministerstwo Pracy chce podnieść prestiż tego zawodu.
- Chciałabym, żeby w tej kadencji Sejmu mogło dojść do skrócenia czasu pracy - oświadczyła ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jej zdaniem taki krok byłby "inwestycją społeczną".
- Jest polityczne zielone światło: za chwilę zaproponujemy ustawę o związkach partnerskich - zapowiedziała Katarzyna Kotula rządowa pełnomocniczka ds. równości. Lewica podsumowała 77 dni w koalicji rządzącej.
Ministra rodziny i pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wskazała radzie nadzorczej nazwisko osoby, którą rekomenduje na fotel prezesa ZUS. Serwis Wyborcza.biz dotarł do informacji o tym, kto zastąpi Gertrudę Uścińską.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.