Analitycy prognozowali wzrost cen węgla dopiero w 2017 r. Tymczasem odbicie nastąpiło dużo wcześniej, głównie dzięki Chinom i letnim powodziom w Azji.
Informacja o podpisaniu przez JSW porozumienia z bankami w sprawie nowego harmonogramu spłaty ponad 1,3 mld zł długu wywołało kolejną mocną zwyżkę kursu akcji górniczej spółki na warszawskiej giełdzie. JSW idzie za ciosem i zapowiada kolejne działania restrukturyzacyjne, a analitycy prognozują nawet zysk netto.
Inwestorzy w końcu spojrzeli przychylnym okiem na Jastrzębską Spółkę Węglową. Jej akcje na warszawskim parkiecie rosną jak na drożdżach. Pomogła m.in. decyzja o przekazaniu deficytowej kopalni Krupiński do likwidacji.
W maju ceny węgla na świecie nieznacznie wzrosły. Pod koniec maja w portach ARA (Amsterdam - Rotterdam - Antwerpia) tona surowca kosztowała 49,79 dol. To o 3,78 dol. więcej w stosunku do notowań z kwietnia - podaje Agencja Rozwoju Przemysłu. Według analityków wzrost cen może być tendencją trwałą.
Jastrzębska Spółka Węglowa walczy o przetrwanie. W czwartek zarząd dokończył sprzedaż jednej z ciepłowni, którą spółka PGNiG Termika nabyła za 190,4 mln zł. JSW planuje dalsze oszczędności, m.in. chce przekazać część kopalni Jas-Mos do SRK wraz z pracownikami.
Jastrzębska Spółka Węglowa odzyskuje przychylność inwestorów po decyzjach o wyprzedaży majątku i zapowiedziach rządu o zaangażowaniu spółek państwowych w jej restrukturyzację.
Rada Nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej wybrała nowego prezesa. Został nim Edward Szlęk, dotychczasowy szef koksowni Przyjaźń. Szlęk pokonał 9 kontrkandydatów i okazał się czarnym koniem w wyścigu o fotel prezesa JSW. Stanowisko obejmie 27 kwietnia.
Rzesza drobnych inwestorów zarobiła na debiucie giełdowym Jastrzębskiej Spółki Węglowej niewiele lub wręcz nic. Giełdami w Europie i politykami wstrząsnęła agencja ratingowa Moody's, wróżąc problemy z Portugalią
Nie udało się powtórzyć sukcesu PZU czy GPW. Akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej dały zarobić na debiucie ledwie 3 proc.
168 tys. inwestorów indywidualnych z niecierpliwością czeka na jutrzejszy debiut JSW. Analitycy są zgodni, że data terminu jest dobra, a spółka może notować wzrosty. Z okazji debiutu JSW zaplanowała na środę piknik w Jastrzębiu-Zdroju, na którym zagrają Brathanki i Maryla Rodowicz.
Drobni inwestorzy dostali tyle akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej, ile zamówili. Analitycy są przekonani, że uda się zarobić na debiucie giełdowym 6 lipca.
Inwestorzy wykupili wszystkie akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej oferowane przez ministra skarbu, ale po cenie niższej niż maksymalna 146 zł
?Puls biznesu? szacuje, że cena sprzedaży akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej będzie niższa od ceny maksymalnej.
Wśród drobnych inwestorów jest spore zainteresowanie akcjami Jastrzębskiej Spółki Węglowej - donoszą maklerzy. Zapisują się nawet...związkowcy, którzy do tej pory sprzeciwiali się prywatyzacji firmy.
Za jedną akcje JSW inwestorzy zapłacą 146 zł. Oznacza to, że wartość oferty wyniesie 5,8 mld zł. Zapisy na akcje JSW startują już od jutra. Według nieoficjalnych informacji minimalna cena dla inwestorów instytucjonalnych ma wynieść 114 zł.
Górnicy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej dostaną ponad 5 proc. podwyżki, 10-letnie gwarancje zatrudnienia i ekstra premię za ubiegły rok. W zamian nie będą przeszkadzać państwu we wprowadzeniu kopalń na giełdę
Darmowe akcje JSW dostanie nawet 61 tys. osób. Górnicy - w zależności od stażu pracy i grupy, do której zostali zakwalifikowani - mają dostać od 19 do 31 akcji JSW. Oznacza to, że w zależności od wyceny na giełdzie, te pakiety mogą być warte 20-50 tys. zł. Na naiwnych już czyhają oszuści.
Minister skarbu Aleksander Grad prze do gigantycznej oferty publicznej Jastrzębskiej Spółki Węglowej, nie zważając na konflikt z załogą, który może obniżyć wycenę akcji. Stawką są grube miliardy dla kasy państwa
Jastrzębska Spółka Węglowa chce sprzedać w ofercie blisko 39,5 mln akcji. Skarb Państwa sprzeda tym samym 33,1 proc. akcji JSW na czym może zarobić do 4 mld zł. Cała JSW może być warta nawet 21,5 mld zł
Bankierzy inwestycyjni uważają, że Jastrzębska Spółka Węglowa może być warta nawet 24 mld zł - wynika z naszych informacji. Na sprzedaży akcji minister skarbu i górnicy zarobią grube miliardy. Telefony do spółki w sprawie pracowniczych akcji JSW się urywają
Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak podjął uchwały na walnym Jastrzębskiej Spółki Węglowej konieczne do złożenia prospektu emisyjnego w Komisji Nadzoru Finansowego. Zaskoczeni związkowcy nie protestują
Debiut Jastrzębskiej Spółki Węglowej na giełdzie 30 czerwca stoi pod wielkim znakiem zapytania, bo minister gospodarki nadal nie podjął uchwał na walnym spółki. Prawnicy gorączkowo pracują nad awaryjnym rozwiązaniem, aby prospekt złożyć do KNF
Trwający od środy w jastrzębskich kopalniach strajk włoski został zawieszony. Po 12 godzinach morderczych negocjacji zawarto wczoraj częściowe porozumienie. Górnicy dostali dziesięcioletnie gwarancje zatrudnienia.
W kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej rozpoczął się tzw. strajk włoski. Górnicy drobiazgowo przestrzegają procedur i przepisów bhp. Wydobycie może zmniejszyć się przez to nawet o 20-30 proc. Minister skarbu w liście do załogi kusi ją darmowymi akcjami.
Ministerstwo Skarbu zapewniło, że do pracowników JSW może trafić nawet 19 proc. akcji spółki wartych ponad miliard złotych. To nie przekonało związkowców do prywatyzacji spółki. Stwierdzili: - Potrzebne kolejne referendum wśród załogi.
Planowany na 30 czerwca debiut Jastrzębskiej Spółki Węglowej na giełdzie może zostać przesunięty. - Teraz najważniejszy jest kompromis z załogą - stwierdził w Katowicach wicepremier Waldemar Pawlak, a górnicy mu przyklasnęli. Kuluary giełdy aż huczą o konflikcie politycznym Pawlaka i ministra skarbu Aleksandra Grada
Nawet 30 mln zł strat przyniósł wczorajszy strajk w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Górnicy zapowiadają na kwiecień zablokowanie wysyłki węgla z kopalń. Rozzłoszczony strajkiem minister skarbu rozważa rezygnację z fundowania załodze darmowych akcji przed wejściem na giełdę
Jeśli dojdzie do strajku w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, to resort skarbu może zrezygnować z fundowania akcji dla części załogi nieposiadającej ustawowych praw do darmowych akcji pracowniczych - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie
Górnicy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej w referendum powiedzieli ?nie? prywatyzacji i poparli strajk przed wejściem spółki na giełdę. Zdaniem ekspertów minister skarbu i tak sprzeda akcje, ale z powodu ryzyka inwestorzy finansowi zażądają niskiej ceny
Czym zaspokoić apetyt tysięcy pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej, którzy nie mają prawa do darmowych akcji? Spółka... ufunduje im akcje - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Bez tego załoga może zastrajkować i wstrzymać prywatyzację
Górnicze rodziny z Jastrzębia i okolic wertują domowe papiery i ustalają, kiedy ojciec, dziadek czy mąż zaczęli pracować w kopalni. Pytanie jest na wagę złota, bo już za kilka miesięcy może przełożyć się na duże pieniądze - nawet 30 tys. zł.
Resort skarbu szykuje w tym roku wielkie oferty publiczne, m.in. banku PKO BP, bo rynki finansowe zalewane są świeżą gotówką.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
