Bohaterowie "Fucking Bornholm" nie zapomną tej majówki na długo.
Polski Instytut Sztuki Filmowej rozdał pieniądze na produkcję filmów fabularnych. Pierwszy raz w historii dotacje otrzymały głównie filmy reżyserowane przez kobiety. Zapytaliśmy Kasię Adamik, Dorotę Kędzierzawską, Annę Kazejak i Justynę Tafel, nad czym pracują.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.