Z jednej strony pchają tę sztukę naprzód działania młodych artystek i artystów, którzy traktują ją jako narzędzie wolnej wypowiedzi na tematy społeczno-polityczne. Z drugiej - ciągną w dół konserwatywni politycy i zastraszone instytucje kultury.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.