Władze Białegostoku informują, że w sobotę (18.02) wprowadzają na terenie miasta bezpłatne przejazdy Białostocką Komunikacją Miejską. Decyzja podyktowana jest przekroczeniem poziomu stężenia szkodliwych substancji w powietrzu.
Zamiast kasować bilet papierowy, decydujemy się na jego elektroniczną formę. Od lutego pasażerowie białostockiej Komunikacji Miejskiej mogą korzystać z aplikacji SkyCash na smartfony i w ciągu zaledwie dwóch tygodni skasowano w ten sposób 834 bilety.
Miał być rozbierany w październiku, potem w styczniu, ale stary dworzec PKS nadal stoi pusty, budowa nowego ani drgnęła i w najbliższych tygodniach nie ma na to szans. Mija miesiąc odkąd wojewoda podlaski rozpatruje pisma w tej sprawie od pięciu organizacji reprezentowanych przez Rafała Kosno. Nie ustalono jeszcze nawet, jaki mają one charakter.
O wprowadzenie w Białymstoku autobusów elektrycznych apeluje do prezydenta podlaskiej stolicy i białostockiej rady miejskiej poseł PiS Dariusz Piontkowski. Magistrat nie wyklucza takiej możliwości. Na pewno jednak takie autobusy na nasze ulice wyruszą nieprędko.
Nie masz biletu papierowego, ani karty miejskiej? Od 1 lutego każdy może kupić bilety Białostockiej Komunikacji Miejskiej za pomocą systemu płatności mobilnych SkyCash przez komórkę. Pierwszy bilet jest za darmo.
Dotychczasowy dworzec miał być wyburzony w październiku, ale nie było pozwolenia na budowę nowego, a więc i na rozbiórkę starego. Prace miały ruszyć w styczniu, ale od procedury odwołanie złożyło klika stowarzyszeń, choć sygnowane jest przez jedną osobę - Rafała Kosno.
Mieszkańcy pytają, czy powróci linia 111 do Supraśla Białostockiej Komunikacji Miejskiej, której nie ma od ubiegłego roku. BKM odpowiada, że nie otrzymał żadnych sygnałów o takich zamiarach gminy Supraśl. A burmistrz miasteczka - że chce rozmawiać o tym z prezydentem miasta, ale w wariancie większego finansowania przez Białystok. Bo jego zdaniem to mieszkańcy miasta przyjeżdżają do uzdrowiskowej osady.
Od dziś (2.01) już nie PKS Białystok, PKS Zambrów, PKS Siemiatycze, PKS Suwałki i PKS Łomża, ale jedna spółka PKS Nova odpowiada za transport tysięcy Podlasian. 2 stycznia Sąd Rejestrowy wydał postanowienie o połączeniu pięciu regionalnych przewoźników, co ma obniżyć koszty. Póki co, nie ma mowy o zwolnieniach, czy podwyżkach cen biletów.
Od 1 stycznia 2017 r. w gorzowskich autobusach i tramwajach można używać tylko biletów z logo Gorzów Przystań.
Po godz. 5 rano w piątek (30.12) udało się przenieść działalność kas PKS Białystok z dotychczasowego dworca, który ma być wyburzany, do zaimprowizowanego dworca tymczasowego w zabudowie kontenerowej. Pasażerowie, którzy już z niego korzystają, nie narzekają wcale na warunki.
W piątek (30.12) kasy biletowe PKS mają się przenieść z dworca do tymczasowych kontenerów ustawionych od strony Bohaterów Monte Cassino.
Związkowcy z PKS Suwałki, przeciwni łączeniu 5 spółek komunikacyjnych ostatnie nadzieje pokładali w wojewodzie, do którego zwrócili się o unieważnienie uchwały w tej sprawie zarządu województwa. Tak się jednak nie stało.
Spółka PKS Białystok w końcu otrzymała z magistratu długo wyczekiwane pozwolenie na budowę nowego dworca, który ma być gotowy latem przyszłego roku. To oznacza również, że może wyburzyć stary. Póki co wstrzymano się jednak z przenoszeniem obsługi pasażerów do obiektów kontenerowych, kasy w dotychczasowym budynku mają być czynne przez święta, a być może nawet do Sylwestra.
W tym tygodniu kasy biletowe miały przenieść się do niebieskich kontenerów, a stary dworzec PKS Białystok miał być zamknięty, tuż przed wyburzeniem - tak zapowiadały w środę (14.12) władze spółki. Sprawdziliśmy jednak stan rzeczy i okazało się, że w sobotę (17.12) podróżni bilety kupowali nadal w dotychczasowym obiekcie.
8 nowoczesnych autobusów MAN Lion's Intercity trafiło właśnie PKS Białystok i od czwartku ruszy w trasy. Od przyszłego zaś roku wejdzie w tabor jednej regionalnej spółki PKS Nova. Wciąż natomiast nie rozpoczęło się wyburzanie starego dworca, nadal nie ma pozwolenia z magistratu, ale jeszcze w tym tygodniu obsługa pasażerów przeniesie się do zabudowy kontenerowej.
Stanowiska odjazdowe autobusów zostały już przeniesione w nowe miejsce w związku z planowanym wyburzeniem obecnego dworca PKS i budową nowego, wraz z dwoma obiektami handlowymi. Pewne jest natomiast, że w tym tygodniu nie dojedzie jeszcze do zamknięcia samego dworca.
Trzy głosy marszałków z PSL za łączeniem pięciu regionalnych PKS-ów w jedną spółkę oraz dwa głosy "przeciw" wicemarszałków z PO - tak wyglądało głosowanie na wtorkowym (29.11) posiedzeniu zarządu.
-Źle by się stało żeby z powodów personalnych cały proces naprawy PKS został zablokowany, albo z tego powodu koalicja przestała istnieć - mówi marszałek podlaski Jerzy Leszczyński. - Jesteśmy za utrzymaniem koalicji, ale nie za wszelką cenę - dodaje członek zarządu, a zarazem prezes PSL w regionie Stefan Krajewski.
Nasze poparcie inkorporacji PKS-ów przy obecnej wiedzy byłoby głosowaniem w ciemno - powiedział Jarosław Dworzański, szef klubu radnych PO w sejmiku województwa. I rekomendował marszałkom z Platformy głosowanie przeciwko temu projektowi. W zarządzie mają dwa głosy na pięć, ale to może oznaczać rozłam koalicji z PSL.
Nie zburzono go w październiku, pewne też jest, że nie stanie się to w listopadzie. Mowa o dworcu PKS przy Bohaterów Monte Cassino w miejscu którego ma powstać nowa inwestycja. Termin jest krótki, ma być gotowa do 22 czerwca przyszłego roku. Czy firma Budner zdąży? - Poślizg można nadgonić, ale wiele zależy od tego, czy zima będzie ostra - mówi prezes PKS.
Ponad 4000 podpisów zebranych przeciw inkorporacji PKS w Suwałkach przez PKS w Białymstoku oraz ponad 2300 przywiezionych przez związkowców z PKS w Zambrowie - wszystkie one trafiły dziś (21.11) do marszałka województwa. Ten zapewniał, że połączenie pięciu spółek to jedyny ratunek, by utrzymały się na rynku. Związkowców to nie uspokoiło, nadal mówią o strajku.
W poniedziałek (21.11) związkowcy PKS Suwałki złożą marszałkowi podpisy przeciwko połączeniu spółek komunikacyjnych, tymczasem rada nadzorcza zawiesiła w czynnościach prezesa tej spółki Leszka Cieślika.
W poniedziałek (21.11) w południe związkowcy z Suwałk, Zambrowa i Siemiatycz chcą spotkać się z marszałkiem województwa, by przekazać mu kilka tysięcy podpisów zebranych przeciwko łączeniu pięciu spółek komunikacyjnych w jedną. Zapowiadają, że jeśli nie zmieni zdania, dojdzie do strajku, a autobusy nie wyjadą w trasy. I to być może wcześniej, niż 1 stycznia, kiedy ma dojść do połączenia.
Regionalne spółki PKS mają być połączone od 1 stycznia 2016 roku. Władze województwa zapowiadały, że opinii biegłego rewidenta w tej sprawie spodziewają się w końcu października. Wciąż jej nie ma, natomiast zebrano już prawie 3 tys. podpisów mieszkańców, przeciwko wchłonięciu PKS Suwałki przez PKS Białystok.
Dworzec PKS Białystok został pożegnany hucznie imprezą Up To Date. Miał być burzony w październiku. Nie ma jednak co się łudzić, ten termin nie będzie dotrzymany, bo spółka wciąż nie ma pozwolenia z magistratu na rozbiórkę i budowę nowego obiektu, który ma być gotowy do lata 2017.
Od 21 października BKM uruchamia nową linię komunikacyjną 108, dzięki której pasażerowie będą mogli dojechać z centrum miasta do cmentarza miejskiego w Karakulach.
W Suwałkach powstała społeczna inicjatywa przeciwko inkorporacji tamtejszego PKS, do spółki białostockiej. Stoi za nią adwokat Władysław Harkiewicz, który w ciągu dwóch dni zebrał już blisko 1000 podpisów mieszkańców. Akcja ich zbierania ma potrwać dwa tygodnie, potem petycja będzie przekazana marszałkowi.
W poniedziałek (10.10) przygotowywano teren, a we wtorek (11.10) ma nastąpić instalowanie kontenerów. Stworzą one tymczasowy dworzec na czas wyburzania obecnego i budowy nowego. Firma Budner ma na wszystko niespełna 9 miesięcy.
Budowano go długo, a do użytku oddano dokładnie 30 lat temu. Był symbolem nowoczesnego miasta, wstęgę uroczyście przecinali partyjni dygnitarze. Dziś - niefunkcjonalny, oszpecony reklamami i oklejony budkami, idzie do wyburzenia.
O ponad połowę i to stosunkowo niedużym kosztem zwiększy się od początku przyszłego roku liczba połączeń kolejowych w województwie podlaskim. W związku robotami na kolei pięciokrotnie zmieni się za to rozkład jazdy. Nie jest wykluczone, że regionalny pociąg dojeżdżający dotąd do Kuźnicy Białostockiej stację docelową miał będzie w Grodnie.
W związku z meczem rozgrywanym w niedzielę (2.10) o godz. 18 na Stadionie Miejskim przy ulicy Słonecznej 1 Białostocka Komunikacja Miejska uruchamia dodatkową linię i zwiększa ilość kursujących autobusów.
Temat łączenia pięciu podlaskich PKS-ów trafił na sesję sejmiku województwa. Radni opozycji podkreślali, że mają za mało informacji o całym programie i jego finansowych konsekwencjach. Stanowcze "nie" dla tego pomysłu wyrazili związkowcy z PKS-ów w Suwałkach i Zambrowie, natomiast marszałek Jerzy Leszczyński stwierdził, że jeśli opory będą silne, to można odejść od całego procesu, ale to wiąże się ze sprzedażą spółek.
Dziś w całej Polsce "Dzień bez Samochodu". To jedyna okazja także w Białymstoku, aby bezkarnie przejechać się autobusem miejskim za darmo, a gapowicze nie muszą rozglądać się nerwowo, czy aby obok nie stoi kontroler biletów. BIQdata sprawdza, w których miastach Polacy najczęściej podróżują komunikacją miejską bez biletu.
Dziś dzień będzie dość pochmurny i spodziewać możemy się miejscowych opadów deszczu. Obchodzimy dzień bez samochodu, białostoczanie za darmo mogą jeździć autobusami i taniej BiKeRami. Na jesienną już pogodę idealny będzie koncert bluesowy w Sześcianie. W Operze i Filharmonii Podlaskiej rozpoczyna się zaś dwudniowy Wschodni Kongres Gospodarczy.
Zostaw samochód pod domem. W czwartek przesiądź się do autobusu, albo wskocz na BiKeRa. Okazja? "Dzień bez samochodu".
3 października znów zaczną jeździć autobusy linii C, kursujące do kampusu Uniwersytetu w Białymstoku. Trasa przejazdu nie zmieni się, tylko godziny odjazdów zostaną nieco zmodyfikowane.
W całej Polsce jest ich zaledwie kilka. W Białymstoku - już cztery. Białystok stawia na nowe solarisy.
5 września na ulice Białegostoku po raz pierwszy wyjadą kolejne nowe autobusy. Do Komunalnego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej dotarły cztery autobusy przegubowe Solaris Urbino 18. - Nie będą to jednak solarisy jakie znamy z ulic naszego miasta, a najnowsze modele czwartej generacji różniące się designem, jak również wyposażeniem wewnętrznym - zapowiada magistrat.
Koniec wakacyjnej laby i powrót do szkół, a także rocznica wybuchu II wojny światowej - to wydarzenia związane z datą 1 września. Jeśli zaś chodzi o życie w mieście - od dziś zmieniają się rozkłady jazdy autobusów BKM i rozpoczyna się festiwal Wschód Kultury/Inny Wymiar.
W niedzielę osoby przemieszczające się po Białymstoku muszą pamiętać o objazdach i zamkniętych ulicach. Autobusy będą miały zmienione trasy. W centrum miasta będzie rekonstrukcja bitwy z 1920 r., przejedzie też wyścig kolarski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.