Gwiazda filmu "Smoleńsk" i partnerka kuzyna Jarosława Kaczyńskiego, która po zmianie rządu straciła intratny etat w TVP, znalazła zatrudnienie. Jak ustaliła "Wyborcza" - w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. W tle jest TV Republika - PiS na Lubelszczyźnie już oficjalnie hojnie wspiera stację Sakiewicza.
Aktorka "Smoleńska", partnerka kuzyna Jarosława Kaczyńskiego, zapowiada kroki prawne przeciwko TVP.
W środę wieczorem władze spółki TVP w likwidacji poinformowały, że telewizja skierowała do prokuratury zawiadomienie o przestępstwie. Chodzi o 1,5 mln zł wydanych za prezesury Jacka Kurskiego na fikcyjne zatrudnienie jednej tylko osoby.
Beata Fido miała być zatrudniona na "fikcyjnym" etacie. W 2023 r. spędziła w pracy jedynie 32 godziny.
Beata Fido ma duże szanse na Węża dla najgorszej aktorki roku. Jej rola w "Smoleńsku" jeszcze przed premierą była szeroko komentowana. Zwiastun filmu i kilka scen, w których drewnianym głosem wypowiada swoje kwestie był jedynie próbką jej umiejętności aktorskich. Aktorka, dla której "Smoleńsk" był trampoliną do sławy, robi od premiery filmu zawrotną karierę.
Nominacje do Węży dla najgorszych polskich filmów już znamy. W rywalizacji o tytuł gniota roku przoduje "Smoleńsk".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.