Inspektorzy sprawdzili place zabaw na terenie żłobków, klubów dziecięcych, przedszkoli, szkół oraz placówek opiekuńczo-wychowawczych.
W parku Sieleckim w Sosnowcu obca osoba zaczepiała dzieci. Większość dorosłych nie reagowała, a niektóre z dzieci z ufnością szły w nieznane. - Uderzyło mnie to, jak łatwo można uprowadzić dziecko - komentowała pozorantka.
Proponuje podwózkę, śledzi, częstuje słodyczami, nagabuje. W Poznaniu i okolicach wśród rodziców poruszenie - wypatrują czarnego samochodu, którego kierowca ma zaczepiać ich dzieci.
Mama uczennicy trzeciej klasy poinformowała o zdarzeniu dyrekcję. Sprawą zajmuje się policja, a rodzice wypatrują podejrzanego samochodu krążącego przy szkołach.
"Na 10 dorosłych uczestników tylko jedna osoba podała rodzica jako ślad dobrej relacji. Reszta uczestników mówiła o babci, dziadku, sąsiadce, nauczycielce". Rozmowa z psycholożką i psychoterapeutką Anną Szczepaniak o przemocy wobec dzieci
Moja znajoma mawia, że cudzoziemiec na polskim placu zabaw musi dojść do wniosku, że najpopularniejsze imię dziecięce to u nas "Uważaj". Pokazywanie lęku o dziecko to prosta droga to zrobienia z niego pierwszego ciamajdy w klasie.
Pasja córki karmi moje lęki. Czy dam radę się do nich przyzwyczaić?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.