Kolejny odcinek serialu o obniżkach cen biletów na PKP. Właśnie pokajał się premier Mateusz Morawiecki i obiecał interwencje w podległych mu resortach.
Styczniowe podwyżki cen biletów kolejowych zaskoczyły pasażerów. Państwowy przewoźnik podniósł je o prawie 18 proc. Po fali protestów zareagował premier, deklarując, że podwyżki zostaną cofnięte.
Z początkiem roku pasażerowie stracili możliwość zakupu biletu w kasie na dworcu w 40-tysięcznym Sieradzu. - Obawiam się, że niestety, ale tradycyjna sprzedaż biletów w kasach powoli odchodzi do lamusa. I wydaje się to trudne do zatrzymania - mówi ekspert.
Copyright © Agora SA