"Ta witryna może próbować wykraść informacje osobiste lub finansowe" - takie ostrzeżenie z wykrzyknikiem, na czerwonym tle wyświetla przeglądarka Microsoft Edge, gdy użytkownik próbuje dostać się na stronę oferującą rzekomo "drugi dochód inwestując 250 euro w Santander". I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że do witryny prowadzi reklama na głównej stronie przeglądarki Microsoftu.
Microsoft udostępnił nową, opartą na sztucznej inteligencji wersję swojej wyszukiwarki Bing każdemu, kto chce z niej korzystać. Do tej pory mogli z niej korzystać wyłącznie wybrani użytkownicy.
Wyszukiwarka Microsoftu, wspierana przez sztuczną inteligencję, nie chce rozmawiać o niektórych tematach, np. o prześladowaniach Ujgurów w Chinach, rzezi Ormian czy zagładzie Żydów.
Wiele wskazuje, że ostatnią rzeczą, o jakiej myślą producenci chatbotów, jest nasze bezpieczeństwo.
Kilka dni temu dostałem dostęp do nowego Binga, czyli wyszukiwarki Microsoftu wspartej sztuczną inteligencją (ChatGPT). Do tego, aby był on w ogóle użyteczny, jeszcze daleka droga.
Siri jest dostępna w języku polskim, a teleskop Webba jako pierwszy sfotografował egzoplanety. Oba te stwierdzenia są nieprawdziwe, ale sztuczna inteligencja twierdzi inaczej. Zaraz będzie kierowała naszą codziennością.
W 32. rocznicę masakry na placu Tiananmen w wyszukiwarce Bing firmy Microsoft nie można było zobaczyć żadnych zdjęć i filmów nawiązujących do wydarzeń z 4 czerwca 1989 r. w centrum Pekinu.
Google przejął firmę ITA Software Inc, która robi wyszukiwarki dla największych serwisów do zamawiania biletów lotniczych. Konkurencyjne firmy obawiają się, że przez to przejęcie mogą zniknąć z Google. Sprawą zajął się amerykański Departament Sprawiedliwości.
Według nieoficjalnych informacji portalu Businessweek.com rozmowy Apple'a z Microsoftem na ten temat mają się odbyć w najbliższych tygodniach.
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
