Osiedle powstaje w szczerym polu, dookoła zabudowań brak. Za to tuż obok przebiega droga łącząca ul. Podkarpacką z drogą ekspresową S19. Budowa osiedla Carpatia już się rozpoczęła, pierwszy blok ma być gotowy za dwa lata.
Wiele osób z powodu epidemii koronawirusa przeniosło się z pracą do domu. Kiedy nie wychodzimy z mieszkania przez wiele dni, bardziej niż wcześniej mogłyby nas irytować odgłosy życia sąsiadów. Tymczasem jest wręcz odwrotnie: liczba skarg na sąsiadów spadła.
Kiedy w Polsce zaczynała się epidemia koronawirusa, Paweł Żukowski wywiesił na balkonie karton z napisem "Damy radę". Nie wie, czy faktycznie "damy", ale podniósł warszawiaków na duchu, bo podobne kartony pojawiają się teraz w całym mieście.
Najdłuższy prosty blok mieszkalny w Warszawie - 508-metrowy budynek przy ul. Kijowskiej 11 - kończy 50 lat. Przypomina o tym namalowany na jego szczytowej elewacji mural z wizerunkiem wijącego się jak wąż jamnika.
Jedna klatka i 100 mieszkań. I to same kawalerki. Jak się żyje w gdańskim kawalerkowcu? "Nawet już nie zwracam uwagi na twarze, bo i tak nie nadążałam ich zapamiętywać, tak szybko się zmieniają".
Karaluchy zaczynają spadać z balkonu sąsiada, para za ścianą hałaśliwie uprawia seks, albo za głośno się kąpie, sąsiadka prowadzi gorszący styl życia, a dym z grila wdziera się przez okna. Rzeszowska spółdzielnia mieszkaniowa dostaje codziennie dziesiątki skarg na sąsiadów w bloku.
Specjaliści od rynku nieruchomości szacują, że w tej chwili w Rzeszowie buduje się około pięć tysięcy mieszkań. Rozpiętość inwestycji jest ogromna - od 75-metrowych deweloperskich wieżowców nad brzegiem Wisłoka do kameralnych szeregówek na obrzeżach miasta. W porównaniu do ubiegłego roku ceny mieszkań są wyższe. Ile za metr?
Spółdzielnia Mieszkaniowa "Nad Brdą" przygotowuje się do budowy bloku na Babiej Wsi. - Po zakończeniu remontu Kujawskiej to będzie bardzo atrakcyjna okolica - zapewniają inwestorzy.
Gotowy jest kolejny plan zagospodarowania dla terenu na os. Nowe Miasto w Rzeszowie. Obejmuje prawie hektar. Kiedyś na tym terenie prywatna firma chciała budować blok. Nie wybuduje, ponieważ plan tego typu inwestycji nie przewiduje.
- Ładny klocek, ale jednak klocek - oceniają sąsiedzi. Ale mieszkańcy mówią, że mimo małych okien wcale w mieszkaniach nie jest ciemno. Jak się żyje w najlepszym budynku mieszkalnym Warszawy?
Piętrowy blok mieszkalny widoczny jest od strony ul. Batorego, ale wjazd znajduje się przy ul. Ludowej. Inwestorem jest firma Perbud, która odpowiada również za budowę.
W ekspresowym tempie odbywa się budowa miniosiedla przy ul. Bełzy. Fachowcy są na etapie podłączenia prądu do nieruchomości.
30 grudnia radni zdecydują, czy w centrum osiedla Nowe Miasto powstanie dom kultury. Część działki wciąż należy do inwestora, który chce tu budować bloki. Uchwała radnych dająca zielone światło nowym planom skutecznie zablokuje deweloperską inwestycję
- Znajdowałam pluskwy wszędzie, miałam już dość. Rano budziłam się pogryziona. Musiałam wyrzucić dwa fotele, dwa piękne dywany i pościel - mówi starsza pani, mieszkanka bloku przy ul. Dąbrówki 2 w Rzeszowie.
Mieszkańcy bloków przy ul. Dynowskiej 17 i 19 dojeżdżają do domów dróżką z betonowych płyt. Obok jest nowa ulica, niemal gotowa, ale zamknięta dla samochodów osobowych. Jeździ po niej ciężki sprzęt, dla którego wybudowano tymczasowy dojazd z betonu. Mieszkańcy pytają: "Gdzie tu logika?"
Na osiedlu Zdrojowym, między ulicami Zdrojową, Źródlaną i Rzeźniczaka, trwa budowa czteropiętrowych bloków. Inwestorem jest zielonogórska firma EBF Development.
Prezydent Andrzej Nowakowski planuje, że do końca tej kadencji samorządu wszystkie stare azbestowe budynki na miniosiedlu Miodowa Jar zostaną zburzone, a w ich miejscu staną nowe.
EBF Development, zielonogórska firma Leszka Jarząbka, buduje cztery nowe bloki na terenie dawnej fabryki odzieżowej Dallas. Łącznie spółka odda do użytku 193 mieszkania.
- Polska przeszła przemianę gospodarczą. Przestrzeń wspólna zaczyna zanikać. Ludzie, szczególnie młodzi, mieszkania wynajmują i nie przywiązują się tak bardzo do miejsca i do sąsiada. Często go nie znają, więc dlaczego mają wspólnie dbać o roślinność? - pyta Tomasz Sosnowski, współautor książki
Obawiając się rosnących cen energii, także wspólnoty mieszkaniowe zaczęły inwestować w odnawialne źródła energii. Tak jak mieszkańcy bloku przy ul. Dickensa na Ochocie. Czy to się im opłaci?
Bezdomny mężczyzna przebywał na strychu żoliborskiego bloku trzy miesiące. Żeby się go pozbyć, administracja zbudowała na klatce schodowej zasieki z drutu kolczastego. Ale to wcale nie koniec tej historii - jej finał jest zaskakujący
W miejscu chałupki z dwiema izbami staną dwa nowe bloki. Bydgoski deweloper buduje mieszkania przy ul. Władysława Bełzy 44.
Przy ul. Nakielskiej stanie nowy blok. Inwestycja "Park nad kanałem" mieścić się będzie pod numerem 46.
- Budownictwo z wielkiej płyty ma przed sobą wielką przyszłość - mówi wiceminister inwestycji i rozwoju. Z dwuletnich badań technicznych blokowisk wynika, że architektura PRL-u trzyma się mocno.
Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju zleciło badania techniczne bloków z wielkiej płyty. Przeznaczy 7 mld zł na dopłaty do remontów. - Chcemy mieć pewność, że 12 mln Polaków może mieszkać w budynkach z wielkiej płyty jeszcze wiele lat - mówi wiceszef resortu.
Miasto sprzedało kolejna działkę na Szwederowie. Teren kupiła firma Moderator Inwestycje, która postawi tam bloki.
Dla kolejnych pokoleń mieszkanie będzie tym samym co Netflix lub Spotify. Zestawem możliwości ujętych w abonamencie. Ich będzie interesowało to, żeby ktoś odbierał im pranie i sprzątał. Mieszkanie, podobnie jak samochód, będzie dla nich usługą, a nie przedmiotem, który muszą mieć. Ze Zbigniewem Maćkowem rozmawia Dorota Wodecka.
Prezydent Janusz Kubicki musi się liczyć z tym, że w proteście wyjdziemy na ulicę. Chcemy się jednak dogadać, bo mamy lepsze rzeczy do roboty - mówią zielonogórzanie z os. Leśnego. I nie chodzi o to, że obok wyrośnie blokowisko na 5 tys. ludzi.
Ten projekt odbił się szerokim echem w całym kraju. Choć zasadniczo jest bardzo prosty: bydgoski fotograf Wojciech Woźniak odwiedził mieszkańców mrówkowca na Bartodziejach. I sfotografował ich duże pokoje. Okazało się, że mówią bardzo dużo o ludziach, ich stylu życia, przeszłości. Twórcy wystawy w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu, opowiadającej o 100-leciu niepodległości uznali, że prace Woźniaka, dużo mówią też o wolnej Polsce. I pokażą je na ekspozycji prezentującej dokonania polskiej sztuki ostatniego stulecia. - To duża nobilitacja, znalazłem się w szacownym gronie najciekawszych twórców ostatnich dekad - mówi Woźniak. O samy projekcie Duży Pokój opowiada tak: - Wszedłem do mieszkań starszych ludzi, koło siedemdziesiątki i jeszcze starszych. Rozważałem: fotografować ludzi czy wnętrza? I wybrałem tę drugą opcję. Czułem, że w ten sposób celniej oddam rozmaitość tego bloku i opowiem o osobowości jego mieszkańców. Ściany pokoi gościnnych bardzo dużo o nich mówią. W końcu duży pokój to wnętrze, do którego nie zapraszamy byle kogo. Tu spotykamy się z rodziną, z przyjaciółmi. Tu dzieją się ważne rzeczy. O tym wszystkim opowiadają ściany ich pokoi. To, co dla nich naprawdę ważne, jest w ramkach. Te meblościanki mówią dużo o ich przeszłości, o ich samotności dzisiaj. Wernisaż ekspozycji w CSW jest zaplanowany na 13 kwietnia. Zobaczymy na wystawie sześć fotografii z bydgoskiego mrówkowca.
Eksperci od budownictwa są zgodni co do jednego: wielka płyta może i jest niemal wieczna, bo niezniszczalna, ale wykonane z niej bloki już niestety nie. Zasadniczy problem tkwi pomiędzy płytami.
Spółdzielnia "Budowlani" rozpoczęła walkę z palaczami. Na prośbę mieszkańców.
Prezydent Janusz Kubicki podpisał umowę intencyjną w sprawie przystąpienia do rządowego programu "Mieszkanie plus". W pobliżu Szosy Kisielińskiej do 2019 r. wyrośnie nowe osiedle bloków. - Tu na razie jest ściernisko, ale będzie blokowisko - żartuje Kubicki.
Miesiąc temu dowiedzieli się o zmianie właściciela bloków. Dziesięć dni później ich czynsz wzrósł o 400 proc. Dla większości mieszkańców opłata znacznie przekracza miesięczne dochody.
Nowy tydzień w "Książce dnia" zaczynamy od świetnej pozycji dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Katarzyna Piętka (tekst) i Agata Raczyńska (ilustracje) przypominają "Gry i zabawy z dawnych lat"! Warto je sobie przypomnieć, warto wspólnie się bawić i - przy okazji - uczyć. Wydawnictwo, o którym mówi dziś Michał Nogaś, znalazło się w finale nagrody "Pióro Fredry" dla najładniejszej książki roku. Werdykt jury poznamy w tym tygodniu we Wrocławiu, gdzie w weekend odbędą się 25. Wrocławskie Targi Dobrych Książek.
Sezon budowlany w pełni, właściwie w każdej dzielnicy Białegostoku coś się buduje. Przedstawiamy wybrane inwestycje mieszkaniowe w naszym mieście.
Copyright © Agora SA