Przy ul. Brackiej posadzono ponad trzydzieści wysokich na dziewięć metrów platanów. Ale to mniej, niż przewidywał projekt. Przed jedną z kamienic urządzono tylko klomby - drzew nie posadzono, bo poprosił o to właściciel budynku.
"Zaleca się uczestnikom dokonanie wizji lokalnej w terenie oraz uzyskanie na własną odpowiedzialność wszelkich informacji o nieruchomości" - napisano w warunkach przetargu na sprzedaż kamienicy przy ul. Brackiej 5a, znanej z tego, że tu zginął powstaniec Antek Rozpylacz.
Nie będzie już w Warszawie placu pięciu rogów u zbiegu ulic Brackiej, Chmielnej, Kruczej, Szpitalnej i Zgoda? Radni ze Śródmieścia znaleźli dla niego nową, ale problematyczną nazwę.
W poniedziałek zaczyna się budowa tzw. placu Pięciu Rogów. Ratusz idzie za ciosem - także dziś ogłosi konkurs na koncepcję modernizacji ulic sąsiadujących z placem: Chmielnej i Brackiej. Chmielna ma stać się wygodniejsza dla pieszych i rowerzystów
Policja zgodziła się, by przez skrzyżowanie Szpitalnej z Chmielną jeździły tylko autobusy, ale najwyżej trzy na godzinę. To wstęp do zmian na tzw. placu pięciu rogów.
Mieszkańcy Brackiej oraz radni Koalicji Obywatelskiej, którzy zaapelowali do Rafała Trzaskowskiego o zabezpieczenie napisu, który ręcznie wykonała matka "Antka Rozpylacza", mogą być spokojni. Dzielnica gwarantuje opiekę nad tym wyjątkowym miejscem.
Mieszkańcy Brackiej apelują do Rafała Trzaskowskiego o zabezpieczenie tablicy upamiętniającej tymczasowe miejsce pochówku "Antka Rozpylacza". Napis ręcznie wykonała jego matka w 1945 r.
Pomysły zburzenia Pałacu Kultury kojarzą mi się z działaniami talibów strzelających z dział do starożytnych posągów Buddy w Bamianie. Wykute w skale istniały przez 1500 lat, ale nie przetrwały rządów prymitywnych fanatyków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.