Sąd z powodu obawy matactwa i grożącej wysokiej kary uznał, że Arkadiusz K., przedsiębiorca ze Śląska, pozostanie w areszcie. Dzięki szefowi Prokuratury Regionalnej w Lublinie, zaufanemu Ziobry, aresztu uniknął brat komendanta głównego policji, który usłyszał poważniejsze zarzuty niż Arkadiusz K.
Łukasz S., brat Jarosława Szymczyka, szefa polskiej policji, jest jednym z głównych podejrzanych w sprawie milionowych wyłudzeń podatku VAT. Zarówno znajomi generała, jak i mieszkańcy Kleszczowa koło Gliwic, w których S. ma zarejestrowaną firmę, niewiele wiedzą o biznesmenie.
Na trzy miesiące aresztował w środę lubelski sąd dwóch mężczyzn podejrzanych o udział w wielkiej karuzeli vatowskiej. Ten sam wniosek ws. brata komendanta policji Jarosława Szymczyka kazał wycofać zaufany prokuratora Zbigniewa Ziobry.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.