Ministerstwo nauki chce, by na stałe powiązać stypendium doktoranckie z płacą minimalną. Do swojego pomysłu musi jeszcze przekonać ministra finansów
Sejmowa komisja edukacji i nauki pozytywnie zaopiniowała rządowy projekt ustawy budżetowej na rok 2025 w zakresie szkolnictwa wyższego i nauki. Posłowie dodali uwagę, by zwiększyć środki na Narodowe Centrum Nauki.
"Przyjęty poziom wynagrodzeń - istotnie niższy od wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę - spowoduje dalsze spłaszczenie struktury wynagrodzeń na uczelniach, prowadząc do demobilizacji najlepszych naukowców" - oceniał w sierpniu minister nauki.
Zespół ds. Funduszu Kościelnego obradował w piątek w Warszawie. Poznaliśmy wstępne ustalenia grupy, którą kieruje Władysław Kosiniak-Kamysz, a także termin kolejnego posiedzenia. - Wszystkim zależy na szybkim zakończeniu prac - słyszymy w rządzie.
W poniedziałek Rada Ministrów będzie decydowała o założeniach makroekonomicznych do ustawy budżetowej na 2025 rok. Wynika z nich, że jeszcze w przyszłym roku inflacja będzie mocno powyżej celu.
Opublikowana w poniedziałek przez resort finansów "Biała Księga" ma być podsumowaniem rządów Mateusza Morawieckiego. Stan finansów publicznych po latach rządów PiS (2016 - 2023) jest paskudny, a skala nieprawidłowości, zaniechań i błędów - długa. Teraz trzeba będzie zapłacić rachunek.
PiS i prezydent Andrzej Duda grają brutalnie w grę, która doprowadzić może nawet do przedterminowych wyborów parlamentarnych. Budżet państwa w tym klinczu jest tylko bronią. Odpowiadamy na trzy najważniejsze w tym momencie pytania.
Uchwalenie budżetu bez Wąsika i Kamińskiego może skutkować rozwiązaniem Sejmu
Wojciech Kolarski, minister w Kancelarii Prezydenta, przyznaje, że w Pałacu nie wykluczają, że budżet państwa trafi do Trybunału Konstytucyjnego. Mało tego, zdaniem ministra możliwy jest wariant, że Andrzej Duda zawetuje ustawę budżetową, co jest wbrew konstytucji
Odchodzący rząd PiS ogłosił listę inwestycji, które dofinansuje w ramach programu "Rozświetlamy Polskę". Pieniądze dostanie 36 lubuskich samorządów.
Dynamicznie rosnąca minimalna płaca to wyższe koszty dla pracodawców zarówno w sferze prywatnej, jak i budżetowej. Szacuje się, że mogą one sięgnąć nawet 32 mld zł. Część z nich trafi do kieszeni pracowników, ale spora część zasili też budżet państwa.
- Tu można poczuć się bezpiecznie, zebrać myśli, poskładać swoje życie na nowo. Nie zatrzymała nas pandemia, nie zatrzymała nas panika - opisuje Ośrodek Wsparcia Ofiar Przemocy w Rodzinie SOS w Lesku jego dyrektorka. Ale teraz może zatrzymać ich rząd. Dyrektorka zamieściła na Facebooku dramatyczny apel o pomoc. Ośrodek nie dostanie pieniędzy z budżetu państwa i grozi mu zamknięcie. W podobnej sytuacji są trzy pozostałe ośrodki na Podkarpaciu.
Ten, kto wygra jesienne wybory parlamentarne, nie będzie rządził, ale administrował. PiS wydał to, co mógł. Jego decyzje całkowicie paraliżują finanse państwa na kolejne lata. Cel - zwycięskie wybory, a po nas choćby potop.
Wyciągają uczniów ze szkół, aby uczyć historii w naczepie ciężarówki. Czy mobilna lekcja z ok. 20-minutowym multimedialnym pokazem jest warta swojej ceny?
Nowe przedszkola, pieniądze dla Centrum Zdrowia Matki Polki i wiele inwestycji drogowych - to tylko niektóre z inwestycji w Łodzi, zaproponowanych do budżetu państwa przez senatorów opozycyjnych z województwa łódzkiego.
Nowa minister finansów w rządzie PiS Magdalena Rzeczkowska ma jeszcze słabszą pozycję niż jej poprzednik Tadeusz Kościński. A Kościński nie miał właściwie żadnej.
Mówili o jakimś nowym paradygmacie w ekonomii, o tym, że trzeba się zadłużać, bo odsetki są tanie. Mówili: "Kto nie wydaje, nie pije szampana". Wykorzystał to rząd Mateusza Morawieckiego. Czy teraz grozi nam scenariusz turecki?
Normalnie inflację gasi się w ten sposób, że RPP podnosi stopy procentowe. Robi to po to, aby zgarnąć z rynku pieniądze, których jest za dużo. Gdy stopy idą w górę, ludzie i firmy biorą mniej kredytów, depozyty też idą w górę, więc ludzie więcej pieniędzy oddają do banków. Teraz to kompletnie nie działa.
Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie lokalne samorządy ponoszą koszty zapewnienia opieki osobom uciekającym z tego kraju. Organizują im transport, noclegi i wyżywienie. Czy budżety tych miast mogą liczyć na rządowe wsparcie?
Nowe inwestycje rozpoczną się w Łańcucie, Lesku i Tyczynie. Każdy z projektów uzyskał dofinansowanie w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Zbudowanie trzech obwodnic będzie kosztowało ok. 250 mln zł.
Budowa nowej siedziby Teatru Muzycznego i tunelu na Starołęce, rozbudowa szpitala im. Strusia, a także remont palmiarni - to tylko niektóre projekty opozycji, które mają być finansowane z budżetu państwa. Zostały oficjalnie zgłoszone w Sejmie.
W odpowiedzi na interpelacje, które posłanka Polski 2050 Hanna Gill-Piątek złożyła do wszystkich ministerstw, rząd ujawnił, ile pieniędzy na produkcję i emisję spotów na antenie TV Trwam wydał w ciągu ostatnich sześciu lat.
Ile razy latali posłowie w tej kadencji Sejmu i ile to kosztowało to podatnika? Na Dolnym Śląsku liderem jest Jacek Protasiewicz, ale przodują też Monika Wielichowska i Robert Kropiwnicki.
- Dość opłacania kapelanów i kaplic szpitalnych z budżetu państwa - narzeka Wanda Nowicka, posłanka Lewicy. Sprawdziła, ile śląskie szpitale wydają na kapelanów.
Rząd znowu nie żałuje pieniędzy na inwestycje Tadeusza Rydzyka i jego fundacji. Oprócz prawie 120 mln zł na budowę Muzeum Pamięć i Tożsamość, Fundacja Lux Veritatis dostanie 60 mln zł na przygotowanie wystawy stałej.
Toruńscy posłowie Koalicji Obywatelskiej przedstawili swoje wnioski do budżetu państwa. Wśród nich pojawiły się m.in. inwestycje drogowe w Toruniu i regionie oraz dwie inwestycje kulturalne w Bydgoszczy.
To był czarny tydzień. Cały czas słyszę słowa pani marszałek Elżbiety Witek: "Poprawka przepadła" - komentuje ostatnie wydarzenia w Sejmie Magdalena Filiks, posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Posłowie lubuskiej PO upominają się o miliony na ważne dla regionu inwestycje - ich zdaniem rząd nie zapisał wystarczająco dużo pieniędzy na szpitale, drogi kolejowe czy obwodnice.
W tym roku Kancelaria Prezydenta wyda prawie 200 mln zł, przybyło w niej 40 etatów. Wyraźny skok wydatków przed rokiem tłumaczony był organizacją rocznicy obchodów odzyskania niepodległości Polski. Ale obchody rocznicy się skończyły, a kolejny budżet nie wraca do poprzedniego poziomu.
Budowa stadionu Wisły, zabezpieczenie konstrukcji kościoła w Brwilnie, poszerzenie ul. Wyszogrodzkiej - między innymi o pieniądze na te inwestycje upomniał się Arkadiusz Iwaniak w poprawkach do tegorocznego budżetu państwa.
Budowa lubelskiego centrum nauki, przebudowa al. Kraśnickiej czy inwestycje w szpitalu klinicznym przy ul. Jaczewskiego to tylko niektóre wnioski złożone przez posła KO Michała Krawczyka do budżetu państwa na 2020 r. Koszt wszystkich projektów wyniósłby blisko 345 mln zł.
"Kancelaria premiera w 2016 r. miała budżet w wysokości 154 mln zł. W 2020 r. wyniesie on 278 mln zł. IPN dostaje pięć razy więcej środków niż Polska Akademia Nauk. Rząd ma 2142 limuzyny, a w całym kraju jest tylko 1360 karetek pogotowia!" - pisze na swoim profilu na Facebooku poseł PO z Torunia Tomasz Lenz. Publikujemy ten wpis.
Przez cztery lata rząd PiS nie poradził sobie z modernizacją ewidencji pojazdów i kierowców CEPiK. Teraz pieniądze wyłożone przez kierowców na CEPiK rząd wyda na internet dla szkół.
Resort finansów wysłał do dyrektorów skarbówek pismo, w którym ostrzega, że jest "zagrożenie realizacji wpływów budżetowych".
W projekcie budżetu państwa na przyszły rok nie uwzględniono dwóch ważnych wydatków na 14-15 mld zł. Te pieniądze jak zwykle trzeba będzie pożyczyć.
Mateusz Morawiecki dał się poznać jako polityk, który nie omija żadnej okazji, by uprawiać propagandę. Szkoda, że czyni tak przy okazji ustawy budżetowej, która powinna pokazywać rzeczywisty stan finansów państwa. Finansów, którym dużo brakuje do równowagi.
Przejęcie składek z ZUS ma dać rządowi dodatkowe 5 mld zł. Mają służyć na realizacje obietnic wyborczych
Firmy zaczynają się skarżyć na podzieloną płatność. Ustawa ma dziury. Będą one jednak zmienione dopiero wtedy, gdy Unia Europejska pozwoli Polsce stosować obowiązkowy split payment.
Od lipca rząd PiS wprowadził nowy sposób rozliczania podatku VAT dla firm, czyli tzw. podzieloną płatność (split payment). Po tygodniu obowiązywania tego rozwiązania większość banków odnotowuje marginalną liczbę takich transakcji. Wiele wskazuje, że to się szybko zmieni, bo do akcji ostro weszły spółki skarbu państwa.
Na pytanie, skąd się bierze poparcie społeczne dla rządu Mateusza Morawieckiego, odpowiedź brzmi: z VAT-u.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.