Politycy znów chcą uszczęśliwić Polaków zamrożeniem cen energii. Ale nie da się zaklinać rzeczywistości: żyjemy w czasach drogiej energii.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział rozdzielenie do dwóch ustaw przepisów mrożenia cen energii i przepisów o lokalizacji farm wiatrowych. - Dobra decyzja. Awantura szkodziła budowawanej przez ostatnie lata akceptacji społecznej dla wiatraków - mówi nam Włodzimierz Ehrenhalt, wiceprezes Stowarzyszenia Energii Odnawialnej.
Na kilka godzin w nocy ulice Czechowic-Dziedzic pogrążały się w ciemnościach. Oszczędności to ok. 760 tys. zł.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek napisał list do Andrzeja Dudy w sprawie "działań posłów KO i Polski 2050, wymierzonych w stabilność finansową ORLEN-u i rozwój polskiej gospodarki". Chodzi o nowelizację projektu o zamrożeniu cen energii.
- Ta ustawa wprowadza wywłaszczenia na życzenie inwestorów - krytykuje nowe przepisy o lokalizacji farm wiatrowych fundacja Barta Staszewskiego. - To jedno wielkie kłamstwo - odpowiada Borys Budka z KO.
Proponowana ustawa ma chronić wrażliwych odbiorców prądu, gazu i ciepła, ale tylko w pierwszym półroczu 2024 roku. Ma także zwiększyć potencjał elektrowni wiatrowych.
Kurs akcji Orlenu spadał nawet o 9 proc. po informacji, że przyszła rządowa koalicja chce ściągnąć z koncernu niemal 15 mld zł na opłacenie lwiej części kosztów zamrożenia cen prądu, gazu i ciepła w pierwszej połowie przyszłego roku.
Prosumenci nie wiedzą, jak liczyć terminy zwrotu z 20-30 tys. zł wydanych na fotowoltaikę. Kluczowy system, który miał ruszyć w lipcu 2024 r. i zmienić zasady rozliczeń z firmami energetycznymi, jest opóźniony. - Gorzej i tak już być nie może - komentuje dr Jacek Biskupski, ekspert OZE z Polskiej Akademii Nauk.
Elektrownie wiatrowe będzie można stawiać już 300 m od domów i rezerwatów przyrody - przewiduje projekt nowelizacji przepisów o zamrożeniu cen prądu, gazu i ciepła, zgłoszony przez posłów Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050 Trzecia Droga.
Koalicja Obywatelska zapowiada liberalizację przepisów w sprawie farm wiatrowych. - W najbliższych tygodniach zajmiemy się niesławną ustawą odległościową, która na wiele lat zatrzymała rozwój lądowej energetyki wiatrowej - oświadczył Andrzej Domański (KO).
Od stycznia rząd Niemiec zrezygnuje ze stosowania limitów cen prądu, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych oraz małych i średnich firm. Budżetu Niemiec nie stać już na dotowanie takich cen energii.
Ponad 31 mld zł dotacji z budżetu państwa potrzeba na utrzymanie w przyszłym roku ulgowych cen prądu, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych oraz wrażliwych instytucji - przewiduje projekt przygotowany przez odchodzący rząd premiera Mateusza Morawieckiego.
- Projekt ustawy o mrożeniu cen prądu w 2024 r. desygnowanego na premiera Mateusza Morawieckiego można uznać za niebyły. Wkrótce przedstawimy własny, który uchwali Sejm - mówi serwisowi Wyborcza.biz polityk reprezentujący sejmową większość.
Rząd premiera Mateusza Morawieckiego chce namawiać zwycięskie partie opozycji do dalszego mrożenia cen energii w przyszłym roku. Takim dotacjom sprzeciwia się Komisja Europejska.
Firmy energetyczne pracują nad wprowadzeniem nowych, nieregulowanych przez URE taryf na prąd. Ceny będą się zmieniać w zależności od popytu i podaży. Komu i na jakich warunkach będzie się opłacała zmiana?
To najniższy odczyt inflacji w Polsce w 2023 roku. W październiku inflacja wyniosła 6,6 proc. rok do roku - o tyle średnio ceny poszły w górę. Już w listopadzie i w grudniu może jednak przyspieszyć. Stopy procentowe pozostaną bez zmian do końca 2024 roku?
Miedziowy kombinat zdementował doniesienia, jakoby amerykański koncern NuScale Power wypowiedział KGHM umowę na budowę małej elektrowni atomowej SMR po rezygnacji z umowy na budowę takiej w USA.
Jak wynika z trzech niezależnych źródeł, poseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Domański jest szykowany na nowego ministra finansów - informuje portal Money.pl. Sam Domański ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza tym doniesieniom.
Po decyzji Andrzeja Dudy maleją szanse, że uda się zamrozić ceny prądu od stycznia 2024 r. Wyłączną odpowiedzialność za ten stan rzeczy ponosi prezydent i niedoszły premier. W związku z tym może Polacy powinni domagać się od urzędników rekompensat.
Nowy rząd zamrozi ceny energii elektrycznej na poziomie z 2023 r. na sześć miesięcy. W innym przypadku groziłyby nam skokowe podwyżki. Prąd w drugiej połowie roku ma już sam naturalnie stanieć.
Minister Jacek Sasin, zamiast zamortyzować skutki podwyżek cen prądu od 2024 r., obniżał i tak już niskie ceny energii elektrycznej tuż przed wyborami. Efekt jest taki, że nawet prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) Rafał Gawin mówi o podwyżkach rzędu 60-70 proc. od stycznia.
Polskie górnictwo zwija się w rekordowym tempie. W tym roku wydobycie spadnie poniżej 50 mln ton. - Trzeba zmienić harmonogram wygaszania kopalń - zapowiada prezes Polskiej Grupy Górniczej. I uprzedza przyszły rząd, że jego firma zgłosi się po dodatkowe pieniądze w 2024 r.
Na rynku trwa bój o to, która firma wymieni nam liczniki prądu i czy będą one "bezpieczne". - Firma Apator oczernia nas i naszych partnerów - tak Piotr Golik, prezes firmy Esmetric, reaguje na działania konkurencji, która przestrzega przed licznikami spoza UE.
W ramach programu "Mój prąd" zostało do wydania 288 mln zł na dotacje do fotowoltaiki i magazynów energii. Prosumenci chcą wiedzieć, czy składać wniosek już teraz na 6 tys. zł dopłaty do paneli PV, czy może poczekać na większe dotacje od nowego rządu.
Jacek Sasin obiecał obniżkę cen prądu, ale nie powiedział, kto ma ją sfinansować. - Nie dostaliśmy pisemnej interpretacji rozporządzenia o obniżce cen prądu - informuje państwowa grupa energetyczna Enea. Firmy energetyczne mogą przerzucić ten koszt na klientów, a to już 1 mld zł.
PGE chce na nowo rozkręcić zainteresowanie fotowoltaiką i wprowadza ofertę kredytu zero procent na zakup instalacji PV. Ale oferta ma 3 haczyki.
- Lewica proponuje dedykowaną taryfę na prąd dla najuboższych gospodarstw domowych i wzmocnienie programów dotacyjnych dla fotowoltaiki i innych źródeł OZE. W sprawie atomu jesteśmy na "tak" - mówi Wyborcza.biz poseł Dariusz Wieczorek, członek komisji do spraw energii.
- Z powodu rozporządzenia Ministerstwa Klimatu zarobimy o 300 mln zł mniej - informuje PGE dwa dni po wyborach. Teraz w rękach prezydenta jest decyzja, czy nowy Sejm zdąży przegłosować ważne ustawy, od których zależy ewentualne mrożenie cen prądu w 2024 r.
We wrześniu ceny w Polsce były wyższe o 8,2 proc. niż rok temu - GUS podał ostateczne dane dotyczące inflacji. Ale jednocześnie pokazał też, jak rosły ceny od września 2017 do września 2023 roku. I tu wielkie (niemiłe) zaskoczenie: przez poprzednie sześć lat ceny wystrzeliły o 43,4 proc.
Firmy energetyczne zamawiają produkty, które nie podlegają żadnym weryfikacjom pod kątem cyberbezpieczeństwa. W 2012 r. hakerzy wykorzystali inteligentne liczniki do masowego obniżenia rachunków za prąd. Zdaniem ekspertów - mogą nawet wywołać blackout. Polski producent apeluje do przyszłego rządu: potrzebny jest standard dostaw.
W weekend fotowoltaika i wiatr zaspokoiły prawie 100 proc. zapotrzebowania Polski na prąd. Polska głosuje jednak przeciw dyrektywie OZE, a prąd tak potaniał, że stawia pod znakiem zapytania opłacalność wartego 1 bln zł programu atomowego.
- Ogrzewam się pompą ciepła, a Tauron wyłączył mi prąd na podstawie... prognoz. W rzeczywistości miałem nadpłatę - opowiada nam pan Tadeusz. Nie pomógł inteligentny licznik.
1 października weszły w życie przepisy nowelizacji ustawy o OZE. Firmy się cieszą, bo zyskają łatwiejszy dostęp do czystej i taniej energii. Zielona rewolucja już się dzieje, bo tylko w tym roku wydobycie węgla w Polsce spadło o 20 proc. Nagle była premier Beata Szydło ogłasza: "Górnictwo musi być silniejsze".
Czy ktoś tego chce, czy nie, polska energetyka się zmieni. Już za kilka lat będzie się kojarzyć nie z węglem, ale z morskimi farmami wiatrowymi - nowym symbolem polskiej transformacji energetycznej.
Przez cztery miesiące zbieraliśmy dane i pytaliśmy dziesiątki ekspertów o to, czy w Polsce i Rumunii da się rozwijać oddolne, obywatelskie spółdzielnie energetyczne.
Orlen obniża ceny paliw, a Jacek Sasin obniża ceny prądu. Polacy dostają właśnie tysiące wiadomości o przedwyborczych obniżkach cen prądu. - To bujda. Rachunek nie zmienił mi się nawet o grosz - alarmują czytelnicy.
Rosyjskie statki wyładowują w Szczecinie węgiel. Według dokumentów ma to być surowiec z Kazachstanu. Ale Kazachstan wprowadził częściowy zakaz eksportu węgla. Wyjątek - transporty koleją do Rosji i dalej drogą morską.
Koszty zużycia energii tylko w 19 opolskich szkołach podstawowych wzrosły o ponad 1,6 mln zł, w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji o ponad 1,5 mln zł, a w ogrodzie zoologicznym o 419 tys. zł. To efekt tegorocznego wzrostu cen energii. W budżetach miejskich instytucji w sumie zabrakło prawie 7 mln zł.
Polacy w przyszłym roku za średnią pensję kupią tyle prądu, ile mogli w 2006 r. Żeby rachunki nie wzrosły, musimy zacząć wyłączać telewizory, komputery, przestać marzyć o klimatyzacji, a kuchenkę indukcyjną zamienić na gazową. Zaniedbania rządu z ostatnich ośmiu lat będą odbijać się czkawką przez następne dekady.
Władze Częstochowy zdecydowały, że latarnie uliczne znów będą działać całą noc. Od zeszłorocznej jesieni światła gasły na kilka godzin, jedynie w miejscach, gdzie działa miejski monitoring, latarnie działały cały czas.
Copyright © Agora SA