W ciągu 9-u miesięcy tego roku w strzelaninach w Chicago zginęły 522 osoby, 3100 ZOSTAŁO rannych. Według policji to jest już wojna. Walczą gangi i mniejsze grupy przestępcze - o wpływy i pieniądze. Fali przemocy sprzyja bieda, frustracja i napięcia na tle rasowym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.