Wszystkich Świętych w Polsce są czasem równie wystawnym co Boże Narodzenie. Nowy stroik, chryzantemy, znicze - to obowiązkowy coroczny pakiet, żeby "iść na groby". Ile w tym roku "zostawiliśmy na grobach"?
W tym roku wydamy dużo więcej na ustrojenie grobów na 1 listopada niż przed rokiem. Za doniczkę chryzantem trzeba zapłacić nawet 60 zł. Za okazałe stroiki nawet ponad 300 zł. W jednej z kwiaciarni słyszymy, że nie ma co czekać do ostatniej chwili, ceny na pewno nie spadną.
Wszystkich Świętych. Jest drożej niż rok temu, bo "koszty i inflacja". Na zielonogórskim placu Bohaterów doniczka z dorodnymi chryzantemami kosztuje nawet 40 zł.
Sami sprzedawcy sprzed Cmentarza Centralnego rozumieją, że tegoroczne ceny mogą odstraszać kupujących, więc pół żartem mówili, aby tylko nie fotografować cen.
Ceny chryzantem i zniczy przed Wszystkimi Świętymi są wyższe o 60-80 procent niż w ubiegłym roku. - Ludzie narzekają i mówią: "Powariowali!". Już nie jest ważne, czy coś jest ładne. Bo jeśli jest ładne, to i drogie - mówi Mariola, która sprzedaje kwiaty i znicze przed cmentarzem w Rzeszowie. Każdego dnia obserwuje, jak jej klienci starają się ograniczać wydatki. Zrzucają się na wspólny stroik albo zamiast kilku zniczy na grobie stawiają jeden.
Zdecydowanie niesłusznie stały się dyżurnymi kwiatami stawianymi na grobach. Ze szkodą dla samych chryzantem, które mogłyby być wykorzystywane o wiele częściej i szerzej. Ale również ze szkodą dla cmentarzy.
Na tłumy ludzi sprzedawcy nastawiają się w sobotę i niedzielę. I liczą, że rząd dotrzyma obietnicy i 1 listopada, we Wszystkich Świętych, cmentarze nie zostaną zamknięte.
Okres Wszystkich Świętych to żniwa dla handlujących zniczami i chryzantemami. Jak wyglądają ceny w tym roku przy dwóch największych cmentarzach we Wrocławiu?
Wszystkich Świętych 2021 za pasem, a pod cmentarzami już się robi tłoczno. Mieszkańcy narzekają, że jest zdecydowanie drożej niż przed pandemią. Sprzedawcy się boją, że rządzący zamkną cmentarze.
Targowiska w Płocku i sklepiki przy cmentarzach są już przygotowane na Wszystkich Świętych. Zapełniły się dużą liczbą chryzantem w doniczkach oraz najróżniejszych wiązanek i stroików. Jest też większy wybór zniczy.
Miasto otrzymało od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa 3000 doniczek chryzantem. To sposób na wsparcie dla przycmentarnych handlowców dotkniętych obostrzeniami.
ARiMR uruchamia program pomocy dla sprzedawców i hodowców chryzantem, którzy po zamknięciu cmentarzy pozostali z niesprzedanym towarem.
Chryzantemy, których przedsiębiorcy nie sprzedali w związku z zamknięciem przez rząd cmentarzy na Wszystkich Świętych, mają trafić m.in. do Ogrodu Saskiego i na plac Litewski.
Cmentarne bramy były zamknięte od soboty do poniedziałku. 1 listopada ludzie nie mogli więc odwiedzić grobów swoich bliskich. Czy w dniu po otwarciu spotkaliśmy tam tłumy? Otóż, wcale nie. Natomiast rozgoryczonych przedstawicieli branży funeralnej - owszem. Zobacz wideo.
Na placu Solidarności ułożono ogromne serce z chryzantem. To symboliczny prezent od mieszkańców i władz Gdańska dla zamordowanego 14 stycznia 2019 prezydenta Pawła Adamowicza. 2 listopada obchodziłby on 55 urodziny.
Rząd zapowiedział pomoc dla przedsiębiorców, którzy handlują kwiatami i zniczami na groby, ale przedstawione przez niego terminy do ubiegania się o pomoc są krótkie, a stawki wątpliwe.
Dziesiątki donic z chryzantemami, które nie mogły trafić na cmentarz, stanęły pod siedzibą PiS w Szczecinie. Szczecinianie wspierają przedsiębiorców, którzy przez podjętą w ostatniej chwili decyzję o zamknięciu cmentarzy zostali z towarem.
Po decyzji o zamknięciu cmentarzy w sieci trwa akcja #kuppanchryzanteme. To gest solidarności po nagłej decyzji rządu o zamknięciu cmentarzy.
Pomóżmy tym ludziom, których po raz kolejny zawiódł rząd. Zróbmy zakupy i ponieśmy dalej tę ideę w świat. Dla nas to niewielki wydatek, a dla nich kwestia przetrwania.
- Tragedia. Mogli to ogłosić tydzień temu, a nie w ostatniej chwili - komentują sprzedawcy kwiatów i proszą o wsparcie.
Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy jest jedynym ośrodkiem w Polsce, który prowadzi nieprzerwanie od 30 lat badania nad hodowlą chryzantem. Powstało tu już 11 odmian.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.