W największej od czasów zimnej wojny wymianie więźniów, Rosja i Zachód przekazały sobie 24 osoby. Kim są Rosjanie, których Putin wytargował w zamian za Amerykanów, Niemców i rosyjskich opozycjonistów?
Budynek ma stanąć obok Komendy Wojewódzkiej Policji. Docelowo pracować w nim będzie setka policjantów zwalczających cyberprzestępczość.
Można w nich nawet zmienić kolor skóry.
Poinformował o tym rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Śledztwo będzie dotyczyło dezinformacji prowadzonej przez obcy wywiad.
Minister cyfryzacji i wicepremier Krzysztof Gawkowski ujawnił, że na Polskę planowane są ataki cybernetyczne. - Nastąpią w ciągu dwóch tygodni. Będą pochodziły z Rosji lub Białorusi i będą największe od pięciu lat - dodał.
Hakerzy włamali się na konto Andrzeja Mickiewicza, polityka Nowej Lewicy, byłego wiceprezydenta Szczecina i szefa regionalnego sztabu partii w ostatnich wyborach parlamentarnych.
Siecią cyberprzestępców wykorzystującą złośliwe oprogramowanie LockBit do wymuszania okupów zarządzał Dmitrij Choroszew z Rosji - ustalili we wspólnej akcji śledczy USA, Wielkiej Brytanii i Australii. W USA grozi mu 185 lat więzienia, a za pomoc w jego zatrzymaniu rząd USA oferuje 10 mln dol. nagrody.
Stołeczni cyberpolicjanci zatrzymali 10 osób zajmujących się podrabianiem dokumentacji bankowych. Odzyskali też mienie o łącznej wartości przekraczającej 5 mln zł.
FBI zniszczyło sieć setek botów używanych przez rosyjski wywiad wojskowy GRU do wykradania poufnych informacji. To już trzecia taka operacja od początku napaści Rosji na Ukrainę, ujawniona przez Stany Zjednoczone.
Internetowi przestępcy podszywają się pod Pocztę Polską. Wystarczy kliknąć w link i można stracić oszczędności. Poczta Polska ostrzega: to fałszywe wiadomości.
Biuro prasowe Uniwersytetu Zielonogórskiego wysłało do studentów wiadomość o "naruszeniu ochrony Państwa danych osobowych". Łupem hakerów mogły paść "numery PESEL, adresy zamieszkania, numery dowodów osobistych i legitymacji studenckich oraz adresy e-mail".
Krystyna Kurczab-Redlich została okradziona. Co gorsza, złodzieje ukradli jej tożsamość, podszyli się pod nią na facebookowym koncie. Stworzyli wyjątkowo podły fake news, że żegna się z życiem.
To nie będzie próba wyłudzenia danych, a nietypowa akcja służb. W najbliższych dniach Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości wyśle SMS-y z prośbą o kontakt do osób, które mogły paść ofiarą przestępstwa.
Możliwość zastrzegania numerów PESEL ma pomóc w walce z przestępstwami dotyczącymi kradzieży tożsamości. Niestety nie obroni przed nimi w całości, a dodatkowo zrzuca odpowiedzialność na potencjalne ofiary.
"Przestępcy zorientowali się, że nie ma sensu walczyć z zabezpieczeniami banków i firm, jeśli można po prostu przekonać ofiary, żeby same przelały wszystkie pieniądze z konta i jeszcze wybrały dostępną linię kredytową" - Adam Haertle z Zaufanej Trzeciej Strony wyjaśnia, jak działają cyberprzestępcy.
Niestety, jak pokazuje praktyka, internetowi oszuści nie biorą urlopu. Co więcej, to właśnie podczas sezonu letniego zauważalny jest wzrost ich aktywności. Dlaczego? Przyczyna jest bardzo prosta. Przecież każdy z nas chciałby wyjechać na wakacje lub korzystając w wolnego, przeprowadzić długo planowany remont mieszkania. Gdy niespodziewanie pojawia się oferta szybkiego i łatwego zysku, przestajemy myśleć racjonalnie.
Od fałszywych dokumentów po heroinę. Rosyjski komunikator Telegram stał się jednym z najważniejszych kanałów dla czarnorynkowego handlu. Liczba rzeczy, które można na nim kupić, przyprawia o zawrót głowy. Na tym żerują oszuści.
Urząd Miasta Poznania podał, że firma, która w jego imieniu wysyła mieszkańcom SMS-y, padła ofiarą ataku hakerskiego. Poza numerami telefonów przestępcy mieli dostęp do treści wysyłanych SMS-ów. Marcin Maj z Niebezpiecznik.pl radzi, by nie bagatelizować sprawy.
Cyberprzestępczość stała się prawdziwym globalnym biznesem, którego przychody liczone są w miliardach. Ofiarami padają głównie szpitale, urzędy miast, korporacje giełdowe oraz małe i średnie przedsiębiorstwa. A liczba ataków stale się powiększa.
Klikamy w podejrzane linki, instalujemy nieznane aplikacje i logujemy się do obcych stron. Tak Polacy tracą oszczędności życia.
Ktoś podaje się za komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka i wysyła maile, w których informuje, że w ich sprawie prowadzone jest postępowanie karne. W mailu jest prośba o kontakt i ostrzeżenie przed skierowaniem sprawy do prokuratury.
Wirusowo rozprzestrzenia się niebezpieczny mail z zawartością, która zainfekować może każdy komputer. Rzekomo ma pochodzić od Adama Cieślaka, komendanta Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości Policji. Co robić, gdy się go dostało?
Policja prowadzi kampanię, w której ostrzega przed cyberprzestępcami. Szczególnie w okresie przedświątecznym ich nieuczciwe praktyki widać na portalach aukcyjnych, w sklepach internetowych i w mediach społecznościowych. Mogą pozbawić kupujących wszystkich oszczędności - jak panią Annę, która chciała kupić synowi wymarzony smartfon.
Płocczanin w mediach społecznościowych znalazł ofertę rzekomo jednego z koncernów paliwowych, który zachęcał do inwestowania pieniędzy. Mężczyzna skuszony obietnicą wysokich i pewnych zysków kliknął w link i podał swoje dane.
Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Płocku, cyberprzestępcy uzyskali dostęp do kont mieszkańców Domu Pomocy Społecznej przez nieostrożność pracownicy tej placówki. W sumie ukradli co najmniej... 392 tys. zł.
63-latka dała się nabrać na wymyśloną przez oszusta opowieść o amerykańskim żołnierzu na misji w Syrii, który potrzebuje pomocy w przesłaniu do Polski miliona dolarów. Samotna kobieta straciła oszczędności życia. Straciłaby więcej, gdyby nie czujność pracownicy banku.
Młodzi ludzie, którzy od urodzenia mają kontakt z internetem i mediami społecznościowymi, teoretycznie powinni lepiej znać zagrożenia w sieci. Nawet jeśli jest to prawda, to z tej wiedzy nie korzystają.
Policjanci z Warszawy zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzewanego o wyłudzanie danych od kupujących na popularnym portalu ogłoszeniowym. W jego mieszkaniu znaleziono setki kart SIM i narkotyki.
Katowicka prokuratura oskarżyła dwóch mężczyzn o stworzenie na Facebooku fikcyjnego konta Izabeli Kloc, śląskiej europosłanki PiS. - Mam nadzieję, że jeśli proces potwierdzi winę tych osób, sąd potraktuje je z całą surowością - skomentowała sprawę polityk.
W styczniu 2022 r. do Kodeksu karnego wprowadzono paragraf o tzw. kaskadowych fałszywych alarmach bombowych. Minimalna kara to dwa lata, maksymalna - 12 lat więzienia. Czy w czasie matur odstraszy zgłaszających alarmy?
Policjanci z komisariatu na poznańskim Grunwaldzie zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę za oszustwa metodą "na BLIK". Sprawcy wyłudzili kilkanaście tysięcy złotych od ośmiu poszkodowanych. Ale ofiar może być więcej.
Haker czy cracker? Biały czy czarny kapelusz? A może haktywista? W kontekście inwazji Rosji na Ukrainę w internecie zaczęło pojawiać się coraz więcej pojęć związanych z aktywnością hakerską (choćby po słynnych akcjach kolektywu Anonymous), które dla części użytkowników mogą być niezrozumiałe, dlatego spieszymy z pomocą i wyjaśniamy najpopularniejsze z nich.
"Szokujące nagrania z Ukrainy" - takie linki wysyłają teraz cyberprzestępcy. Uwaga, nie klikaj w nie! Niestety, co piąty Polak klika.
Mężczyzna zachęcony reklamą postanowił zainwestować w kryptowaluty. Nie podejrzewał, że po drugiej stronie są oszuści, którzy ostatecznie narazili go na stratę niemal 300 tys. zł. Szybki i wysoki zysk był złudny.
Dziennikarz Tomasz Lis poinformował, że jego starszej córce Poli, również dziennikarce, grożono przez telefon śmiercią. To kolejny atak spoofingowy w ostatnich tygodniach. Ich ofiarami padają osoby (lub ich najbliżsi) krytykujące działania obecnego rządu.
Żniwa internetowych wyłudzaczy trwają w najlepsze. Jedną z coraz częściej wykorzystywanych przez przestępców metod jest używanie rozpoznawalnej marki, jaką jest Orlen. Kwoty wyłudzeń są bardzo wysokie.
Zespół cyberbezpieczeństwa Komisji Nadzoru Finansowego ostrzega przed wzmożonymi atakami "na kupującego", które mają miejsce na Facebook Marketplace.
Hakerzy odpowiedzialni za ataki ransomware, dzięki którym wyłudzają wielomilionowe okupy i za pomocą których wpędzają w tarapaty firmy i rządy na całym świecie, mają swoją szczęśliwą wyspę. To Rosja. Tu mogą liczyć na ciche przyzwolenie na swoją działalność, byle tylko nie atakowali samej Rosji.
Ave Maria to nie tylko piękna pieśń. To również bardzo niebezpieczny wirus komputerowy, który potrafi zapamiętać naciskane przez nas klawisze, co może słono kosztować. Tym razem przestępcy rozpowszechniają go, podszywając się pod znany bank.
Ataki cyberprzestępców podszywających się pod instytucje bankowe ciągle nie ustają. Tym razem, tworząc fałszywą stronę Związku Banków Polskich, wykradają dane personalne, które mogą posłużyć im do wyłudzenia kredytu lub wyczyszczenia konta bankowego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.