- To litera, która głośno deklaruje swoją ukraińskość, wręcz samym wyglądem - mówił pisarz Dmytro Kapranow.
Kiedy jeden z europosłów napisał na Facebooku, że PiS proponuje "suwerenność pisaną cyrylicą", zaprotestowałem. Czy zaprzestał antycyrylicznej narracji, nie wiem, bo mnie zbanował.
"Dobrze, że Polacy zaczęli interesować się nauką ukraińskiego. Większym wyzwaniem jest jednak nauka polskiego dla Ukraińców, bo w szkole i w pracy język jest niezbędny".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.