Nie raz podsłuchiwałam rozmowy z gatunku biblioterapia czy bookparing - "Moja dziewczyna lubi Annie Ernaux i Constance Debré, co by pani poleciła na prezent". W Paryżu w dobrym tonie jest też mieć w dzielnicy "swoją księgarnię", tak jak ma się swoją winiarnię i piekarnię
Ten list na pewno nie powstałby, gdyby jeden z redaktorów w podcaście o czytelnictwie w Polsce nie podał przykładu ,,pielęgniarki pracującej na dwa etaty" jako tej nieczytającej, bo tak się składa, że jestem dokładnie taką pielęgniarką, z tą różnicą, że ja czytam.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.