W tym roku w ramach akcji Choinka Darczyńców katowicki oddział "Gazety Wyborczej" zbierał fundusze dla podopiecznych Domu Kulejących Aniołów. Poprosiliśmy sponsorów o kupowanie ozdób na naszej gazetowej choince. W bombki wpisujemy logo danej instytucji czy firmy.
Dom Kulejących Aniołów w Piasku pod Pszczyną ma już 102 podopiecznych i brakuje miejsca na przyjęcie nowych 30, którzy czekają w kolejce. Potrzeba kilka milionów na rozbudowę. "Wyborcza" zaprasza darczyńców - cały dochód z akcji przekażemy gospodarzom placówki.
- Mimo pandemii był to dla nas dobry rok. Zaplanowaliśmy nawet rozbudowę Domu Kulejących Aniołów. Ale starzejemy się i martwimy, kto zajmie się naszymi dziećmi w przyszłości - mówi Krystyna Fuławka, która wraz z grupą podobnych sobie rodziców wybudowała w Piasku dom dla dzieci, które nigdy nie dorosną.
- Dla nas, rodziców dzieci niepełnosprawnych, pandemia nic nie zmieniła. My mamy lockdown od momentu urodzenia naszych dzieci - mówi Krystyna Fuławka, która wraz z grupą podobnych sobie rodziców wybudowała w Piasku Dom Kulejących Aniołów.
W sobotę po raz trzeci mikołaje pobiegły dla aniołów. W Piasku pod Pszczyną bawiło się i pomagało ponad 400 osób.
- Bardzo cieszymy się, że w nowy rok wejdziemy z mniejszym długiem. Jestem wzruszona, że spotykamy tylu wspaniałych ludzi, którzy wspierają nas i o nas nie zapominają - mówiła Krystyna Fuławka, inicjatorka budowy Domu Kulejących Aniołów w Piasku, odbierając od przedstawicieli naszej redakcji czek na 10 360 zł.
Nasi reklamodawcy jak zwykle nie zawiedli! Już po raz szósty licznie wzięli udział w redakcyjnej akcji na rzecz Domu Kulejących Aniołów. Dzięki nim rodzice dzieci, które nigdy nie dorosną, będą mogli spłacić część zobowiązań i spokojnie myśleć o kolejnych inwestycjach i spokojnych świętach w bezpiecznym i przyjaznym miejscu, które stworzyli w Piasku pod Pszczyną.
Rozliczając się z fiskusem, można przekazać jeden procent swojego podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego. Warto to zrobić, bo nie dość, że podatnika ten gest nic nie kosztuje, to jeszcze pozwala mu wpłynąć na to, jak zostanie wykorzystana część pieniędzy odprowadzanych przez niego na rzecz państwa.
Grupa rodziców ciężką pracą spełniła wielkie, niemal nieosiągalne marzenie - o domu, w którym ich skazane na niesamodzielność dzieci znajdą bezpieczną, szczęśliwą przystań. Teraz marzą o rzeczach być może jeszcze bardziej dla nich nieosiągalnych - iść na samotny spacer, na kawę, wyjechać na dwa dni.
Grupa rodziców własną ciężką pracą spełniła wielkie, niemal nieosiągalne marzenie - o domu, w którym ich skazane na niesamodzielność dzieci znajdą bezpieczną, szczęśliwą przystań. Teraz marzą o rzeczach być może jeszcze bardziej dla nich nieosiągalnych - iść na samotny spacer, na kawę, wyjechać na dwa dni
W sobotę, 6 stycznia odbędzie się otwarcie "Domu Kulejących Aniołów" w Piasku. Z tej okazji odbędzie się charytatywny bieg.
To będą ich pierwsze święta w domu, który budują od 12 lat w Piasku pod Pszczyną. Przez ten czas grupka niezamożnych rodziców dzieci, które nigdy nie dorosną, dokonała niemal niemożliwego. Jak co roku wraz z uczestnikami mikołajkowej akcji "Wyborczej" chcemy pomóc Kulejącym Aniołom.
W niedzielę w Łące, małej miejscowości pod Pszczyną, dziennikarze oraz samorządowcy po raz kolejny pomogą potrzebującym. Grając mecz charytatywny, zbiorą pieniądze na rzecz budowy domu "Kulejących Aniołów" w Piasku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
