"Gleba, klimat i bardzo wysoki poziom technologiczny. W niektórych działach rolnych Ukraina już podwaja produkcję o 50 proc". Rozmowa o powodach protestu rolników z Jackiem Zarzeckim, rolnikiem z warmińsko-mazurskiego, szefem Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego
Pomoc dla rolników ruszyła, ale Ministerstwo Finansów zapowiada, że to dopiero początek.
PiS chce pomagać na wsi mniejszym gospodarstwom. Swoje gospodarstwa mogą stracić duzi dzierżawcy ziemi skarbu państwa. Z polskiego rynku znikną najlepsi producenci żywności?
- Jest realne ryzyko, że bochenek chleba będzie w Polsce kosztował 10 zł - ostrzega prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Na niedzielę 3 kwietnia ludowcy zapowiadają sto spotkań w sprawie bezpieczeństwa żywnościowego kraju, podczas których przedstawią swoje postulaty.
Amerykański problem grubszy niż Chiny, Rosja i Facebook: szczury szybciej uzależniają się od ciasteczek oreo niż od morfiny
Będzie bez rewolucji, ale i bez zrównania dopłat rolnych w "młodszej" i "starszej" Unii, co jest od lat tematem politycznych przepychanek w Polsce.
Około 800 tys. z 1,3 mln polskich gospodarstw rolnych nie przynosi zysku. A pół miliona tych, którzy korzystają z dopłat, produkuje żywność tylko dla siebie albo... nie produkuje jej wcale.
W ramach Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej rolnicy w krajach członkowskich UE otrzymują dopłaty bezpośrednie. W ciągu 10 miesięcy 2019 roku z tego tytułu do Polski napłynęło 3353 mln euro, czyli 14,4 mld zł.
W najśmielszych snach nie spodziewaliśmy się 15 lat temu, że zalejemy Unię Europejską naszą żywnością. Choć nasze rolnictwo odniosło ogromny sukces, to zbierają się nad nim czarne chmury.
Od co najmniej ośmiu lat PiS obiecuje zrównanie dopłat dla rolników. Jarosław Kaczyński zapowiadał, że po wyborczym zwycięstwie postawi tę sprawę na ostrzu noża. W 2011 roku prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił: "Albo równe dopłaty, albo Polska wytoczy proces przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości". Czy kiedykolwiek taki ruch był w ogóle rozważany? Ktoś tu kogoś wpuścił w maliny? Materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Wypalanie traw grozi utratą dopłat od Unii Europejskiej - ostrzega Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Rolnicy mogą w końcu sprzedać wytworzoną przez siebie żywność restauracjom, dostaną też większe dopłaty do paliwa. Nie mają już jednak prawa do wcześniejszych emerytur.
Od 30 do 60 procent upraw na Pomorzu może zostać straconych z powodu suszy - wynika ze wstępnych danych wojewody oraz urzędników marszałka. Rząd apeluje do samorządów, aby jak najszybciej szacowały straty, bo na pomoc dla rolników ma 800 mln zł. - To za mało, trzeba umieć gromadzić wodę i przestać dotować węgiel - mówi ekspert Marcin Gerwin.
"Wszyscy myślą, że przyszedł, małpa z brzytwą i będzie wyrzucał. Nie. Ja przejmuję się każdym człowiekiem, którego mam zwolnić z pracy" - mówi nowy minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. W rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz zapowiada poluzowanie przepisów w sprawie sprzedaży ziemi. W kampanii PiS obiecywało podwyższenie dopłat dla rolników. A unijny budżet ma być niższy. "Polska się na taką propozycję nigdy nie zgodzi" - zapowiada nowy szef resortu. I wbija szpilę w komisarza do spraw budżetu Guentera Oettingera - "On Europę wpuścił w maliny. Albo nie miał tego dogadanego z przewodniczącym Komisji" - O co chodzi? Czy będą dopłaty dla rolników poszkodowanych przez suszę? I dymisja prezesa stadniny koni w Janowie? Zobacz najnowszy odcinek "I kto rządzi?". Warto.
Udział Wspólnej Polityki Rolnej zmniejszy się w kolejnym budżecie unijnym o 10 pkt proc. Jerzy Plewa uspokaja: Dopłaty dla naszych rolników będą się wciąż zbliżać do unijnej średniej. Tyle że faktycznie będzie to równanie w dół
Oznacza to cięcie o kilka miliardów.
Komisja Europejska uruchomi wobec Polski artykuł 7.1 traktatu Unii Europejskiej - po raz pierwszy w historii. Ponadto skieruje do Trybunału Sprawiedliwości UE sprawę przeciw Polsce w związku z ustawą o sądach powszechnych. Co oznacza dla naszego kraju procedura sprawdzania naruszenia praworządności? Zobacz wideo!
Bez Unii Europejskiej wyludniłaby się wieś. Przetrwałyby gospodarstwa z tysiącem i więcej hektarów - tak jak na Ukrainie.
- Chcemy utrzymać bezpośrednie dopłaty rolne po 2020 r. Mój cel: zrównać ich poziom w krajach Unii - mówi komisarz UE ds. rolnictwa Phil Hogan. - Planujemy też mocne ograniczenie kontroli i zastąpienie ich technologiami. Mamy przecież łatwo dostępne zdjęcia satelitarne, dzięki którym widać strukturę i obszar upraw.
W ramach Wspólnej Polityki Rolnej w latach 2004-15 Polska dostała 39 mld euro, głównie na dopłaty dla rolnictwa i rozwój obszarów wiejskich. Mimo pozytywnych zmian, jakie zaszły na polskiej wsi po 1989 r., niewielu sołtysów i wójtów łączy to z naszym wejściem do Unii Europejskiej.
Choć Prawo i Sprawiedliwość cieszy się na wsi największym poparciem wśród partii politycznych, coraz większa liczba rolników widzi już swoją pomyłkę.
Mimo że rząd Beaty Szydło sparaliżował obrót ziemią, PiS nadal cieszy się największym poparciem rolników. Aż 51 proc. rolników pozytywnie ocenia swoją sytuację materialną.
Rolnicy jeszcze nie wiedzą, że PiS sprawił im przykrą niespodziankę. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa prawdopodobnie nie będzie w stanie wypłacić zaległych dopłat dla rolników za 2016 rok, ale też za 2017 r. w obiecanym terminie. A Polsce grozi ze strony Brukseli kara w wysokości nawet 2,5 mld złotych.
W Europie wkrótce znikną uprawy tytoniu - mówią rolnicy uprawiający tę roślinę. Unia Europejska ogranicza bowiem dopłaty do upraw. Ale polski minister rolnictwa idzie pod prąd i chce wspierać producentów.
Po spotkaniu w Brukseli unijnych ministrów rolnictwa polscy producenci żywności powinni być raczej zadowoleni - programy wsparcia dla rolników zostaną rozbudowane. Po francuskich naciskach tymczasowo mogą zostać przywrócone limity produkcji mleka, dzięki czemu jego cena w skupach powinna zacząć rosnąć.
Nie ma żadnego zagrożenia, że nagle, jak meteory, zlądują w Polsce obcokrajowcy i wykupią całą polską ziemię - przekonywał w piątek z trybuny sejmowej Zbigniew Ajchler, poseł PO i rolnik. Ale PiS jest innego zdania. Kto ma rację w tym sporze?
Ministerstwo Rolnictwa chce zmobilizować właścicieli gospodarstw do ubezpieczania się od klęsk żywiołowych. Będzie więcej, niż do tej pory dopłacał rolnikom do polis
Blisko 18 mld zł trafiło już na polską wieś. - Wydaliśmy najwięcej w Europie z programu PROW na lata 2007-2013 - podliczył Tomasz Kołodziej, prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Nie ma obaw, że środki z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich nie zostaną wykorzystane przez Polskę - zapewnia minister rolnictwa Marek Sawicki
Ponad 15,3 mld zł - tyle unijnych pieniędzy wypłacono do tej pory na rolnictwo i wieś.
Rolnicy już nie będą wzywani do poprawiania banalnych pomyłek, wniosek o wsparcie będzie można skorygować, zamiast podpisywać aneks - takie zmiany w funduszach unijnych dla wsi zapowiada resort rolnictwa
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
