- W Polsce musiałem wymyślić siebie na nowo - mówi Omaid Kakar, który uciekł z Afganistanu przed talibami. Dziś w Warszawie współtworzy gastronomiczną miejscówkę, która ma ambicję działać w duchu ekonomii społecznej.
Kawiarnia Ciekawa w Gdańsku, zatrudniająca osoby z niepełnosprawnością intelektualną, po dwóch latach przerwy znów jest otwarta. Prowadzą ją twórcy popularnego w Śródmieściu Lenia.
Kawiarnia CieKAWA w Gdańsku, w której osoby z niepełnosprawnością pracowały jako kelnerzy i bariści, musiała zawiesić działalność. - Podjęliśmy trudną decyzję, bo zaczęliśmy wchodzić w zadłużenie - mówi Krzysztof Skrzypski, pomysłodawca kawiarni.
Kilka lat funkcjonowania przedsiębiorstw społecznych na podlaskim rynku pokazuje, że to inicjatywa, która przywraca wykluczonym godność i daje im szansę na lepsze życie. Nie można jej jednak traktować tylko w kategoriach ekonomicznych. Jej sens polega na rehabilitacji społecznej, a nie generowaniu zysków.
Bez niego nie byłoby w Polsce ustawy o spółdzielniach socjalnych ani o wolontariacie, nie wspominając o domach wsparcia, mieszkaniach socjalnych czy przedsiębiorstwach społecznych. Tomasz Sadowski - założyciel poznańskiej fundacji Barka przez całe życie dbał o to, by nie "zmarnował się człowiek".
Te wyjątkowe pamiątki wytwarzają podmioty ekonomii społecznej - np. spółdzielnie, w których pracują osoby z niepełnosprawnościami i społecznie wykluczone.
Delegacja przedstawicieli przedsiębiorstw i organizacji związanych z ekonomią społeczną i spółdzielczością z prowincji Nawarra i Kraj Basków gościła w poniedziałek w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu.
Nowe miejsce przy Św. Marcinie ma skupiać inicjatywy działające m.in. na rzecz osób niepełnosprawnych. Zobaczymy tam ich rękodzieło i sztukę. Ale na miejscu będzie też można skorzystać z bezpłatnej pomocy architekta.
Z unijnej kasy wydobyli już ok. 100 mln zł. W ich Wiosce Garncarskiej były już dzieci z każdego zakątka świata. Na wejściu witają dwie flagi: Polski i Unii. - Jeżeli świat Owsiaka i Ochojskiej jest normalny, to my tworzymy tu właśnie taki świat - mówią państwo Margolowie.
W ostatnich latach Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej w Zielonej Górze przekazał przedsiębiorstwom społecznym blisko 5 mln zł dotacji, dzięki którym w regionie powstały 183 miejsca pracy. Wkrótce rusza kolejny projekt. Masz pomysł? Nie czekaj, aż praca przyjdzie do ciebie.
Rodzice i przyjaciele dzieci z niepełnosprawnościami napisali do prezydenta Jacka Jaśkowiaka prośbę, by miasto pomogło spółdzielni Dobra i wynajęło jej lokal "w atrakcyjnej lokalizacji". Ale na to miejsce złożyła już podanie inna organizacja, która pracuje z osobami z niepełnosprawnościami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.