Sebastian Majtczak twierdzi, że podejmowane wobec niego działania przez polską prokuraturę są motywowane politycznie. Nie przyznaje się do winy.
Śmierć rodziny w wypadku na A1. Temat ekstradycji kierowcy bmw do Polski ma podjąć szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski podczas wizyty w Nowym Jorku.
"Złota wiza" nie jest tym samym co azyl polityczny czy status uchodźcy. Proces ekstradycyjny kierowca bmw z wypadku na A1 jest nadal w toku.
- Ci ludzie nie mogą wrócić do normalnego życia, zamknęli się w domach i wciąż na nowo przeżywają tę tragedię - mówi adwokat Łukasz Kowalski, pełnomocnik rodziny ofiar wypadku na autostradzie A1.
Konsultacje w sprawie procedury ekstradycyjnej odbędą się na wniosek ministra Adama Bodnara. Chodzi o sprawę kierowcy bmw z głośnego wypadku na autostradzie A1.
Mężczyznę ścigał amerykański wymiar sprawiedliwości za pranie brudnych pieniędzy i oszustwa. W Stanach Zjednoczonych grozi mu 30 lat więzienia. 28-latek przebywa w areszcie, czeka na decyzję w sprawie ekstradycji.
Rafał P. był poszukiwany za podwójne zabójstwo w Będzinie w sylwestrową noc 2005 roku. Ukrywał się za granicą. Sprawą poszukiwań zajęli się śląscy "łowcy głów".
- Sebastian M. był wyłącznym sprawcą wypadku na A1, nikt inny do niego się nie przyczynił - podaje prokuratura. Trwa procedura ekstradycyjna kierowcy bmw.
44-letni Piotr W. podejrzany jest o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. W Norwegii, gdzie został zatrzymany, czeka na ekstradycję.
Przestępstwo, za które był w Polsce ścigany Sebastian M., kierowca bmw z wypadku na A1, jest również ścigane w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - a to umożliwia ekstradycję. Polska prokuratura przekazała informacje z wideokonferencji.
Prokuratura Krajowa podejmuje kolejne działania związane z procesem ekstradycji Sebastiana M., który obecnie przebywa na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich. O tym wypadku na A1 mówiła cała Polska.
Od tego może zależeć ekstradycja Sebastiana M., kierowcy bmw. W tragicznym wypadku na A1 zginęła trzyosobowa rodzina.
- Czekamy cierpliwie, aż polski wymiar sprawiedliwości ściągnie Sebastiana M. do Polski - mówi adwokat Łukasz Kowalski, pełnomocnik bliskich rodziny, która zginęła w wypadku na A1.
Rzeszowianin Krzysztof K. był poszukiwany przez sądy z Warszawy, Rzeszowa i Tarnobrzega. Mężczyzna uciekł z Polski na Bałkany. Został zatrzymany przez łowców głów w październiku w Czarnogórze. Do tej pory jednak nie został przekazany do Polski. Dlaczego?
Zdaniem adwokata Bartosza Tiutiunika, jeśli do ekstradycji Sebastiana M. nie dojdzie w ciągu 60 dni od zatrzymania, powinien zostać zwolniony z aresztu. Jaki jest inny możliwy scenariusz?
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim odroczył wydanie decyzji w sprawie listu żelaznego dla kierowcy bmw z wypadku na A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina.
Bliscy ofiar wypadku na A1 uważają, że ekstradycja Sebastiana M. oznaczać będzie sprawiedliwość. Ten jednak obawia się nieuczciwego procesu.
- Ewentualne przyjęcie koncepcji oskarżenia sugerowane przez ministra Ziobrę byłoby niewątpliwie przeszkodą dla procesu ekstradycyjnego - mówi adw. Bartosz Tiutiunik, obrońca kierowcy bmw z tragicznego wypadku na A1.
Rozmawialiśmy z łódzkim adwokatem, który był pasażerem bmw z tragicznego wypadku na A1. Wcześniej o tym, że siedział na fotelu pasażera bmw, prawnik informował dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi.
- Jesteśmy przygotowani na trudne, długie postępowanie - mówi Łukasz Kowalski, adwokat rodziny ofiar wypadku na autostradzie A1. Do Zjednoczonych Emiratów Arabskich niebawem ma trafić wniosek o ekstradycję kierowcy bmw.
Białoruś mianowała ukraińskiego barona gazu Dmytro Firtasza, partnera Gazpromu, doradcą swojego przedstawicielstwa w agencji ONZ. Po co? Aby ochronić go przed wydaniem w ręce amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości.
Blisko trzy lata trwała procedura ekstradycyjna Krzysztofa L. Do dziś nie wiadomo, dlaczego przed laty w brutalny sposób zabił kobietę.
Czekający od dziewięciu lat w Austrii na ekstradycję do USA ukraiński partner Gazpromu Dmytro Firtasz znowu ma szansę jej uniknąć. Sąd w Wiedniu zdecydował o wznowieniu od początku postępowania o ekstradycję, które wydawało się zakończone cztery lata temu.
Czeczen Arbi S. uciekł z wielkiej obławy na szczecińskich gangsterów zorganizowanej przez CBŚP w 2018 r. Teraz, wraz ze swoim polskim wspólnikiem, wpadł w Hiszpanii.
Według wielu to główna trauma Włochów, a jej skutki trwają do dziś.
Artem Uss, przedsiębiorca i syn gubernatora Kraju Krasnojarskiego, uciekł z aresztu domowego we Włoszech, gdzie czekał na ekstradycję do USA. Był oskarżany m.in. o omijanie embarga na handel ropą i przekazywanie Rosji amerykańskich technologii
Mężczyzna został zatrzymany w jednym z budynków na terenie Gdyni. Ma na sumieniu nie tylko zabójstwo, lecz także czerpanie korzyści majątkowej z prostytucji i nielegalne używanie karty.
Francuski sąd odrzucił wniosek Rosji o ekstradycję bogatego biznesmena i bankiera, 63-letniego Andrieja Isajewa, który miał wejść w konflikt z ludźmi Putina.
Sąd w Olsztynie odmówił wydania Rosjanina. Był poszukiwany międzynarodowym listem gończym.
W środę (2 lutego) na trwającym zaledwie pięć minut posiedzeniu londyński sąd ogłosił, że sprawa ekstradycji "Froga" zostanie odroczona do 2 marca. Na razie pirat drogowy pozostanie w brytyjskim areszcie.
Założyciel demaskatorskiego portalu Wikileaks przegrał apelację. Sędziów przekonały zapewnienia Waszyngtonu, że Assange nie zostanie umieszczony w więzieniu o najwyższym rygorze.
Przed Sądem Okręgowym w Łodzi zaczął się proces Mirosława Ż., oskarżonego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem studentki Hanny. Jej ciało zostało znalezione 26 lat temu na osiedlu akademickim Lumumbowo. Oskarżony ukrywał się w Rosji.
Sąd rejonowy w Vestfold w Norwegii odmówił ekstradycji 34-letniego Polaka podejrzanego o handel narkotykami. Jako powodów podano "zły stan polskiej praworządności" oraz obawy o rzetelny proces.
28-latek poszukiwany europejskim nakazem aresztowania został zatrzymany przez policję. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę, bo w piekarni w centrum miasta stał w kolejce bez maseczki. Na nieszczęście dla siebie nie tylko nie miał maseczki, ale miał narkotyki.
Śląscy policjanci doprowadzili do zatrzymania na Wyspach Brytyjskich 57-latka, który wraz z pracownikami sklepu sieci Avans w Będzinie wyłudził sprzęt za 1,5 mln zł. Po wyjściu z aresztu mężczyzna śmiertelnie zatruł się tlenkiem węgla.
Wymierzone terrorystom lata temu wyroki właśnie się przedawniły. A byli oni odpowiedzialni za liczne zamachy we Włoszech w latach 70. i 80. XX wieku.
Szczepionka za ekstradycje? Obawiają się tego przebywający w Turcji ujgurscy uchodźcy z prowincji Sinkiang. Część z nich osadzono już w tureckich ośrodkach deportacyjnych.
22-letnia Hania po zabawie w klubie studenckim Medyk poszła spać. Nazajutrz znaleziono ją martwią. Podejrzany o morderstwo i brutalny gwałt przez 26 lat ukrywał się w Rosji.
W USA zatrzymano osoby, które brał udział w nielegalnym wywiezieniu z Japonii do Libanu Carlosa Ghosna, byłego szefa koncernu Renault, którego czekał w Tokio proces o malwersacje w koncernie Nissan.
- Wyjątkowe sytuacje potrzebują wyjątkowych rozwiązań. A sąd okazał się bezduszny - mówi nam adwokat Bogumił Zygmont, który reprezentuje Kazacha Jurija Biessedina w sprawie ekstradycyjnej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.