Tramwaje w Warszawie od poniedziałku po raz pierwszy będą wozić pasażerów z opuszczonymi pantografami. Jak to możliwe?
Radny PiS oskarża władze Żoliborza o "fundamentalizm ateistyczny", bo wygasiły iluminację kościoła św. Stanisława Kostki przy grobie ks. Jerzego Popiełuszki. Burmistrz dzielnicy odpowiada, że to skutek rządów premiera Mateusza Morawieckiego.
Do lutego bydgoska straż miejska musiała odwiedzić prawie 1400 nieruchomości, żeby sprawdzić, czy prawidłowo wykorzystany został dodatek węglowy. Teraz czas na kontrolę dodatku elektrycznego.
Poniedziałkowa awaria jest najpoważniejszą od miesięcy w 230-milionowym kraju, który przeżywa kryzys gospodarczy i gdzie wyłączenia prądu są na porządku dziennym.
UAM w Poznaniu będzie miał w tym roku rachunki wyższe o prawie 18 mln zł. Są już pomysły na oszczędności - zajęcia tylko do godz. 18, chłodniejsze kaloryfery i woda w kranach.
Miejski Zarząd Dróg ogłosił przetarg na dostawę energii, która ma zostać wykorzystana do zasilania sygnalizacji świetlnej na kilkudziesięciu skrzyżowaniach, a także elementów Inteligentnego Systemu Transportu. Nie pojawiła się żadna oferta. Podobnych przetargów od miesięcy nie może też rozstrzygnąć straż miejska i Narodowe Centrum Polskiej Piosenki.
Białostocki magistrat wraz z Białostockim Obszarem Funkcjonalnym, mimo trudności z doprowadzeniem do końca ogłoszonego przetargu, podpisał w końcu umowy na kompleksową dostawę energii elektrycznej i gazu ziemnego dla miejskich placówek.
Po Wrocławiu będą jeździć tramwaje, a przy ulicach światło nie zgaśnie. W 2023 r. prądu w mieście nie zabraknie, ale trzeba za niego zapłacić o 80 mln zł więcej niż poprzednio.
Pan Bolesław, właściciel domu na poznańskich Winogradach, w ubiegłym roku zapłacił za gaz 7,7 tys. zł. W tym wyda około 9,8 tys. zł. W 2023 rachunki skoczą niemal do 12 tys.
Prawie złotówkę za każdą kilowatogodzinę energii elektrycznej będzie płacić Radom spółce energetycznej PGE. Ta stawka będzie obowiązywać, póki miasto nie znajdzie chętnego do podpisania nowej umowy na dostawę prądu. Obecna umowa z dotychczasowym dostawcą skończy się 31 grudnia. Ale żaden koncern nie chce podpisać nowej.
Jak miasto ma zmniejszyć zużycie prądu o 10 proc.? Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, poszedł najłatwiejszą drogą. Zarządził, że urząd miasta i niemal wszystkie jego biura będą otwarte krócej. Mieszkańcy szybko dali znać, co o tym sądzą.
Nie ma chętnych, by dostarczać energię elektryczną do 270 miejskich jednostek, m.in. urzędów, szkół, instytucji kultury, MPK, Wrocławskich Mieszkań czy Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, który jest odpowiedzialny za oświetlenie ulic.
W czasach PRL-u Polska na masową skalę produkowała kryształy. Dzisiaj jedynym miejscem, w którym nadal się je tworzy, jest Huta Szkła Kryształowego "Julia" w Piechowicach. "Nie idziemy w stronę skali. My już dawno zrozumieliśmy, że bycie małym producentem daje nam przewagę na rynku krajowym i zagranicznym" - mówi Agnieszka Browarny, dyrektor zarządzająca huty.
Podczas poniedziałkowej sesji rady miejskiej sekretarz miasta wraz z prezydentem Radosławem Witkowskim przedstawiali założenia ogłoszonego właśnie przetargu na prąd dla miasta. Ile Radom będzie płacił państwowym koncernom za energię dla placówek i instytucji miejskich?
- Nie ma wątpliwości, że spółki skarbu państwa łupią Polaków. Polacy bankrutują, cierpią na kryzysie, płacą rekordowo drogo za paliwa, za energię, a spółki skarbu państwa zarabiają w najlepsze. Stąd nasza propozycja dotycząca maksymalnych cen energii - mówił w Łomży sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.
Zielona Góra liczy się z nowymi rachunkami za prąd, wzrosną o co najmniej kilkanaście milionów złotych. Urząd zapowiada wymianę żarówek na energooszczędne, ale też, że latarnie miejskie będą świecić słabiej i krócej.
Władze Wodzisławia Śląskiego spodziewają się, że rachunki za energię elektryczną mogą wzrosnąć nawet o 700 procent.
Radni miejscy i wojewódzcy, byli wiceprezydenci miast i starości powiatowi, a także były wicewojewoda wielkopolski i senator - to tylko niektórzy działacze PiS i Zjednoczonej Prawicy, którzy w państwowym koncernie Enea zarabiają rocznie nawet po kilkaset tysięcy złotych.
Lubelski ratusz nie zamierza rezygnować z iluminacji świątecznej, ale być może będzie ona włączona krócej. Urzędnicy zastanawiają się, w jaki sposób oszczędzać energię elektryczną.
Gdańsk z wolnej ręki poszuka firmy, która dostarczy prąd do miasta i okolicznych gmin. To efekt braku chętnych w przetargu na dostawę prądu z ubiegłego tygodnia.
Od października trzeba będzie zapłacić za grę na orlikach przy oświetleniu.
- Tak drakońską ofertę uważam za niemoralną. To są pieniądze, które spółki skarbu państwa chcą wyciągnąć z samorządów i bezpośrednio z kieszeni mieszkańców - komentuje prezydent Radomia.
Może zero? Wielu z nas myśli, że jeśli do ładowarki nie jest podłączony smartfon, to ona nie pobiera energii. Błąd. Poniżej znajdziesz odpowiedź.
Prezydent Ukrainy polecił przyspieszyć przebudowę linii elektroenergetycznej pomiędzy Chmielnicką Elektrownią Jądrową i Rzeszowem. - To połączenie ma potencjał ekonomiczny dla Polski, ale nie może być argumentem, żeby wygaszać moce produkcyjne energii elektrycznej w kraju - podkreśla dr Mariusz Ruszel, prezes Instytutu Energii Elektrycznej im. Ignacego Łukasiewicza.
Czy w czasach szalejących cen energii elektrycznej miasto nie powinno ograniczać kosztów związanych z iluminacją, zwłaszcza budynków prywatnych, takich jak choćby Okrąglak? Okazuje się, że Poznań nie wie nawet dokładnie, co oświetla z publicznych pieniędzy i ile to kosztuje.
... jak np. Warszawa, która do tego samego nakłania również mieszkańców?
"Najnowszy przetarg na dostawę energii dla Poznania najprawdopodobniej zostanie unieważniony. Powodem są drastycznie wysokie stawki zaproponowane przez oferenta" - poinformował na swoim Facebooku prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak
- Trudno to nawet skomentować - mówi prezydent Szczecina Piotr Krzystek po otwarciu jedynej oferty na dostarczenie energii do oświetlenia ulic i sygnalizacji świetlnej.
Kryzys energetyczny coraz głośniej puka do bram Europy. Kosowo jest jednym z pierwszych państw, które szuka oszczędności, by zapobiec blackoutowi. Bałkański kraj wprowadził dwugodzinne przerwy w dostawach energii elektrycznej.
Zakręcenie przez Kreml gazowych kurków mocno daje się we znaki niemieckiej gospodarce. Aby ratować sytuację, Niemcy zamierzają zmienić wiele wcześniejszych decyzji o zamknięciu elektrowni.
Ograniczenia w dostawach energii mogą odbić się na funkcjonowaniu centrów handlowych, biurowców oraz zakładów produkcyjnych. Jedna z największych galerii w Rzeszowie otrzymała już pismo od dostawcy o możliwych ograniczeniach w poborze energii elektrycznej. Kolejna nie ma złudzeń, że też ją to czeka.
- Rząd już teraz powinien zmniejszać zużycie energii i gazu w ścisłym porozumieniu z przemysłem. Chodzi o to, żeby uniknąć paniki w sytuacji, w której produkcja idzie pełną parą, a nagle fabryka dostaje sygnał, że ma całkowicie stanąć - mówi dla Wyborcza.biz Mikołaj Budzanowski, były minister skarbu, wiceprezes Grupy Boryszew.
Według wstępnych prognoz podwyżki cen energii w przyszłym roku mogą wynieść kilkadziesiąt procent. Wysoka inflacja zostanie z nami na dłużej.
Pionierski projekt stolicy, który służy obniżeniu niebotycznych rachunków za prąd i przyczyni się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla: w dwa lata drogowcy wymienią na ledowe wszystkie lampy w latarniach ulicznych.
Władze Olsztyna przygotowują się do do postępowania na zakup energii elektrycznej. Jeżeli nic się nie zmieni, to opłaty wzrosną kilkukrotnie.
Drożejące paliwa, coraz wyższe ceny energii elektrycznej i inflacja stają się wyzwaniem dla Warszawskiego Transportu Publicznego. Przewoźnicy szukają więc sposobów, jak obniżyć koszty. Pomagają w tym nowoczesne urządzenia, które powstają w fabryce na obrzeżach stolicy.
Koniec z żyłą złota w przypadku paneli fotowoltaicznych. Stracą prosumenci, ale też firmy je montujące. Państwo zmienia zasady dofinansowania w programie Mój Prąd 4.0, a przedsiębiorcy... chcą kupować prąd od klientów.
"Mamy panele, ale za to nie mamy kasy na dokończenie wyposażenia domu" - mówi para, która przestraszyła się zmiany przepisów i zdecydowała się zainwestować w fotowoltaikę niemalże w ostatniej chwili. Od 1 kwietnia prosumenci będą się rozliczać na nowych zasadach.
Oszuści nie próżnują, cały czas wymyślają nowe metody, by wyciągnąć od nas pieniądze, ale też wracają do znanych sposobów sprzed wielu miesięcy. Pod pozorem odłączenia energii elektrycznej oczekują uregulowania należności. Fałszywe powiadomienia SMS zawierają także komunikat o możliwości opłacenia należności bezpośrednio poprzez link, szybki przelew lub BLIK.
Enea Operator informuje, że wskutek zniszczeń spowodowanych orkanem Eunice w niedzielę wczesnym popołudniem bez dostaw energii elektrycznej pozostawało wciąż 1670 miejscowości w północno-zachodniej Polsce.
Copyright © Agora SA