Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Na półwyspie Reykjanes na Islandii w niedzielę ponownie wybuchł wulkan. Poprzednia erupcja miała miejsce miesiąc temu. Ewakuowano mieszkańców miasta Grindavik.
Jako fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" wczoraj, dziś i jutro oglądaliśmy, oglądamy i będziemy oglądać setki, a nawet tysiące zdjęć z kraju i ze świata. W ramach obowiązków służbowych. Taka praca (a nawet pasja - życzylibyśmy sobie corocznej inflacyjnej waloryzacji poborów). Tylko niewielki procent tych przejrzanych zdjęć ilustruje potem artykuły naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych, przecudnej urody fotografii nie ma szans zaistnieć na serwisie Wyborcza.pl czy w papierowym wydaniu "Gazety Wyborczej"... Na zawsze pozostaną w elektronicznych archiwach. By szkodzie choć krzynę zaradzić, prezentujemy tu trzynaście sztuk, które dziś nas zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko...
Aktywiści z organizacji Extinction Rebellion zabarwili wody Canal Grande w Wenecji na zielono w proteście klimatycznym. Natomiast w Kijowie rozprawiono się z pomnikiem oficera armii carskiej Mykoły Szczorsa. Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Oto zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Na półwyspie Reykjanes w południowo-zachodniej Islandii, w pobliżu stolicy kraju Reykjaviku, doszło do erupcji wulkanu. Nagrania pokazują dużą chmurę dymu unoszącą się ku niebu, a także rzeki lawy. Islandzkie Biuro Meteorologiczne (IMO) przekazało, że na zboczach góry Litli Hrutur znajduje się szczelina o długości 200 metrów, "z której lawa wytryskuje serią fontann". Matthew Roberts z IMO zaznaczył, że "to na razie bardzo mała erupcja". Dodał, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla ludzi mieszkających w regionie.
To ponowne ostrzeżenie przed tym europejskim superwulkanem, który dziesiątki tysięcy lat temu mógł wykończyć neandertalczyków. Już trzecie w ostatnich kilku latach.
Najbardziej aktywny wulkan na Filipinach - Mount Mayon - wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek. Z tego powodu władze ewakuowały prawie 13 tys. osób z szacowanej na ok. 6 km strefy zagrożenia wokół wulkanu.
Każdego dnia fotografowie z całego świata docierają do najdalszych zakątków globu, żeby zatrzymać w kadrze bieżące wydarzenia, zaś fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" dokonują selekcji, abyście Wy, czytelnicy, zobaczyli najciekawsze kadry i najlepsze historie. Oto nasz środowy wybór.
Na Islandii trwa erupcja wulkanu Fagradalsfjall. Znajduje się on 32 kilometry na południowy zachód od Rejkiawiku, niedaleko międzynarodowego lotniska Keflavik. Trwająca właśnie erupcja rozpoczęła się zaledwie osiem miesięcy po zakończeniu poprzedniej.
- Nigdy nie widzieliśmy czegoś takiego - powiedział Luis Millán, naukowiec zajmujący się atmosferą w Jet Propulsion Laboratory NASA w południowej Kalifornii. To on i jego koledzy oszacowali, ile pary wodnej wulkan Tonga wysłał na początku roku do stratosfery.
Pół roku po ustaniu erupcji Cumbre Vieja życie na hiszpańskiej wyspie La Palma powoli wraca do normy. Spływający do morza strumień lawy powiększył ją aż o 43 hektary i na zawsze zmienił jej kształt. Niektórzy widzą w tym potencjał na przyszłość, inni - katastrofę.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
- Na zboczach pobliskich gór turyści piknikują, piją kawę z termosu, jedzą kanapki, robią zdjęcia i filmy płynącej lawie - opowiada Margrét. Polka od lat mieszkająca na Islandii opowiada, jak najlepiej zorganizować wycieczkę z Reykjaviku na wulkan Fagradalsfjall.
Kolejny wybuch wulkanu Etna na Sycylii. Zachód słońca nadał wtorkowej erupcji uroku wprost z obrazów starych mistrzów. Nikt nie ucierpiał - choć dla bezpieczeństwa zamknięto lotnisko w Katanii. Etna często wybucha ze względu na swoje położenie między płytami tektonicznymi Afryki i Eurazji. Ostatnia najpoważniejsza erupcja wulkanu miała miejsce 16 marca 2017 r., kiedy to zostało rannych dziesięć osób, w tym ekipa BBC. Obecny wzrost aktywności notuje się od kilku dni. Tuż przed wyrzutem lawy w niedzielę na zboczach Etny zarejestrowano trzęsienie ziemi o sile 2,7 w skali Richtera.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.