Ważył 23 tony, miał ponad 17 metrów długości. Dziewięć lat temu przy plaży w Stegnie pojawiło ciało olbrzymiego finwala. Wypreparowany szkielet morskiego ssaka można od niedawna zobaczyć w Stacji Morskiej UG w Helu.
Przetrzebione przez wielorybników, zamieszkujące zimne wody Oceanu Antarktycznego populacje finwali południowych po blisko 50 latach od zakazu ich połowu w końcu się odbudowują. Najnowsze badanie przynosi ogrom optymistycznych obserwacji.
Na Wydziale Biologii Uniwersytetu Gdańskiego można podziwiać szkielet płetwala zwyczajnego, zwanego potocznie finwalem, drugiego co do wielkości zwierzęcia na Ziemi. Jedyny tego typu eksponat w Polsce waży blisko tonę i ma 17 m długości.
Płetwal zwyczajny to drugie co do wielkości zwierzę na Ziemi. Osiąga długość 26 m i wagę 100 ton. Na Uniwersytecie Gdańskim kończą się właśnie prace przy montażu szkieletu zwierzęcia, który trafił do Gdańska z niemieckiego Muzeum Morza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.