Oficerowie, którzy w środę przejęli władzę w Gabonie, mianowali tymczasowym przywódcą państwa generała Brice'a Oligui Nguemę. Zachód potępia zamach stanu, ale wielu Gabończyków cieszy koniec satrapy.
Gabon wie, że nie może w nieskończoność opierać swojej gospodarki na ropie. Władze zainteresowały się więc innym cennym zasobem. Chcą wykorzystywać lasy deszczowe dla zysku, ale jednocześnie obiecują je chronić.
Środkowoafrykańska Inicjatywa Lasów chce płacić krajom kontynentu, by nie wycinały lasów. Chodzi o to, że pochłaniają CO2, co jest bezcenne w dobie rozpędzającej się katastrofy klimatycznej. Jako pierwszy pieniądze dostał Gabon - 17 mln z obiecanych 150 mln dol.
Rifaat al-Asad, jedna z najsłynniejszych postaci syryjskiego reżimu i wuj obecnego dyktatora, stanie przed francuskim sądem. Miał wyprowadzić z kraju dziesiątki milionów euro i lekką ręką wydawać je na pałace i stadniny we Francji
Afrykańscy dyktatorzy należą do najdłużej panujących na świecie i właśnie robią, co mogą, żeby nie musieć oddawać władzy. A przynajmniej zarobionych podczas jej sprawowania fortun.
Komisja Europejska dokonała aktualizacji wykazu linii lotniczych podlegających zakazowi wykonywania przewozów w Unii Europejskiej, wpisując jednego przewoźnika z Ghany i rozszerzając ograniczenie na innego przewoźnika z tego kraju.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.