Po wyjściu z więzienia "Lelek", były boss pogranicza, zajął się legalnymi sprawami. Ale jego gangsterska przeszłość wróciła. Bo po latach ktoś zaczął sypać.
Co najmniej 110 osób zginęło w rzezi, do której doszło w slumsach stolicy Haiti Port-au-Prince. Zlecił ją jeden z przywódców gangów w odwecie za śmiertelną chorobę swojego syna.
Wstrząsająca relacja Lekarzy bez Granic ze stolicy Haiti pokazuje, że w niefunkcjonującym kraju mordują nie tylko bandyci, ale i przedstawiciele państwa.
W ostatnich latach żadne państwo nie zleca tylu zamachów na dysydentów i dziennikarzy poza swoimi granicami, co Iran. Płaci za to lokalnym gangsterom i mafiom, w tym członkom znanego gangu motocyklowego Hells Angels - twierdzi "Washington Post".
Zatrzymany właśnie przez policję kolejny członek gangu z pogranicza Rafał D. z Jeleniej Góry podejrzany jest o udział w zabójstwie z lipca 1997 r. Do ofiary strzelało aż siedem osób, co miało zjednoczyć grupę i zapewnić bezkarność sprawcom. Wg informacji "Wyborczej" ciało zakopano tam, gdzie dziś przebiega autostrada A 18.
Więźniowie oskarżeni o przynależność do gangów schwytani podczas stanu wyjątkowego w Salwadorze są sukcesywnie przenoszeni do słynnego megawięzienia, Terrorist Confinement Centre (CECOT), na południowy wschód od stolicy. We wtorek następne dwa tysiące osadzonych trafiło tam z więzień w Izalco, Ciudad Barrios i San Vicente. Prezydent Salwadoru Nayiba Bukele w mediach społecznościowych ogłosił, że w nowym miejscu zapłacą za zbrodnie popełnione przeciwko salwadorskiemu narodowi, odcięci od zewnątrz, bez możliwości opuszczenia lub zlecenia zbrodni z więzienia. Pomimo krytycznych głosów ze strony organizacji praw człowieka, że wśród zatrzymanych jest wiele niewinnych osób, a prawa osadzonych są masowo łamane, taka twarda retoryka i bezpardonowa walka z przestępcami przysparza prezydentowi wielu zwolenników.
Kartele Sinaloa i Jalisco monopolizują szmugiel narkotyków do USA. Działają w 50 stanach, są niezniszczalne, a ostatnią ich bronią jest fentanyl - wynika z raportu DEA.
Belmondziak, który odbywał karę więzienia za liczne porwania dla okupu, handel kokainą oraz bronią maszynową i pistoletami, w 2020 roku uciekł z kraju w trakcie "przepustki". Łowcy cieni odnaleźli go w Niemczech.
Uzbrojone gangi przestępcze, które kontrolują duże obszary kraju, prowadzą skoordynowany atak, by obalić premiera Ariela Henry'ego. Upadek Haiti się pogłębia i znikąd nie widać ratunku.
Trzech mężczyzn związanych z dolnośląskim gangiem słynnego "Lelka" jest podejrzanych o zabójstwo mieszkańca Zgorzelca Dariusza Ch. Do zbrodni doszło w lipcu 1997 roku. W czwartek 8 lutego sąd zdecydował o aresztowaniu całej trójki.
Policjanci próbowali zatrzymać we Wschowie 56-letniego mężczyznę. Nim weszli do domu, usłyszeli strzał, jak się okazało, śmiertelny. - To "Lelek", znany polski gangster z pogranicza - ustaliła "Wyborcza".
Nie żyje Jacek B. ps. "Lelek". Znany gangster zastrzelił się, gdy funkcjonariusze CBŚP próbowali wejść do jego mieszkania. Jak ustaliła "Wyborcza" mieli go zatrzymać w sprawie zabójstwa z 1997 r.
Prokurator Cesar Suarez zginął w biały dzień, w drodze do sądu. Rząd wytoczył wojnę gangom, ale na razie jej nie wygrywa.
Gang mógł przemycić do Polski ponad 3 tony marihuany wartej 150 mln zł. W obławie brali udział lubuscy policjanci CBŚP, brygady z innych województw i hiszpańska Guardia Civil.
Warszawskie śledztwo Prokuratury Krajowej odsłania dawne zbrodnie przestępczego podziemia w Szczecinie. Gangsterzy poszli na współpracę.
Na nagraniach widać zakrwawionych mężczyzn leżących na asfalcie i pilnowanych przez uzbrojonych w karabiny policjantów. Przypadkowi przechodnie układają na nich opony, oblewają benzyną i podpalają.
W Salwadorze otwarto nowe więzienie w Tecoluca, 74 km na południowy wschód od stolicy kraju, San Salvador. To oczko w głowie prezydenta Nayiba Bukelego, który w odpowiedzi na rosnącą liczbę morderstw i innych brutalnych przestępstw wypowiedział zdecydowaną wojnę przestępczości. W ramach rozprawy z gangsterami dziesiątki tysięcy podejrzanych zostało aresztowanych. Właśnie przetransportowano pierwszą transzę osadzonych, dwa tysiące członków gangów MS-13 i 18 do Terrorist Confinement Centre (CECOT). Rozprawa Bukulego z gangami cieszy się wśród obywateli Salwadoru dużym poparciem pomimo krytycznych głosów ze strony organizacji praw człowieka, że wśród zatrzymanych jest wiele niewinnych osób, a prawa osadzonych są masowo łamane.
Prawie ćwierć wieku temu pewien "żołnierz" gangu Marka M. "Oczki" wszedł na komin więziennej kotłowni i rozpoczął swoją spowiedź. Co powie na procesie Mirosława B. "Dziobaka"?
Na uniwersytet chodzi z kominiarką w torbie; na akcje zabiera książki Nietzschego. O naturze zła i moralności dyskutuje zarówno na sali wykładowej, jak i podczas ucieczki przed policyjnym pościgiem
Co najmniej 35 tys. dzieci i nastolatków obojga płci żyje z mordów i rozbojów w szeregach bandyckich gangów. Te wyciągają je z nędzy i dają sens życia, zastępują rodzinę. Mówi o tym raport organizacji pozarządowej Reinserta
Skazany za zabójstwo Grzegorz P. ps. "Pokid", najgroźniejszy gangster z Gliwic, w więzieniu został zakonnikiem. Teraz znowu ma problemy. - Mamy dowody, że 25 lat temu usiłował zastrzelić w Niemczech biznesmena - twierdzi Prokuratura Krajowa.
W Salwadorze gangsterzy sieją strach i terror, wymuszają haracze, mordują cywili. Tysiące ludzi uciekają z pogrążającego się w chaosie kraju. A prezydent Nadżib Bukele, zwany "latynoamerykańskim Trumpem", wprowadza dziś bitcoina jako równoległą, oficjalną walutę [KORESPONDENCJA Z SAN SALVADORU]
Byli zwykłymi stadionowymi chuliganami z Chorzowa i okolic, którzy uwielbiali się bić. Z czasem wyrośli na najgroźniejszy kibolski gang w Polsce. Nazwali się Psycho Fans.
Matka, szlochając, błaga na klęczkach, by odnaleziono jej porwanego przed pięcioma laty syna. Andres Manuel Lopez Obrador ją pociesza, ale po półroczu rządów pierwszego lewicowego prezydenta, który obiecywał, że poskromi przemoc i toczącą kraj korupcję, nic na to nie wskazuje. Liczba morderstw pobiła już zeszłoroczny rekord.
Rafał B., jeden z najbrutalniejszych warszawskich przestępców, spędzi w więzieniu 25 lat. Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał karę łączną orzeczoną przez sąd pierwszej instancji. Na kilka dni przed ogłoszeniem wyroku prokuratura cofnęła apelację, którą wniosła na korzyść gangstera.
Marek M. "Oczko", były szef gangsterskiego podziemia Szczecina z lat 90. nie musi przejmować się wynikiem rozpoczętego we wtorek w Szczecinie procesu. Wyrok, jaki by nie był, nic już w jego życiu nie zmieni.
W wolskiej restauracji Gama zastrzelono pięciu gangsterów z Wołomina. Kule przebiły szybę i podziurawiły samochody na parkingu. Wojna gangów rozgorzała na dobre.
- Kiedy przystawili mojemu dziecku pistolet do skroni, przyrzekłem sobie, że zamknę restaurację. Otworzę sklep z majtkami, mam jedno życie - mówi warszawski restaurator. Walkę z mafią zaczął dwa lata temu. Przegrał.
Pisanie książek już im nie wystarcza. Dawne gwiazdy półświatka brylują w sieci, a żona słynnego "Słowika" przeciera nowy szlak - opowiada o życiu na płatnych spotkaniach
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.