W Ozimska Park w Opolu trwają ostatnie przygotowania do otwarcia dwóch nowych lokali: Sphinx i Popolo Pizza&Pasta. Ten drugi w walce o fanów włoskiej kuchni, będzie konkurował m.in. z nową pizzerią Donna Sofia, otwartą wiosną przy ul. Oleskiej.
Często znajomi spoza Łodzi pytają, gdzie tutaj zjedzą dobrego kebaba, chińskie czy sushi. Nie potrafią ukryć zdziwienia, gdy proponuję im zamiast burgera żulik z pastrami, a zamiast ramenu: zalewajkę.
Na ich kuchni poznała się Magda Gessler, zachwycał się nią także Maciej Nowak, który przed rokiem, w ferie zimowe, krążył po Podhalu i zastanawiał się, gdzie zjeść. Dziś restauracja "Giewont" otrzymała pierwszą gwiazdkę Michelin na Podhalu. I siódmą, jaką przyznano w całym kraju.
Kto twierdzi, że nie zna stanu the morning after, ten jest zwykłym hipokrytą. Suchość w ustach, helikoptery w głowie, odzież porozrzucana po całym mieszkaniu, wyładowany telefon i poczucie, że coś poszło nie tak.
W Opolu aktualnie czynnych jest już sześć piekarni, w których możemy kupić świeże, gruzińskie pieczywo. Wypieki cieszą się dużym zainteresowaniem zwłaszcza wśród tych osób, które szukają urozmaicenia w codziennej diecie. W niektórych lokalach wprowadzono "happy hour", czyli czas, gdy możemy zakupić pieczywo ze zniżką.
Zapraszam do Starachowic. Restauracja Merkury powstała w 1998 roku i z tego, co wyszukałem w internecie, oraz komentarzy, jakie pojawiły się, gdy wrzuciłem zdjęcia na swoim Facebooku, wynika, że słynęła z placka ziemniaczanego i swojskiego klimatu.
- Rzeszów ma szczęście do wielu rzeczy: lokalizacji, prezydenta - jak twierdzą niektórzy - pogody, ludzi, ale coraz częściej - do kucharzy. Ludzi, którzy z pasją i umiejętnością na poziomie mistrzowskim przygotowują to, co na zawsze zostanie w naszej pamięci smaku - Krzysztof Zieliński, regionalista, specjalista ds. turystyki kulinarnej, propagator dziedzictwa kulinarnego Podkarpacia, podpowiada, gdzie jeść w Rzeszowie.
Gdańsk Oliwa kojarzyć się może z zoo, urokliwymi uliczkami, parkiem i lasami. Ale Oliwa ma też kilka super miejscówek wartych odwiedzenia.
Trzy czapki, najwyższe wyróżnienie w słynnym francuskim "Żółtym Przewodniku", dostały trzy poznańskie restauracje: A Nóż Widelec, MUGA i Oskoma.
"Już pomijamy fakt wjeżdżających wózków, na które zwyczajnie nie ma miejsca, ale jak można przyjść do miejsca publicznego i niszczyć czyjeś mienie?" - czytamy na facebookowym profilu poznańskiej restauracji. Właściciele knajpy ilustrują wpis zdjęciami stolika po wyjściu gości.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.