Ostrzeżenie o marznących opadach wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Warunki na chodnikach i ulicach mogą być trudne.
Paskudna pogoda czeka w piątek (10.03) mieszkańców Podlaskiego. Sypie śnieg, opady będą przechodzić w deszcz i marznąć. Synoptycy ostrzegają przez niebezpieczną gołoledzią.
IMGW ostrzega, że w piątek 10 marca br. w znacznej części Polski oraz w 15 powiatach województwa kujawsko-pomorskiego będzie bardzo ślisko - gołoledź zacznie się już w połowie nocy.
Drogi i chodniki mogą być bardzo śliskie - przestrzegają synoptycy z IMGW. Żółtym alertem obieli niemal cały obszar woj. lubuskiego.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega Lubuszan, w tym zielonogórzan, przed gołoledzią na drogach. Ślisko będzie w nocy z poniedziałku na wtorek i we wtorek rano.
Biuro Prognoz Meteorologicznych w Białymstoku ostrzega przed marznącymi opadami w całym województwie. Wieczorem w środę (1 marca), w nocy i rano w czwartek (2 marca) możliwa jest gołoledź.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed opadami marznącego deszczu lub mżawki, powodującymi gołoledź. Alert obowiązuje dla 11 województw, w tym dla Podlaskiego.
Ostrzeżenie IMGW pierwszego stopnia przed marznącymi opadami deszczu dotyczy niemal całego województwa pomorskiego, z wyłączeniem powiatu puckiego. Alert obowiązuje od soboty od północy do godz. 7 rano w niedzielę. Tego dnia z kolei czeka nas silny wiatr.
W niedzielę i w poniedziałek w Zielonej Górze i większej części województwa lubuskiego może wystąpić gołoledź. Nie warto spieszyć się na drogach.
Gołoledź jest jednym z tak zwanych osadów atmosferycznych, czyli form lodu lub wody powstających dopiero na powierzchni ziemi z pary wodnej lub kropli wody.
Synoptycy zapowiadają: - W najbliższych godzinach należy się spodziewać marznących opadów.
Dwa ostrzeżenia pierwszego stopnia obowiązują na terenie województwa świętokrzyskiego. Pierwsze dotyczy opadów śniegu, drugie marznącego deszczu powodującego gołoledź.
W nocy z piątku na sobotę (21 stycznia) zacznie sypać na zachodzie i południu województwa, a w sobotę intensywne opady śniegu obejmą już niemal całe województwo. W ciągu doby w niektórych częściach regionu może spaść nawet 20 cm śniegu. Jednocześnie w niektórych powiatach, m.in. białostockim, synoptycy ostrzegają przed opadami marznącymi powodującymi gołoledź.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega Lubuszan, w tym zielonogórzan, przed gołoledzią na drogach. Ślisko będzie w nocy ze środy na czwartek i w czwartek rano.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed marznącymi opadami deszczu w Toruniu i znacznej części woj. kujawsko-pomorskiego.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci podczas gołoledzi na Pradze-Północ. Mężczyzna poślizgnął się na chodniku, upadek był śmiertelny. Czy jego ciało zostało przeniesione? Pytanie jest ważne, bo odpowiedź na nie pozwoli wskazać ewentualnego winnego tej tragedii.
Trwa śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku mężczyzny, który wywrócił się i uderzył głową o oblodzony chodnik. Czy po tej tragedii miasto weźmie odpowiedzialność za odśnieżanie trotuarów także przy prywatnych posesjach?
Pogoda w ostatnim czasie nie rozpieszcza kierowców i pieszych. Meteorolodzy ostrzegają, że w środę, 21 grudnia w województwie śląskim znowu mogą wystąpić opady marznące.
W TVP nie musieli się wysilać. Wystarczyło, że połączyli zdanie: "Przed godziną 6 na Targowej wywrócił się mężczyzna. Niestety nie żyje", z kolejnym: "Mieszkańcy alarmują, że władze Warszawy nie wywiązują się ze swoich obowiązków". A na deser dodali przycięty cytat z wypowiedzi prezydenta stolicy.
We wtorek pogoda sparaliżowała miasto. Od środy (21 grudnia) ma być iście jesienna aura. Przychodzi ocieplenie, a wraz z nim deszcze. Ale zanim to nastąpi, w nocy i nad ranem na drogach może pojawić się jeszcze "szklanka"
Po ponad tygodniu mrozów do Warszawy przyszła odwilż. A wraz z nią gołoledź, która doprowadziła do ogromnej liczby wywrotek, stłuczeń i złamań. Niestety w jednym przypadku ze skutkiem śmiertelnym. Tylko do godziny 13 ratownicy mieli więcej zgłoszeń niż zwykle przez całą dobę.
Opiekuńcze państwo zajmuje się wszystkim i o wszystkim decyduje, co kończy się katastrofą społeczno-gospodarczą. Już to raz przerabialiśmy i wygląda na to, że musimy to przerobić ponownie.
Uwaga gołoledź! Na chodnikach łatwo o upadek. W Warszawie zginął mężczyzna, który przewrócił się i uderzył głową w beton. W Łodzi większy ruch na ortopedii.
Do tej pory drogowcy wysypali na toruńskie ulice ok. 50 ton soli i 50 ton piasku, ale i tak jest piekielnie ślisko.
Większość pacjentów szukających od rana pomocy to osoby starsze. Obowiązek odśnieżania oraz posypywania oblodzonych chodników należy do właściciela posesji, przy której jest położony. Jeśli nie zadba o bezpieczeństwo, grozi mu do pół tysiąca mandatu.
Tylko w jednym miejscu w Szczecinie, niemal w tym samym czasie, pogotowie udzielało pomocy rowerzyście, który złamał nogę i kobiecie, która upadając, rozbiła sobie głowę. Podsumowanie poniedziałkowej gołoledzi brzmi jak raport z krwawych imprez sylwestrowych.
Pogodowy armagedon trwa. Silny wiatr, marznące opady i gołoledź. Ale do Polski napływa już ciepłe powietrze, a w święta Bożego Narodzenia czekają nas dwucyfrowe temperatury. Najnowsza prognoza pogody synoptyków IMGW. WIDEO
Kierowca ciężarówki stracił panowanie nad kierownicą na oblodzonej nawierzchni i rozbił dystrybutor na stacji paliw przy MOP w Brwinowie.
Ciężko było zwłaszcza na drogach za miastem. Choć kierowcy w większości starali się zachować ostrożność, kolizji nie brakowało.
We wtorek rano w okolicach Targowej i Kłopotowskiego w Warszawie przewrócił się 38-letni mężczyzna. Najprawdopodobniej uderzył głową o chodnik. Zmarł na miejscu.
Gołoledź przyszła już w poniedziałkowy wieczór. O ile główne ulice do wtorkowego poranku były posypane i w miarę przejezdne, tak chodniki i parkingi stały się zmorą mieszkańców.
Kierowca osobówki nie przeżył zderzenia z tirem na obwodnicy Torunia.
Kierowcy, którzy we wtorkowy (20 grudnia) poranek podróżują po śląskich i zagłębiowskich drogach, alarmują, że jest bardzo ślisko. - Przy gołoledzi najlepiej unikać jazdy samochodem, bo nawet najlepsze opony zimowe nam nie pomogą - podkreśla meteorolog Damian Dąbrowski
Wczoraj przez Lubuskie przeszedł marznący deszcz, sparaliżował ruch na drogach, dał się we znaki pieszym. Na śliskich chodnikach mieszkańcy Zielonej Góry łamali sobie nogi i ręce. Szpitalny oddział ratunkowy przyjął w nocy aż 60 pacjentów. W Witnicy na śliskiej drodze przewróciła się solarka.
Krzysztof Wiśniewski, ratownik medyczny z Bydgoszczy, przygotował poradnik dla pieszych podczas gołoledzi.
W najbliższym czasie opady nadal mogą się jeszcze utrzymywać. Uwaga! Na drogach i chodnikach ślisko - ostrzega Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie. Policja informuje o 20 kolizjach, do których doszło rano na świętokrzyskich drogach.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Chodniki zamieniły się w lodowiska. Na drogach też niebezpiecznie. Marznący deszcz utrudnił życie i kierowcom, i pieszym.
Trudne warunki na warszawskich drogach i chodnikach po marznącym nocnym deszczu. "Zarządcy chodników, pilnie przystąpcie do pracy" - ponaglają miejskie służby. Na drogach kursuje 170 posypywarek
Od zachodu na wschód Polski przemieszczają się marznące opady deszczu. Będzie ślisko - zapowiadają synoptycy. Jak na te warunki szykuje się Warszawa?
Copyright © Agora SA