Deficyt budżetu Rosji na koniec sierpnia gwałtownie zmalał. Rosyjski fiskus wskazuje na wzrost podatku z eksportu ropy naftowej - co może wynikać z windowania cen surowca przez Arabię Saudyjską.
W rosyjskie ręce przeszły fabryka ciężarówek pod Moskwą i spółki finansowe szwedzkiego koncernu. Nie wiadomo, czy Volvo Trucks dostał choćby symbolicznego rubla za ten majątek.
Zamiera komunikacja lotnicza w odległych regionach Syberii, bo brakuje części zapasowych do samolotów z Czech. Problemy dopadły też rosyjskich drukarzy, bo nie mają odpowiedniej jakości farb, a nawet nici i drutu do zszywania książek oraz broszur.
Agencji Reuters donosi, że Kair na ogromną skalę i po zaniżonych cenach kupuje zboże z Rosji, wspierając tym samym gospodarkę kraju, na którego Zachód nałożył sankcje ekonomiczne.
W pierwszej połowie tego roku zyski grupy Gazprom były osiem i pół raza mniejsze niż przed rokiem. Rosyjski koncern ma też nowe problemy ze zbytem gazu na Białorusi.
Takich problemów w Moskwie dawno nie było. Rubel pikuje, inflacja rośnie, stopy też. Mocno rośnie też deficyt budżetowy Rosji. - Rosyjska waluta wpadła w błędne koło - komentują analitycy.
Putin przygotowuje się do kolejnej kadencji na fotelu prezydenta Rosji. A ponieważ dopiero w tym roku Rosja zaczęła odczuwać gospodarcze konsekwencje zamrożenia handlu, to reelekcję ma zapewnić Putinowi napełnienie kasy państwa dochodami z podatków. Do czyich kieszeni fiskus zapuszcza więc rękę?
- Jestem kategorycznie przeciwny barbarzyńskiej inwazji Rosji na Ukrainę - oświadczył Arkadij Wołoż, główny akcjonariusz rosyjskiej spółki technologicznej Yandex. Otoczenie Putina forsuje przejęcie przez państwo tej firmy, kreowanej kiedyś na rywala Google'a.
Co najmniej 81 spośród 200 najbogatszych Rosjan na liście "Forbesa" otwarcie uczestniczyło w produkcji dla rosyjskiej armii uzbrojenia wykorzystywanego potem do zabijania Ukraińców - napisał portal "Projekt" prowadzony przez rosyjskich opozycyjnych dziennikarzy.
- Wszyscy urzędnicy w państwie powinni jeździć rodzimymi autami - powiedział prezydent Rosji Władimir Putin. Nie sprecyzował, czy chodzi o łady, czy montowane w Rosji auta z Chin.
W gwałtownym tempie rosną zarobki Rosjan. To nie jest jednak świadectwo powiększającego się dobrobytu, lecz kolejny objaw problemów trapiących gospodarkę Rosji wskutek wojny w Ukrainie.
Wicepremier Czeczenii Jakub Zakrijew, siostrzeniec lidera Czeczenii Ramzana Kadyrowa, stanął na czele obu głównych rosyjskich spółek francuskiego koncernu Danone, przejętych przez władze Rosji.
Ceny rosyjskiej ropy naftowej sięgnęły limitu wyznaczonego przez państwa Zachodu. To efekt wzrostów ceny surowca na świecie.
Nie jest jasne, czy to skutek osłabienia rubla, czy też wzrostu cen ropy naftowej po cięciach wprowadzonych przez Arabię Saudyjską i jej sojuszników znad Zatoki Perskiej.
W czwartek rano na moskiewskiej giełdzie euro kosztowało aż 102 ruble, a dolar prawie 94 - pierwszy raz od końca marca zeszłego roku. Władze Rosji zaprzeczają, że postanowiły osłabić rubla, aby ograniczyć gigantyczny deficyt budżetowy.
Rosja postanowiła w sierpniu dodatkowo zmniejszyć wydobycie ropy naftowej. Moskwa ogłosiła to zaraz po potwierdzeniu dodatkowych cięć wydobycia przez Arabię Saudyjską.
Po otwarciu giełdy walutowej w Moskwie rubel tracił na wartości w reakcji na szybko skończony "marsz sprawiedliwości" wagnerowców Jewgienija Prigożyna. Ale w ciągu dwóch godzin rosyjska waluta wróciła do poprzednich wartości.
Rok po napaści Rosji na Ukrainę Unia Europejska o ponad 90 proc. zmniejszyła import rosyjskiej ropy naftowej i paliw. To główny powód gigantycznego deficytu w budżecie Rosji.
Po maju deficyt budżetu Rosji nadal przekraczał wielkość planowaną na cały rok. Ciągle też kurczyły się dochody rosyjskiego fiskusa z podatków od ropy naftowej i gazu - mimo przykręcenia nafciarzom śruby podatkowej.
Swoją fabrykę pod Moskwą francuski gigant oponiarski sprzedał rosyjskiej firmie Power International Tires zajmującej się dystrybucją opon różnych marek. W tym tygodniu fabrykę opon w Rosji sprzedał także niemiecki Continental.
Prezydent Rosji faktycznie potwierdził, że odcinając dostawy gazu, nie zdołał rzucić Europy na kolana. O doprowadzenie do kryzysu energetycznego oskarżył Europę, wmawiając jej działania podejmowane przez Moskwę.
Zysk netto Gazpromu w zeszłym roku skurczył się aż o 41 proc. W tym roku wyniki gazowego potentata Rosji zapowiadają się jeszcze gorzej.
Volkswagen sfinalizował sprzedaż swoich fabryk i spółek dystrybucyjnych oraz finansowych w Rosji. Według tamtejszych mediów byłymi zakładami niemieckiej firmy interesuje się chiński koncern Chery.
W kwietniu na brak pracowników uskarżała się ponad jedna trzecia firm w Rosji - podał Instytut Polityki Ekonomicznej im. Jegora Gajdara. Po odejściu zachodnich konkurentów rosyjskie firmy nie są w stanie zająć ich miejsca.
Pod hasłem tworzenia alternatywy dla Kanału Sueskiego Rosja zawarła z Iranem umowę o budowie linii kolejowej. Ma ona umożliwić tranzyt przez Iran rosyjskich towarów do państw Zatoki Perskiej i Azji.
Za sprzedaż swoich fabryk i swojego przedstawicielstwa w Rosji Volkswagen może dostać maksimum 125 mln euro - zdecydował rząd Rosji. Na te pieniądze czyha też firma motoryzacyjna GAZ, kontrolowana przez oligarchę Olega Deripaskę.
Około 450 mln dol. w dawną fabrykę Toyoty w Sankt Petersburgu zamierza zainwestować Ałmaz-Antej, jeden z największych koncernów zbrojeniowych Rosji. Chce tam produkować auta elektryczne E-Neva i ciężkie ciągniki drogowe marki BAZ.
Specjalna komisja rządu Rosji zezwoliła francuskiej firmie Decathlon na sprzedaż sklepów. Chodzi tylko o pięć takich obiektów, najmniej rentownych.
Deficyt budżetu Rosji już przekroczył pułap przewidziany na cały rok. Wydatki rosyjskiego państwa rosną jak na drożdżach, a wpływy z podatków od ropy naftowej i gazu wciąż się kurczą.
Podczas gdy państwa zachodnie nakładają na Rosję dotkliwe sankcje, Indie robią z agresorem coraz więcej interesów. Indyjski import rosyjskiej ropy wzrósł w zeszłym roku dziesięciokrotnie.
Nieoczekiwanie z akcjonariatu spółki kontrolującej producenta aut Łada wycofał się Rostiech, największy rosyjski koncern zbrojeniowy. Produkujący Łady koncern AwtoWAZ należy teraz do państwowego ośrodka badawczego motoryzacji NAMI.
Niespodziewanie i bez wyjaśnień Rosja nie opublikowała danych o wydobyciu ropy naftowej za marzec. A od tego miesiąca rząd Rosji zapowiadał zmniejszenie wydobycia ropy o 500 tys. baryłek dziennie.
Wielkie zespoły rosyjskich elektrowni niemieckiego koncernu Uniper i fińskiego Fortum przeszły pod przymusowy zarząd Rosji. Tak zdecydował Putin. Wcześniej wiele miesięcy blokował zachodnim koncernom sprzedaż tego majątku.
Po trwających pół roku negocjacjach Mercedes-Benz sprzedał swoje przedstawicielstwo i fabrykę aut pod Moskwą. Ale niemiecki koncern zapewnił sobie możliwość odzyskania tego majątku po zniesieniu sankcji przeciw Rosji.
Od czerwca rosyjscy nafciarze zapłacą fiskusowi więcej za eksport ropy naftowej i od handlu tym surowcem - planuje rząd Rosji. To już drugie w tym roku takie zaostrzenie podatków dla rosyjskiej branży naftowej.
Rosyjski sąd arbitrażowy uchylił wszelkie ograniczenia nałożone na Volkswagena w dysponowaniu majątkiem w Rosji. Przed miesiącem ten sam sąd zajął majątek niemieckiego koncernu z pozwu firmy motoryzacyjnej GAZ oligarchy Olega Deripaski.
Po miesiącach negocjacji rząd Rosji pozwolił Shellowi sprzedać ponad jedną czwartą udziałów w zakładach LNG na Sachalinie. Kupi je rosyjski koncern Novatek, dołączając w akcjonariacie tej spółki do Gazpromu.
Sprzedaż nowych aut w Rosji jest prawie o połowę mniejsza niż przed napaścią na Ukrainę. A w salonach pozostały już praktycznie tylko marki z Rosji i Chin. Wkrótce dołączą do nich auta z Iranu.
W pierwszym kwartale tego roku deficyt budżetu Rosji wyniósł 2,4 bln rubli. To prawie 80 proc. rocznego planu, ale niespodziewanie mniej niż na koniec lutego.
Do połowy roku działalność w Rosji zakończą trzej globalni potentaci handlu zbożem. Jego eksport z Rosji jest coraz mniej opłacalny i Rosji grozi klęska zbożowego urodzaju.
Copyright © Agora SA