Rząd Rosji szykuje się do wprowadzenia moratorium na spłatę rat za leasing zachodnich samochodów. Ich użytkownicy będą mogli korzystać z samochodów, nie płacąc za ich dzierżawę.
To cios w osobisty prestiż Władimira Putina, który trzy lata temu osobiście otwierał fabrykę aut Mercedesa pod Moskwą.
Francuski koncern Danone już nie będzie największym producentem wyrobów mleczarskich w Rosji. Danone rezygnuje z kontroli nad tym biznesem, spisując na straty 1 mld euro.
Prezydent Rosji Władimir Putin do końca 2023 r. przedłużył embargo na żywność z Zachodu, obowiązujące w Rosji już ponad osiem lat.
Japoński koncern motoryzacyjny Nissan sprzedaje władzom Rosji swoją fabrykę aut w Sankt Petersburgu. Zapłata ma być symboliczna, ale Nissan otrzyma prawo odkupienia przez sześć lat majątku zostawianego teraz w Rosji.
W ostatniej chwili z listy rosyjskich firm, które będą objęte nowymi sankcjami UE, usunięto rosyjskiego giganta diamentowego Alrosa, finansującego budowę atomowych okrętów podwodnych dla Rosji.
Od 10 października przewoźnicy z UE nie będą już mogli jeździć po rosyjskich drogach - zdecydował rząd Rosji, z półrocznym poślizgiem biorąc odwet za wyrzucenie swoich przewoźników z dróg Europy.
Pierwszy raz w historii Gazprom wypłaci zaliczkę na poczet rocznej dywidendy. Przekazując gigantyczne zyski za pierwsze półrocze, koncern załata dziurę w budżecie Rosji.
Toyota zakonserwuje i prawdopodobnie sprzeda fabrykę swoich samochodów w Sankt Petersburgu. Z produkcji aut w Rosji chce też wycofać się Mazda.
Unijne embargo na węgiel z Rosji dotkliwie bije w tamtejsze koncerny górnicze. Nie tylko nie mogą sprzedawać węgla w UE, ale mają też problemy z transportem surowca na inne rynki.
Czy znacie jasnowidza, który na początku roku przewidział, że derusyfikację gazownictwa Europy przeprowadzi sama Rosja? I że Putin postawi krzyżyk na Gazpromie?
Rząd Niemiec wprowadził zarząd komisaryczny nad filią rosyjskiego koncernu naftowego Rosnieft, która ma udziały w trzech rafineriach i dostarcza 12 proc. paliw wytwarzanych w Niemczech. Pojawiły się spekulacje, że Rosjan w niemieckich rafineriach chciałby zastąpić Orlen.
Iwan Pieczorin, jeden z głównych dyrektorów rosyjskiej rządowej Korporacji Rozwoju Dalekiego Wschodu i Arktyki, to kolejny wpływowy rosyjski menedżer, który w tym roku zginął gwałtowną śmiercią.
Producenci ciężarówek i autobusów firm MAN i Scania postanowiły sprzedać swoje sieci handlowe w Rosji - ogłosił Traton, spółka Volkswagena odpowiedzialna za produkcję takich pojazdów użytkowych.
Niemal co dzień z Rosją żegna się kolejna znana międzynarodowa marka. Po napaści na Ukrainę Rosja coraz bardziej przebiera się w przaśną szarzyznę ery Związku Sowieckiego.
W ostatniej chwili Gazprom odwołał ponowne uruchomienie bałtyckiego gazociągu Nord Stream 1 do Niemiec. Według koncernu wykryto usterki, których rzekomo nie da się usunąć z powodu sankcji.
Szef rady dyrektorów Łukoilu Rawil Maganow wypadł z okna elitarnego szpitala w Moskwie. To kolejny wysokiej rangi menedżer rosyjskiej branży paliwowej, który ginie w tym roku.
Po inwazji Rosji na Ukrainę świat bardzo szybko zrozumiał, jak bardzo uzależnił się od rosyjskich surowców, zwłaszcza ropy naftowej i gazu ziemnego. Teraz trzeba do nich dodać kolejny towar eksportowy tego kraju: diamenty.
Od środy państwa UE nie mogą importować, sprowadzać ani przesyłać tranzytem węgla z Rosji. To zmniejszy w tym roku eksport rosyjskiego węgla o jedną trzecią.
Przedsiębiorca Josef Liokumowicz przejął kontrolę nad siecią 27 rosyjskich supermarketów budowlanych niemieckiej firmy Obi.
Nowa prognoza Międzynarodowego Funduszu Walutowego przewiduje znaczące spowolnienie wzrostu gospodarczego z 6,1 proc. w zeszłym roku do 3,2 proc. w 2022 r. Świat stoi przed niebezpieczeństwem globalnej recesji - ostrzegają ekonomiści z MFW.
Na razie z Rosji w pełni wycofał się tylko francuski bank Société Générale. Innym zagranicznym bankom rząd chce zamknąć drogę odwrotu.
Symbolem problemów gospodarczych i kulturowych wywołanych inwazją na Ukrainę może być upadek firmy Yandex, rosyjskiej wersji Google'a.
W niektórych restauracjach dawnej rosyjskiej sieci McDonald's nie będzie można kupić frytek. W Rosji zabrakło ziemniaków, a nie wolno importować ich z Polski.
Po latach szybkiego rozwoju górnictwo węgla w Rosji czeka gwałtowny regres. To skutek embarga Unii Europejskiej nałożonego po napaści Rosji na Ukrainę.
W Rosji szykują przepisy, które pozwolą rządowi nakazywać wszystkim firmom produkcję i dostawy usług na potrzeby wojska. A pracownikom firm realizującym takie zlecenia mogą nakazać pracę po nocach, w dni wolne od pracy i bez urlopów.
Rosja i tamtejsi oligarchowie nie będą już mogli korzystać z usług amerykańskich księgowych, audytorów i doradców w zarządzaniu firmami przy wyprowadzeniu pieniędzy do rajów podatkowych i omijaniu sankcji. To część kolejnego pakietu rozległych sankcji USA na Rosję.
Nasza rodzina radzi sobie sama. Uprawiamy ziemniaki i zboża, mamy własny makaron i placki. Tylko skąd ta bieda?
Port Gdańsk po pierwszym kwartale tego roku awansował z czwartego na drugie miejsce w zestawieniu ogólnej liczby przeładunków wśród bałtyckich portów. Jest także liderem w kategorii kontenerów.
Zachodnie sankcje gospodarcze wobec Kremla paraliżują gospodarkę i dają się mocno we znaki zwykłym mieszkańcom Rosji. Wkrótce setki tysięcy pracowników może trafić na bezrobocie. Najgorsza sytuacja może mieć miejsce w rosyjskiej stolicy.
Od maja obroty terminali kontenerowych w portach Rosji nad Bałtykiem będą nawet 95 proc. mniejsze niż przed wojną z Ukrainą - przewidują w Moskwie. To pokazuje, jak działają sankcje i bojkot agresora.
Do sieci trafił filmik prezentujący rosyjską fabrykę dronów wojskowych. Hala, która miała kosztować około 150 mln dolarów, świeci pustkami. Brakuje tam sprzętu elektronicznego, a nawet gniazdek.
Nie milkną echa po zakończeniu dwudniowej wizyty w Polsce prezydenta USA Joego Bidena. Amerykański przywódca wspomniał, że w wyniku sankcji rosyjska gospodarka skurczy się o połowę. Według wyliczeń Wyborcza.biz oznacza to, że PKB Polski będzie wyższy niż PKB Rosji.
Mimo że Narodowy Bank Ukrainy ustalił kurs wymiany na poziomie 14 groszy za hrywnę, to ukraińscy uchodźcy nie są zainteresowani. W kolejkach do oddziałów PKO BP stało rano po kilkanaście osób. Powód? Akcja wymiany ukraińskiej waluty na złote przygotowana przez Narodowy Bank Polski i PKO BP jest spóźniona o kilka tygodni.
Putin zdecydował, że klienci Gazpromu z państw "nieprzyjaznych" Rosji za dostawy gazu będą rozliczać się rublami. To sposób na ochronę przed sankcjami rosyjskich banków i rezerw walutowych.
Rosyjski system gospodarczy właśnie pada i nie podniesie się przez długi czas. - Jeszcze przed wojną nie wszyscy byli tam najedzeni. W ubóstwie żyło ok. 20 mln osób. Miliony Rosjan też już nie polecą raz albo i dwa razy do roku do Turcji czy na Cypr, jak robili do tej pory - mówi Iwona Wiśniewska, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich.
Rosja nie tylko miała do tej pory pieniądze, żeby spłacić zachodnich dłużników, lecz także mogła to zrobić zgodnie z regułami amerykańskich sankcji. Ale taryfa ulgowa kończy się 25 maja.
Mimo że wojna Rosji w Ukrainie wybuchła ponad trzy tygodnie temu, Narodowy Bank Polski i PKO BP wciąż nie wypracowały rozwiązania, które umożliwiłoby Ukraińcom wymianę hrywny na złote. Uchodźcy pozostają bez pieniędzy, bo kantory nie chcą hrywien albo płacą za nie po kilka groszy. Interwencyjny skup ukraińskiej waluty prowadzą Polacy pomagający uchodźcom.
Kiedy rząd Stanów Zjednoczonych po raz pierwszy nałożył sankcje na rodzinę Arkadija Rotenberga i zamknął dostęp do amerykańskiego systemu finansowego, on odczekał około ośmiu tygodni, a potem, jak gdyby nigdy nic, za 7,5 mln dol. kupił w Nowym Jorku obraz. Tak twierdzą śledczy.
Czarne chmury zbierają się nad Rosją, zwykli mieszkańcy już odczuwają pierwsze efekty sankcji w swoich portfelach. Według oficjalnych statystyk w ciągu zaledwie 14 dni ceny w Rosji poszły w górę o ponad 4 proc. Tyle inflacja miała wynieść w całym 2022 roku. Ale w rzeczywistości podwyżki są kilkukrotnie większe, a i tak cukru, leków i importowanych produktów po prostu nie można nabyć.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.